|
rozmowa
Union Chocolate. |
w drewnianych ramionach księżyc puszcza kaczki w parapet kos stroi piszczałki nawołuje wieczór zasępia latarnie tonie cisza a myśli przytulone do kamieni przebierają szczerbiny słów
mamo wiem nie śpisz czuwasz nad moim wierszem mówisz kochany mróz jest tylko chwilą odchodzi poranny deszcz odczuje ślad gdzie wiosna ma korzenie
Pięknie, nastrojowo i tak tęsknie po przeczytaniu... kiedyś primadonna polskiej sceny rozrywkowej, dziwnie `zmarnowana` diva Violetta Villas śpiewała przejmującą piosenkę o matce i teraz brzmi mi ona w uchu jako skojarzenie z Twoim wierszem Janku. Mam jedną uwagę techniczną do tego tekstu - czy wers "tylko chwilą odchodzi" nie powinien brzmieć "tylko chwila odchodzi"?
Tak Beatko, zapis jest prawidłowy. Trzeba go czytać w całości, o tak: kochany mróz jest tylko chwilą - odchodzi. Zapis odnosi się do koloru powiek w chwili konania np "powieki osiadł wosk" Pozdrawiam słoneczkiem. J a n e k.:)
mamo wiem że nie śpisz czuwasz nad moim wierszem
- to mnie porusza
Witaj Aniu, dzięki za dobre słowa. Pozdrawiam słonecznie. J a n e k.:)
Mnie najbardziej podobają się ostatnie wersy.
Myślę że peel jest takim zamyślonym człowiekiem który patrząc przez okno chce odkleić myśli od kamieni, zaplątanych które nie chcą się ułożyć. Czuje przy sobie swoją matkę i przypomina sobie słowa, że wszystko co złe kiedyś się kończy. Takie są moje refleksje. Pozdrawiam
Wybaczcie, ale nie czuję go... Widać wspaniale dobrane słowa, ale do mnie nie dociera w 100%. Może dlatego, że jeszcze jestem dzieckiem? Najbardziej spodobał mi się fragment
tonie cisza a myśli przytulone do kamieni przebierają szczerbiny słów
Nie wiem czy to celowy zabieg, ale można odczytać to dwuznacznie: tonie cisza, bądź TO nie cisza. Genialne! Nawet jeżeli nie zamierzone!
pozdrawiam
Tak tęsknie... - Beata celnie zauważyła. Jest piękny - nie mam zastrzeżeń.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfisis2.htw.pl
|
|