ďťż

witam.chciałem wam opisac moj przypadek,wracam dzisiaj z roboty jede okolo 80km/h droga była dziurawa wiec przychamowałem wcisłem sprzegło i samochód mi zgas,odpalilem go i na biegu jalowym mam 3 tys obrotów,niewiem co mam robic silniczek krokowy mam nowy wymienilem go bo mi falowały obroty .pomozcie


prezes900, a wyczyściłeś już czujnik położenia przepustnicy? Może masz przepływomierz do wymiany.
Kolego miałem całkiem podobny przypadek (+inne objawy) i była rozwalona kostka("wyrwany przewód z kostki) od sondy lambda... Tylko że ja mam w swojej Maryśce 2 sondy... Ale sprawdź to... Może pomoże... Znajdz na forum post "Falujące obroty"... Jej w nim opisane co jeszcze może rozwiązaniem Twojego problemu... Pozdrawiam
waho a wiesz moze gdzie znajduje sie ten czujnik przepustnicy?


Za książąką pana Zembrowicza która jest na forum w archiwach.




Po rozebraniu powinieneś uzyskć coś podobnego jak w 1.4


BadSpider też dobrze pisze może tak być i objawy będą takie same lub podobne.
aha i zapomnialem dodac ze przy max skrecie np.na parkingu jak skrece kolami to obroty spadaja wczoraj jak alto mi zgaslo tez skrecalem?czego to moze byc wina i czy jak pojade na komputer czy cos wykaze ?
Jeśli masz wspomaganie kierownicy, to ono wystarczająco mocno obciąża silnik przy Twoich dolegliwościach żeby zgasł.
Pojechać na komputer nie zaszkodzi zawsze będziesz wiedział orientacyjnie czy coś dolega poważniej czy też nie.
Wyczyść przepustnicę. Jak nie pomoże to na kompa.
P.S. Sprawdź ilość płynu w wspomaganiu kierownicy i jego stan.

P.S. Sprawdź ilość płynu w wspomaganiu kierownicy i jego stan.
Dokładnie to samo chciałem poradzić jeszcze.
oki dzieki w piatek przeczyszcze ta przepustnice i zobacze jakie beda efekty
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Panowie pomocy
    Union Chocolate.