łączniki stabilizatora, koledzy pomocy!!!!

Witam mam takie pytanie.Po stwierdzeniu przez hipo który zauważyl na zdjęciach które wkleiłem w temacie o ABSie że mam do wymiany łącznik stabilizatora i mam teraz takie pytanie bo mój brat sprawdził u siebie w firmie i okazało się że są jakieś dwa rodzaje i teraz mam taki problem jaki zakupić.Najlepiej by było jakieś zdjęcie o który stabilizator chodzi i jak to wygląda lub jakieś numery katalogowe tej części lub jakaś strona ze zdjęciem to napeno by mi jakoś pomogło.Hipo bedziesz wiedział o co mi chodzi. pozdrawiam

czy to jest to?

http://www.nokaut.pl/ofer...fiat-bravo.html

lub taki

http://www.czesci.v10.pl/...ot,p463212.html

Może nie Hipek ale ja tym razem pomogę, coś takiego musisz mieć

Łącznik drążka stabilizatora
Pręt/Rozpórka: drążek skrętny łącznikowy
Strona zabudowy: oś przednia po obydwu stronach
Długość [mm]: 99,25
Średnica 1 [mm]: 12,2
Średnica 3 [mm]: 18
Rozmiar gwintu 1: M10x1.25
Rodzaj gwintu: z bieżnikiem prawostronnym

Oraz

Poduszka stabilizatora
Pręt/Rozpórka: drążek skrętny łącznikowy
Średnica wewnętrzna [mm]: 10,4
średnica zewnętrzna [mm]: 30,5
Długość wewnętrzna [mm]: 15.5
Długość zewnętrzna [mm]: 17.5

Dokładnie to z linków to jest łącznik stabilizatora
wiem że da rady to samemu wymienic i wiem że dla ułatwienie czeba wykecić wachacz czy coś takiego i mam teraz do was pytanie czy może macie jak to wymienić i jakie śruby wykręcać jakieś zdjecie lub coś innego aha nie mam kanału a więc zostaje tylko lewarek

Po co odkręcać wahacz ? starczy odkręcić śrubę zabezpieczającą i sworzeń ze zwrotnicy wydusić i już będziesz mógł wycisnąć wahacz w dół tak żeby łącznik wyjąć.

Wszędzie masz klucz 17 do użycia, na łączniku i na śrubie.

[ Dodano: 2009-08-14, 11:41 ]
to czyli nie trzeba żadnych tarcz ani nic innego odkręcać dzięki hipo za foty
Nie ma potrzeby, owszem trochę zasłania miejsce naszej operacji ale nie przeszkadza jakoś szczególnie.
ok hipo wielkie dzięki mam nadzieje że sobie jakoś poradze najwyżej jak nie dam rady to zawioze do mechanika
Dasz sobie rade, tylko powoli i nic na siłe, pomyśl dwa razy, weź sobie kogoś do pomocy i przyrząd zwiększający moc na ręce ( rurka ) i będzie wszystko ok.
hipo to czyli musze pierw wykręcić tą końcówke drązka kierownicy i w tedy ten stabilizator?
Tłumaczę i objaśniam w jakiej kolejności odkręcamy śruby :

1 - Odkręcamy śrubę trzymającą sworzeń wahacza
2 - odkręcamy łącznik przy wahaczy - ta śruba pod wahaczem
3 - odkręcamy łącznik od stabilizatora
4 - Dociskamy wahacz w dół i ściągamy łącznik stabilizatora.

Składasz w odwrotnej kolejności

ok dzięki chłopaki już wszystko wiem gdzie jaka śruba jest tylko nie wiem która to jest śruba trzymającą sworzeń wahacza aha odrazu końcówki drążków też wymieniam i mam takie pytanie czy po wymianie musze jechać odrazu na ustawinie zbieżnośći i jak te końcówki się wymienia pierw odkręcam tą od spodu co jest pod wachaczem?
moim zdaniem łatwiej mu będzie odkręcić amortyzator od całej zwrotnicy i wtedy wahacz docisnąć w dol

@zozo1
zwrotnice na sworzniu wahacza trzyma jedna śruba na klucz 17 bodajże,
tak jak wymieniasz końcówki drążków kierowniczych powinno zrobić się zbieżność,
najpierw luzujesz przeciwnakrętkę(kontrę) a później odkręcasz ta nakrętkę pod wahaczem(od końcówki drążka), później wykręcając końcówkę drążka kierowniczego licz ilość obrotów i wkręcając nowy wkręć o ta samo ilość obrotów, później dokręć kontrę i tyle.

w tym miejscu(za tarcza hamulcowa) jest ta sruba

Śruba sworznia jest na 13

Sorki pomieszałem

Wtedy mu cała zwrotnica zjedzie z amorka i będzie jeszcze dodatkowo swoim ciężarem utrudniać wyciśnięcie sworznia.

