ďťż

K. W.

Myślałem, że kiedy jest bardzo źle, wystarczy
zagryźć wargi, zamknąć oczy i przeczekać.
Przeczekałem.

Przez chwilę było chłodno, wtedy
przyszłaś. Pamiętam wyraźnie. Słowa nie miały tu
nic do rzeczy. Po prostu splataliśmy życia jak
wianki i zamykaliśmy je mocno, po to tylko,
żeby były nasze. A wianki nie więdły. Potem zobaczyłem
dwie łzy i tylko jedno odbicie.

Dziś budzę się w nocy z płaczem, ożywiam
spojrzenia i szukam naszych
łez, które wiernie czekają
w piersi na swoją szansę.


bliskość, która przychodzi w czasie najbardziej odpowiednim, bliskość, której się nie zapomni, splot łez w ciężkich momentach. Pojechałeś Jacek, oj pojechałeś.

Mod Info:
[
tak]

Dziękuję:)
Tak, tu jest wzruszająco i pięknie. Nie - "wzruszająco pięknie".
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Z listów do Marka. Rollin' on the river.
    Union Chocolate.