ďťż

jak dziecięca nadzieja na grzech
tak się na nas życie uparło
wszystko można podzielić na trzech
no a reszta niech będzie za darmo

dzień się skrada jak każdy złodziej
i na wczoraj szuka alibi
ktoś tam umarł ktoś się urodził
i nikogo to jakoś nie dziwi

wszystko płynie i nawet kamień
tonącemu potrafi się kocić
delikatność na srebrnym rydwanie
odjechała na rynek staroci

może będzie na dusze wyprzedaż
i odkupisz jakaś od ręki
bo i ludzi i szczęście trzeba
pozamykać we własnej pamięci

jak dziecięca powaga na śmiech
tak się na nas kostucha uparła
wszystko można wytrzeć o pech
no a resztę zwalić na farta


`Wszystko się dziwnie plecie. Na tym tu biednym świecie;. A kto by chciał rozumem wszystkiego dochodzić,. I zginie, a nie będzie umiał w to ugodzić. ...` - i wiesz co? - ja tam nic nie chcę zmieniać...
Podoba się. Masz takie wiersze, z którymi po prostu idzie się pod rękę.
i takie masz wiersze, ze strach się wypowiadać, bo każdy wers, a właściwie każde słowo nasuwa moc interpretacji.

Mod Info:
[
tak]

i tu Ewa się rozwinę:
uwielbiam pisanie w zamyśle jednej strofy i dalesze jej zamoistne koniugacje,sam często się dziwię cóż to się urodziło i za każdym moim do takich wierszem powracaniem inny znajduję w nich klimat,inną tęsknotę i skarżenie- opatrzam je swoją specjalną gwiazdką i najczęściej odwiedzam...
i tu dość zachwalania samego siebie... ale ty wiesz jak mnie upomnieć :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      za-pamiętany
    Union Chocolate.