ďťż

Albert Sosnowski przegrał z Witalijem Kliczką, ale pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie. Polak przeszedł do historii boksu - walki Polaka nigdy nie oglądało tylu kibiców!

Na wypełnionej po brzegi Arena auf Schalke "Dragon" mógł się zresztą czuć jak u siebie, w Warszawie. Wypełniony po brzegi obiekt był w większości biało-czerwony. Niemal 40 tysięcy kibiców boksu świetnie dopingowało obu pięściarzy przez całą walkę.

Broniący tytułu mistrza świata Kliczko wcale nie miał za sobą całej publiki. Pretendent, Sosnowski, był ciągle motywowany przez tysiące rodaków. Na każdy okrzyk "Witalij, Witalij" Polacy odpowiadali "Albert, Albert"!

Po walce, mimo porażki, Sosnowski został nagrodzony brawami. I to nie tylko przez publiczność z Polski, lecz także z Ukrainy i Niemiec. Ambitna postawa "Dragona" podobała się wszystkim bez wyjątku.
Zródło wp.pl


No 10 runda i deski :] nie ogladalem ale szybko sie dowiedzialem o walce heh , ale i tak pewnie troche kasy dostal
I to sporo. Za taką walke. Dobrze ze wytrzymal do 10 rundy inni przeciwnicy padali wcześniej.!
szkoda ,że przegrał ,ale brawa za to ,że tyle wytrzymał ^^


na myślałem ze go sosnowski rozpyka teraz trzeba czekać kiedy adamek z nim będzie się napierdala...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Sosnowski vs Kliczko
    Union Chocolate.