|
Jesień 2009
Union Chocolate. |
Czarni Połaniec 0:2 Nida Pińczów
W Połańcu stawiamy sie 5 samochodami. Bez flag. Sporadyczny doping, ktory ożywia sie pod koniec meczu. Stadionowa "ochrona" zaprasza nas do klatki, jednak po pierwszej polowie zasiadamy na krzeselkach obok.Gospodarze nie wystawiają mlynu. Powrót bez atrakcji.
CoLombo
Nida Pińczów - Garbarnia Kraków
W to środowe popołudnie wystawiamy skromny młyn 20-30 osób. Wakacyjny klimat, doping rwany i debiut nowej flagi "ULTRAS", foto poniżej.
Kibice gości jak sami się określają "emeryci i renciści" wieszają flage "Garbarnia Pany", jest ich kilkunastu z dopingiem.
foto debiutującej flagi:
Puszcza Niepołomice - NIDA PIŃCZÓW
5 osób od nas na tym wyjeździe
NIDA PIŃCZÓW 0-0 Dalin Myślenice
Wakacyjnego klimatu ciąg dalszy.Nas >20 w mlynie + drugie tyle porozsiadanych po całym stadionie. Doping przecietny. Wieszamy transparent informujący o zbliżających się derbach, który później zajmuje dość widoczną miejscówke na mieście.
Hutnik Kraków - NIDA PIŃCZÓW
Plany odnośnie tego wyjazdu zapadły długo przed meczem. Niestety na kilka dni przed otrzymujemy pismo z klubu z Krakowa informujące iż na stadion nie zostaniemy wpuszczeni (przed sektorem dla przyjezdnych stawiany jest ponoć maszt). Mimo to decydujemy się jechać, lecz tutaj kolejny zonk. Tajni zastraszają kierowce naszego busa i ten nie chce jechać ani z nami gadać. Konsternacja i wkurwienie ale znajdujemy przewoźnika z oddalonej o spory kawałek miejscowości który jest w stanie wynająć nam autokar. Rzeczywiście, autokar przyjeżdża na zbiórke jednak tutaj popisy zaczyna dawać psiarnia która doszukuje się wielu wad i usterek i nie dopuszcza pojazdu do ruchu. Po przyjeździe kolejnego autokaru sytuacja się powtarza, czasu do meczu coraz mniej i część osób odpuszcza. Jednak udaje się wyruszyć 17 najwytrwalszym i na Suchych Stawach meldują się na ostatnie 15 minut meczu.
Nida Pińczów - Naprzód Jędrzejów
Kilka dni przed meczem pada propozycja z naszej strony jednak otrzymyjemy decyzję odmowną. Nas na początku ok 100, potem młyn nieco topnieje. Wiszą 3 flagi na płot +trans. Gości 41, bez żadnej flagi. Sam mecz to obustronny festiwal bluzg. Troche ultrasujemy. Po meczu wysypujemy się na ulice gdzie przejeżdżał Naprzód, jednak goście po chwili wachania nie decydują się na opuszczenie pojazdów.
My w II połowie:
Naprzód:
(zdjęcia robione przez fanów Naprzodu)
Nida Pińczów - Unia Tarnów
W pierwszej połowie brak dopingu, wisi jedynie trans STOP CENZURZE NA STADIONACH W drugiej połowie wieszamy flage i ruszamy z normalnym dopingiem, nas 40. Ze względu na warunki atmosferyczne dopiero pod koniec meczu udaje się zaprezentować przygotowaną oprawe meczu z hasłem przewodnim: NASZYM HONOREM JEST WIERNOŚĆ TYM BARWOM" Unii ok. 50 osób + 30 Karpaty Krosno + ktoś z Glinika? Na stadion nie wchodzą.
Nida Pińczów - Hetman Włoszczowa
Od rana leje deszcz, na stadionie może 100 osób z czego 1/3 (30-40) w młynie. Wisi flaga i folia, w drugiej połowie odpalamy ognie wrocławskie. Wpada ochrona i zawija kilka osób, zwijamy flagi i wychodzimy.
Gości 0
NIDA Pińczów 0-0 Wierna Małogoszcz
Z góry było mówione ze nie wchodzimy na stadion. W ok.25 osób stajemy na torach i stamtąd pare razy krzyczymy. W drugiej połowie przenosimy sie za bramkę. Mecz bez większej historii. Gości 29osób(w tym 2 laski) w klatce. Doping z ich strony dość dobry. Colombo
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfisis2.htw.pl
|
|