ale po co wtedy zwrotnice od sworznia odkręcać, wtedy ona sama swoim ciężarem trochę już dociśnie wahacz, w sumie każdy robi po swojemu
No zgadza się, każdy ma swoje metody a ja podałem po prostu najkrótszą bo odkręca jedną śrubę zamiast dwóch
Ja troszke z humorem podejdę do sprawy nagłówka. Nie mam pojecia po co sie inni odzywaja oprócz HIPO wiadomo, przecież to tylko dla niego temat;) Czytajcie ludzie;]
Ale widać, ze jest specjalista;]
No bez przesadyzmu każdy ma prawo sie udzielać, wkońcu to forum

A specjalista żaden ze mnie, po prostu od małego lubiałem asystować ojcu przy grzebaniu, później sam zacząłem grzebać przy samochodach i jakoś mi tak zostało
hipo a tą śrubę trzymającą sworzeń wahacza to ją się odkręca od góry czy od dołu?
z boku - sworzeń wchodzi od dołu w gniazdo zwrotnicy i w poprzek tego gniazda idzie śruba która trzyma sworzeń.
ok dzięki aha ile u was kosztuje ustawienie zbieżności umnie nikt tego nie robi nawet na stacji kontroli pojazdów a więc pojechałem do drugiego miasta, poszedłem w tamtym mieście gdzie się robi przeglą na dzień dobry 125zł tylko to też będzie zależeć od tego czy jeszcze innych jakiś luzów nie będzie, więc objechałem paru mechaników i najtaniej znalazłem za 70zł to drogo?
70zł to normalna cena, u mnie za tyle robią też.
u mnie za 60zl zbieżność "komputerowa", a zbieżność u "Pana Kazia" 30zl
Jak wyżej 60 zł więc specjelnie nie przepłacisz dając 75zł
60 PLN, ale trafiłem też na takiego filozofa, który do zbieżności kazał mi zostawić samochód na cały dzień, olałem go i zrobiłem u innego w ok. 30 minut czystej roboty. Na nowiutkim laserowym sprzęcie. Poszukaj warsztatów szkolnych przy OHP lub innego centrum kształcenia ustawicznego, są takie w miastach powiatowych. Robią szybko i tanio. Na dobrze wyposażonej stacji diagnostycznej też zrobią. Cena nie powinna przekroczyć 70 PLN.
u tego co byłem to gadał że zrobi to w pare minut że nie musze mu auta zostawiać wiem że ten gościu jest dobry bo już u miego robiłem i wuchy on nie odpiernicza na ustawienie zbieżności czekam tydzień czasu bo nie ma wolnej chwili z tego co słyszałem to mój znajomy u niego ustawiał zbieżność i zrobił mu szybko i dobrze i coś gadał mi że on to komputerowo robi czy coś takiego

[ Dodano: 2009-08-20, 13:32 ]
Wahacz nie pójdzie Ci po dobroci w dół bo go gumy trzymają, trzeba wziąć pomocnika ( rurkę/breszkę) i wahacz odciagnąć w dół samemu i w takiej pozycji przytrzymać.
spoko hipo już umówiłem się z mechanikiem ten co mi będzie zbieżność ustawiał to odrazu mi wymieni ja się pod dałem ale hipo mi chodziło o te że na tym co jest przykręcony stabilizator to to było bardzo naprężone że jak odkręciłem tą śrube od stabilizatora co jest pod wachaczem to tamta część mi ockoczyła bo tak była naprężona że zachaczała o to gdzie amor jest no troszke niżej i nawet nie mogłem starego stabilizatora ściągnąć a teraz mam spokój pije piwo a niech w poniedziałek się mechanik męczy

hipo tak to wyglądało i tak to się cofneło

http://www.fotosik.pl/pok...9c22bd11d5.html
I właśnie o takiego mechanika chodzi, który wie, umie, chce i może wszystko zrobić.
Stabilizator jest napięty bo druga strona go ciagnie, dlatego też wydarło Ci to do góry. Trzeba założyć nowy łącznik i wtedy stabilizator wcisnąć jakimś łomikiem w dół i przykręcić i gra muzyka.
hipo ale ten stabilizator mi wogóle nie chciał zejść dla tego że chaczył a ja byłem sam i nie miałem nikogo do pomocy ale odkryłem to że przy wsadzeniu stabilizatora nie trzeba go naginać i się męczyć żeby go przykręcić wystarczy wszystko skręcić a tą śrube co jest pod wachaczem od stabilizatora to wystarczy założyć koło opuścić z lewarka a stabilizator sam do końca wchodzi kładziemy się pod spód i go przykręcamy nie trzeba się męczyć.

wystarczy założyć koło opuścić z lewarka a stabilizator sam do końca wchodzi kładziemy się pod spód i go przykręcamy nie trzeba się męczyć

Bo wahacz unosi się do góry na jedno wychodzi z tym co pisałem no ale każdy sposób jest dobry jeśli działa i się nie namęczysz


	łączniki stabilizatora, koledzy pomocy!!!!	Union Chocolate.