ďťż

O co tutaj chodzi ... auto dziwnie się zachowuje np. nie trzyma obrotów na biegu jałowym na benzynie spada do 500 obr/m, czasami nawet potrafi zgasnąć, wcześniej przed odkryciem pewnego tricku musiałem pompować pedałem, aby utrzymać auto, żeby nie zgasło, a żeby się zagrzało i żeby przełączyć na gaz, na którym to dobrze działał. Nie raz zdarza mu się też szaleć na gazie, nie trzymać obrotów, albo zmuła jak mocniej wcisnę pedał i takie różne perypetie ... i tutaj pewnego dnia coś mnie tkneło, aby rozłączyć akumulator przy rozłączaniu - później +, a przy podłączaniu w kolejności + i minus, i bach auto zapaliło bez problemu, zrobiłem adaptację tzn. zagrzałem na b. jałowym do momentu załączenia się wentylatora, wyłączyłem, włączyłem silnik i auto chodzi jak w bajce, ale niestety na krótko po około 2 dni zaczyna z powrotem dziwnie się zachowywać tak jak napisałem na początku, czy trzeba go podpiąć pod komputer, aby wykasować błędu ze stałej pamięci ROM, czy o coś innego chodzi?

Pozdrawiam.


Pod maską masz przekaźnik zasiljący układ wtryskowo-zapłonowy spróbuj go wymontować i zdjąć osłonę.Pod osłoną jest przekaźnik ze stykami.Wyczyść styki drobnym papierem ściernym gradacja 1000-1500.Uważaj żeby nie rozginać za mocno styków.Potem samoadaptacja i może będzie ok.Jak masz tam nadpalone styki to może samochód wariować bo komputer nie dostaje pełnego napiecia zasilania.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      O co tutaj chodzi? bravo 1.4 + lpg - centralka sterownicza?
    Union Chocolate.