|
Union Chocolate.
Katalog zawiera 5001 fraz
cicho
w rozpalonym niebie tęsknota zamarza w zakładkach chmur wczorajsze drżenia traw dziś bezcieleśnie pragną skrzydeł świerszcza potu i zamyślenia wzlatującego jak nietoperze w somnambuliczny księżyc
do jutra wykarczuję...
Wakacyjna piosenka
Szkolny korytarz już parzy w stopy, rodzicom dawno śnią się urlopy, słońce zniewala, słońce opala, słońce gorące jak stal kowala.
Buty na zdarcie, kapsle w asfalcie, wakacje start!
Nad głową...
Chiński teatr cieni
W czasie Przemienienia mój dziewięcioletni syn wymyśla sztuczkę z wypłowiałą złotówką
chociaż nie lubisz cudów chcesz by się udało tak jak Tobie pomiędzy Czwartkiem a...
naprzeciw tęsknocie
kruszejące światło gęsią skórką siada woda szemrze gniewnie ciskając źrenicą
wiatrowi co ciepło rozwlókł i rozbrykał łaskocząc chichocząc gwiazdy porozdziewał
na parkiecie...
Rewolwery
Rewolwery
Jakbym miała rewolwer i poprosiłabym Cię abyś w czynie społecznym
strzelił mi w głowę. . .
świat wcale nie jest okrągły ocieram sobie łokcie między dwiema...
taniec spidermanów
w pochodzie manekinów obce twarze szydzą pewno jestem ten inny procent bo głębia żyje w płytkim świecie
obok twarze safari szus opętania ciąg powtarzalny ule osiedli porasta zgnilec już się...
Na rozdrożu; Rozdział 1
W noc pełni lata Rajmund Piotrosik wracał po ciężkim dniu pracy do domu. Wampiry znów zaatakowały miasto, a Łowców było za mało, by mogli się zmieniać. Musieli walczyć wszyscy naraz, żeby zatrzymać nieustanne natarcia krwiopijców. Po wielu godzinach walki udało się im...
konsekwencje
pod stopą piach niebieski dach zmrużone oczy diabeł chichocze szepcę że nie a jednak chcę czuję że tonę stało się o nie cudownie ach
a potem strach...
***
***
nocna samotność komponuje emocje od krzyku po płacz
gdy miłość udaje kryjąc słabości ukazuje dumę
dźwięki nicości szarpią senność
lekarstwo...
ze zbioru "Migotliwość języka"
I wtedy wychyliła swoją głowę za szary parapet. Przelała swoją osobowość na jego gładką powierzchnie. Utożsamiała się z bielą i jednocześnie zakłócała jej spokój. Tkwiła tak przez chwilę, gdy nagle coś wciągnęło ją do środka. Jakby za krawat w żółte groszki jak te na pasku,...
Haiku
Wieczór, spokojniej brzęczą owady. Drobiazgowa wieczność, pył blokujący kanaliki łzowe.
W stopklatkach płynny krok zamienia się w zrujnowaną nieruchomość. Czy ta wzruszająca dama w Greku...
między barem i świtem
noc budzi myśli przyklejone do szyb matowieje przestrzeń od natłoku powietrze wciąż dzwoni tęsknotą a przy barze zasiadły wspomnienia
woda pod prysznicem ma smak potu i zapach skóry w cynamonowym...
myśli żuka odważne
system, niuanse, kapitał przebrzmią te słowa w nicości a w polu kwiat maku wykwitał i deszcz majowy go zrosił
pan stoi spięty i mówi słowa mu z wargi wzleciały a w trawach żuk się zagubił świat taki...
sprawdzony
Nim dostrzegłem że prawdy są gołe już czyniłem wieszaki i szafy posypując słowa popiołem ku pamięci I niepoznaki
niedowiarę chowałem pod siebie w delikatnie zamszowych kamaszach otwierając kluczem do...
linia demarkacyjna
nie podchodź do mnie rozumiem dźwięki nie ufam czającym się za szminką słowom oddychają odmiennymi znaczeniami niż przypadki zależne
młoda krew dojrzewa drapieżnie blednie karmin ust kobiety...
Chilly
domowy kipisz kwituje zobojętnieniem bez poczucia winy obecna pokątnie wykrzykuje wątpliwe racje
obraz wspólnej przyszłości rozprasza widok bielizny porozrzucanej...
jeszcze w głowie
jeszcze w głowie
gubi się sen upalnym mrokiem w geometrii poduszek pieczęć pamiętliwa prowokacja podzielona na części
rozpuszczone chłodem włosy pośród jedwabi innej już nocy tężejący...
może by tak
mocno się snu uchwycić słońce zamknąć w słoiku z malinami śnić psianoga i wyśnić czego nie było co nie nadejdzie
rozkosz do syta pocałunki rozmnażać kraść garściami barwy...
Na rozdrożu; Rozdział 2
Tej nocy nie mógł spać. Wielokrotnie budził się oblany zimnym potem. Nie miał pojęcia, co to może znaczyć. Czyżby czuwał nad Anastazją, a może… ?Tak, na pewno bał się o nią bardziej niż się tego spodziewał.
Nastał ranek. Rajmund leniwie otworzył...
(jesienne) arboretum i Coelho
tak pięknie upadamy jesteś Weroniką Marią laudanum spierzchłymi ustami (dziką) śliwą miłorząb obnaża myśli po pierwszym przymrozku (przecież) nic nie dzieje się przez przypadek
(gdzieś) między jedenastoma...
między światami
balsamem gestów wypełnia pęknięcia mało wartościowych pereł na piersi
przymykam oczy pozwalam ciągnąć za kącik ust aż ślina cieknie
zdumiony niezdarnie zasysa sączące się rany i znika...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfisis2.htw.plStrona 127 / 239 • 1 ... 124, 125, 126, 127 , 128, 129, 130 ... 239
|
|