|
Zakup Bravo SX 2001r.
Union Chocolate. |
Witam! Mam zamiar kupić Fiata Bravo SX 2001r. od pierwszej właścicielki z przebiegiem ok. 60 tys. km. Problem jest w tym, że owa pani nie wymieniała oleju od nowości , ponadto samochód ma obtarty błotnik z przodu. Reszta w stanie można by było powiedzieć "dziewiczym". Jako że nie miałem nigdy Fiata prosiłbym o troszkę informacji o tym modelu, wadach, zaletach itp. Bravo ma służyć jako drugie auto w domu. Z góry dzięki za info
zalezy jaki silnik, najlepiej 1.6 bo wg wielu opini, w tym takze mojej, jest najlepszy, co do na przyklad 1.4 to w bravie jest on za slaby, moze w bravo jest lepiej.
kazdy fiatowiec Ci to powie, wachacze i poszczegolne elementy srednio co 1-2 lata do wymiany, ale koszty sa relatywnie niskie.
oslawiona elektronika; ja bym nie przesadzal, czasami cos nawala, ale sa to drobiazgi, troche irytuja, ale nie jest zle.
termostat, oj tu trzeba uwazac, nam przez 9 lat 2 czy 3 razy nawalil, ale koszty tez sa raczej niskie. mowisz, ze nie wymieniala oleju, ja sie kiepsko na tym znam, ale nawet ja wiem ze to raczej niezdrowo, tu moze niech ktos inny sie wypowie. bravo jako drugi samochod to calkiem niezly pomysl. a jak chcesz miec nieco frajdy to poszukaj sobie hgt
Jeżeli to nie tajemnica to jaki motor?
Jeżeli to nie tajemnica to jaki motor?
1.2
1.2
to chyba najgorszy wybór z możliwych, auto nie ruchliwe a spalanie nie małe.
Ale on ma służyć tylko na dojazdy do pracy dla mojej żony odcinek 14 km w jedna stronę. Bardziej mi zależy na tym żeby się nie psuł 2 razy w tygodniu niż na mocy/spalaniu. A tak na marginesie jaką ma moc ten silniczek??
1.2 16V, 80-82 KM
ubek może i nieruchliwe, ale spalanie na pewno mniejsze niż 1.4 przy prawie tej samej mocy
wcale nie nazwałbym silnika 1,2 16V nieruchliwym, a i jego spalenie nie jest dramatyczne. mi max. w mieście łyka 8 litrów (przy mało oszczędnej jeździe), a na trasie ok. 6-6,5. znajomi którzy mieli okazję się ze mną przejechać zawsze z niedowierzaniem na mnie patrzą gdy mówię im jaką pojemność ma silnik. nie mówię, że jest to demon przyśpieszenia, ale w mieście sobie radzi (a i na trasie tragedii nie ma).
Pewnie że daje radę, wcześniej miałem Bravę 1,2 i na trasie goniąc ją dość zdrowo paliła mi 6 litrów (średnia z trasy 1200km prawie ciągiem) a na mieście dało radę zejść do 7,5-8. Mało tego byłem z nią na hamowni i wypluła 115Nm i 83 konie więc lepiej niż seria a przebieg był wtedy ok 100 000km. Silnik FIRE więc jak dbany to raczej niezniszczalny, 2 klasy lepszy niż 1,4 12V.
Po przejażdżce muszę powiedzieć że byłem mile zaskoczony. Cichutko w środku, zero jakichkolwiek stuków itp., a co do dynamiki to nie jest wcale źle jak na 1.2. Nie jest to rakieta ale spodziewałem się gorszej dynamiki.Silnik bez jakichkolwiek wycieków. Klocki hamulcowe do wymiany. Tapicerka w super stanie, ale wymaga porządnego odkurzania. Z zewnątrz wcześniej wspomniany błotnik raczej do wymiany no i porządne mycie+woskowanie jako że nienawidzę brudnych samochodów a starsza pani nie myła tego autka od 3 lat.... Wszelkie rady/opinie mile widziane bo nigdy nie miałem Fiata i nie wiem na co jeszcze zwrócić uwagę..
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfisis2.htw.pl
|
|