|
rozłączność
Union Chocolate. |
to skomplikowane niby wystarczy uderzać siłą z jaką wpatrujesz się w sufit
przeplatając konwalie pomiędzy palcami oczami zgniatasz nawet zakurzone kąty
słowa wiszą po mojej stronie wytarte z niedzielnych czułości do suchego zerknięcia
nie proś Boga o przynależność do moich rąk
w pierwszej ładnie nakreślasz siłę wpatrywania się w sufit. w drugiej te konwalie mi nie pasują do obrazu, i chyba ta druga nie bardzo mi się podoba. za to od dtrzeciej strofy taka obcość wyłania się z wersów, że aż dech zapiera. nie obcość. rozłączność raczej, jak w tytule.
Mod Info: [tak]
w drugiej te konwalie mi nie pasują do obrazu
te konwalie miały być symbolem różańca. Kwiaty konwalii są bardzo drobne niczym kulki, a ich kolor to biel, która symbolizuje czystość. W ten deseń mi się układa...
Dzięki Ewa.
w ogóle mi różaniec nie przyszedł na myśl. a powinien.
wcale nie musiał dzięki
w ogóle mi różaniec nie przyszedł na myśl. a powinien. przyznam, że ja też nie skojarzyłem właściwie konwalii. Gdyby się w wersie pojawiło jeszcze słowo wianuszek pewnie nie mielibyśmy z tym kłopotów. Teraz wiedząc już czym są te kwiaty dla wiersza uważam, że strofa, w której się pojawiają jest najciekawsza.
wianuszek brzmi tak dziecinnie ... i co mają konwalie do wianuszka ?
dzięki ;)
W połączeniu z konwaliami pojawia się u mnie obraz różańca.
a może użyć tego różańca?
"pomiędzy palcami przeplatasz słowa konwaliowego różańca (albo łańcuszka) zgniatając..."
Rety... sto lat nie czytałem Twoich wierszy Psycho... ale rozpoznać je można z kilometra (nie, żeby była to jakaś wada). Co do wiersza
surre! a ja wieki Cie tu nie widziałam
to w końcu skomplikowane czy nie? mały gryzoń jak dla mnie...
chodzi mi o pojęcie tego, że skomplikowane jest pojęcie tego uderzania a nie samo uderzanie. Więc bez warczenia i gryzienia, por favor
to słowo jakby mniej... rozumiem koncept, ale mi - subiektywnie ujmując 'zagniatasz' - nie brzmi
pffiii nie będę sie bronić :-> Ale to słowo mi się ulubiło po jednym z wierszy Baudelaire'a
za resztę Bóg zapłać, no i nie odchodź od nas Su !
peanna
dzięki, ale łańcuszki, wianuszki i tym podobne epitety nie są w moim stylu, więc nie zmienię a jak już to chyba powinno być pomiędzy palcami przeplatasz konwaliowy różaniec (...) no nieważne. Pozdrawiam i dzięki za wgląd
chodzi mi o pojęcie tego, że skomplikowane jest pojęcie tego uderzania a nie samo uderzanie. Więc bez warczenia i gryzienia, por favor
to skomplikowane niby wystarczy pomyśleć ale komu myśli biegną w takim kierunku jak Tobie??
no i chcesz mi odmówić największych przyjemności ??
jakże bym mogła, na to najbardziej czekałam !
nie trzaśniesz na pewno, pomyślę wtedy za Ciebie.
Postanowiłam, że się będę mniej czepiała, więc... wiersz mi się podoba.
Wers z konwaliami i puenta najlepsze.
a czepiaj się Aniu, po to to jest ja lubię jak ktoś wytyka, wtedy mogę trochę pogadać hehe
Hm, przemyślę... to może następnym razem
Witam serdecznie
bardzo podoba mi się ten wiersz! od dzisiaj moje ukochane konwalie będą mi się kojarzyły z drobniutkimi paciorkami różańca
Pozdrawiam.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfisis2.htw.pl
|
|