|
Union Chocolate.
Katalog zawiera 5001 fraz
trzymaj w ramionach (magiczne ciepło)
dłoń drobna w twojej jak rękawiczka pasuję do niej
czuję opiekę uszczęśliwiona gdzie będzie lepiej
trzymaj w ramionach...
S.O.S. lodowatych
bałwany cieszą się z mrozu na wskroś sople nie poddają się sile ciążenia
nacieram nos ulotką o ciepłych zakątkach szukając źródła zadowalam się lekkostrawną marchewką póki...
Schyłek
Wczoraj w pociągu czytałem wiersze. Po chwili już wiedziałem. Czułem jak rozrywa im usta. Krew trudno się spiera - pomyślałem.
Uświadomiłem sobie wtedy, że słowo nie jest z nas, że oto na moich oczach chleb...
za-pamiętany
jak dziecięca nadzieja na grzech tak się na nas życie uparło wszystko można podzielić na trzech no a reszta niech będzie za darmo
dzień się skrada jak każdy złodziej i na wczoraj szuka alibi ktoś tam umarł ktoś...
Z kirem w butonierce
granatowa noc już stygnie w przestrzeni wyobraźnia szeleści piaskiem w dłoni tylko tam za horyzontem płoną żagwie
zamykam powieki aby dotknąć rzęsami gest unoszony podszeptami powietrza w dół szukam najkrótszej...
Jest jeszcze nadzieja
przyzwyczaiłem się do przegranych jutro pewnie intuicja będzie zasypiała wtedy czas odmieni na przeszły bez korekty wiary i poglądów
modlitwa drży jak pożegnanie fale niepokoju przelewają się...
Karczowiska (fragment 6)
Kajetan znowu zwracał. Cappuccino i chipsy u siostry dyrektorki; robią tam sobie z niego zabawkę- pożartują, podkarmią, zaspokoją nienasycony instynkt macierzyński i jak mu niedobrze, to na oddział sio! Wymiotuje, bo organizm przyzwyczajony do papek musi zareagować....
w cieniu starych drzew
wypatrzyłem cię na korytarzu długim jak samotność przez następne noce ćwiczyłem pilnie geografię dotykając twoich piersi
plażą nadeszły kolejne wakacje czekałaś ubrana w uścisk w hamaku...
tyczka
patrzył na nią jak przez pleksę bambus głuchy sęk ślepe oczko
uczepiona zielonym końcem uciekła z żywopłotem
zamknęła rozdział liściem...
rącza baba
chciałabym być słaba omdlewać w ramionach gubić klucze zasypiać słuchać roztargniona
chociaż miesiąc dzionek bodaj jeden raz by nie ciągnąć woza na który chłop wlazł
tak więc...
barbórkowe malowanki / duma
krokiem choby ze szychty wraco Genter do chałpy czołem smarując niebo zdo mu sie nie na żarty że gruba fedruje - richtrig
koło łonaczy asfaltym czymając jabol w keszeni chlyb kyjza cztyry...
kruczoczarna
bądź zła, bądź zła mówiła prawda do duszy bujającej się na gałązce
strącona z milionami płatków wtopiła się w biały śnieg
i wciąż milczała...
twist
twist
w taki mróz gnijesz wolniej. patrzę na świat przez pryzmat szkła. półkę niżej pleśnieją ogórki. na baczność. ordnung muss sein!
na etykiecie data przydatności do...
marsz
„ ... odtąd należą do świata niedopowiedzianego.” Andrzej Babaryko
marsz
zaglądali pstrągom w oczy przechyleni przez barierkę /bez/cieleśnie po tej stronie mostu rzeka wiła się...
uzależnienie
jakość mierzona w procentach cyber środki destrukcyjnie nieszkodliwe łupią istnienia z silnej woli
wyskoczyć z pętli strychniny fosforanów i sypiących...
eraera
ledwie wylęgłe wyrwały wysoko syte jeszcze tylko je filozoficznym prądem
ptaki ze skrzeczącymi rozrusznikami w krainie poezjażystów tragicznie zadowolone nie chcą opaść wolne w przestrzeni...
Grób, nad którym...
W porze, gdy czerń zmieszała się z zielenią on gałęziami smutku ją ocienił, ona podporą mu była, źródłem, ziemią, wtulona ufnie w duszę istnienia.
Dębem rozrosły z gwiazdami w koronie do snu ją z wiatrem, szumem liści...
Hiacynt
Hiacynt
Palety z doniczkami były ustawione przy wejściu, zaraz za bramkami, między działem warzywno-owocowym a makaronami. Porażały feerią barw, kusiły zapachem i krzykliwą tabliczką z napisem „wiosenna promocja –...
sleepwalk
gdy w bezsenne noce wracam na podwórko z dziecinną huśtawką wciąż śmieją się strzępy słów w strzechach
wieczerza wschodzi zapachem maciejki w oknach księżyc rozwiesza zmierzch książka ma zapach nafty i...
deklaracja n.
duchowy przewodniku poezję jak mężczyzn jadam na surowo oddaję rozpuście język nie uznaję bieli środków do usuwania cierpień
mam rację licencję na życie nie mniej pewną niż regulacja...
za późno o jedno słowo
płomień w oknie modlitwą błądzi na policzku gorzka kropla myśli wydrążony w pamięci ślad niczym szyderstwo a ja płaczę
nie wiem nawet w której kwaterze masz przydział na zamieszkanie spóźniłem się o jedno...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfisis2.htw.plStrona 120 / 239 • 1 ... 117, 118, 119, 120 , 121, 122, 123 ... 239
|
|