| |
Wyciek płynu chłodniczego
Union Chocolate. |
Witam wszystkich, jako że to mój pierwszy post na tym forum.
Mam Fiata Marea kombi 1.6 16V z klimatyzacją.
Otóż mój problem jest taki, że raz na 3 - 4 miesiące wycieka mi płyn chłodniczy. Cieknie prawie że ciurkiem po stronie pasażera z okolic pompy wody. Od góry jednak nie widzę skąd dokładnie. Na ziemię kapie już z wahacza, ale skąd kapie na wahacz to nie widzę. dolewam wtedy płynu na każdym postoju i z reguły po dwóch dniach przestaje cieknąć i tak do następnego razu.
Jeden mechanik, który wymieniał mi taką rurę metalową przy pompie wody stwierdził, że to jakiś uszczelniacz na pompie, który w zależności od tego jak się ustawi podczas pracy to albo cieknie albo nie. Nie wiem na ile to stwierdzenie może być prawdziwe.
Czy na podstawie objawów, które opisałem możecie wskazać możliwą przyczynę wycieku?
Drugie pytanie: czy wymieniając pompę wody trzeba (w sensie: jest konieczność) wymiany rozrządu?
I trzecie pytanie: Czy da się wymienić pompę nie obniżając/wyciągając silnika? Pytam bo różne opinie słyszałem.
Bardzo dziękuję z góry za wszystkie odpowiedzi.
Nikt nie powiedział że razem z pompą masz wymieniac rozrzad, nie ma takiej konieczności. Poza tym wszystko zależy czy pompa jest napedzana od rozrządu czy też ma napęd od paska wieloklinowego.
wymień pompę i będzzei po kłopocie miałem to samo nie trzeba wymieniać paska chyba że jego przebieg jest już na tyle duży że za jednym zamachem zrobić i wymianę no i silnika nie trzeba wyciągać to było by bez sensu Jak HIPO napisał wszystko zależy czy pompa jest napedzana od rozrządu czy też ma napęd od paska wieloklinowego.
Dziękuję za odpowiedzi. Właśnie doczytałem w instrukcji, że w silnikach 1.4 i 1.8 trzeba ściągać rozrząd a w silniku 1.6 nie. Ciekawostka, że w silniku 2.0 20V trzeba wyciągać silnik aby wymienić pompę wody.
Ciekawostka, że w silniku 2.0 20V trzeba wyciągać silnik aby wymienić pompę wody.
Według instrukcji to pieciocylindrówki do wszystkiego nalezy wyciagać a w praktyce to się nie wyciąga bo po co.
Pompa wymieniona i wszystko jest już cacy!
Aż jakoś tak mi dziwnie, że już nie musze sie martwić kiedy znów zacznie cieknąć.
A mi chyba od zimna pękła chłodnica czy coś bo się moje bravo zagotowało i parowało długo- płyn sie skończył (przynajmniej w zbiorniczku), spróbuje dolać płynu i zobaczyć czy jest dziura, ale najpierw spróbuje w końcu ściągnąć pdf i zobaczyć co i jak tam wogóle
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfisis2.htw.pl
|
|
