|
[ukł. zapłonowy] Stacyjka
Union Chocolate. |
Witam,
Czy ktoś naprawiał kiedyś sam stacyjkę ? Jeśli tak, to jak się do tego zabrać ?
sprawa jest prosta jak masz ściągacz żeby zdjąć tuleje na której osadzona jest kierownica i która przytrzymuje stacyjkę. jeszcze jedną niespodzianką może być (chyba że ktoś już rozbierał to i wkręcił normalną śrubę) śruba która trzyma stacyjkę oryginalnie jest to śruba samozrywna co w praktyce znaczy że ma okrągły łepek ale żabka w ręce i daje się rade to odkręcić chyba że jest oporna to wtedy przecinak i ruski uniwersalny klucz (młotek) i jakoś zawsze się odkręcało a przez 5 lat nie było tygodnia żeby tego nie robić. a i jeszcze po co chcesz stacyjkę naprawiać co w niej nie tak?? może stacyjka sama w sobie jest dobra a wystarczy w niej samą kość wymienić bo to właśnie to najczęściej płata figle. a jeśli to kość to kup lepszą. tanie podróbki czasem już kupione są do niczego. pozdrawiam i życzę owocnej naprawy
Dzięki za odp. To właśnie chodzi o kość. Jak uruchomię silnik to muszę lekko cofnąć kluczyk żeby zaczęły działać pozostałe media(nawiew, światła itp)
no to tak to wina kości nie odbija do końca. no niestety bez ściągacza nie dasz rady bo tego nie zbijesz
Bardzo dziękuję za pomoc. Punkcik dla Ciebie.
[ Dodano: 2010-05-29, 14:13 ]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfisis2.htw.pl
|
|