Witam.
marea 1,8 16v z klim± rok 96.
Teraz, gdy coraz zimniej na dworze pojawia się ciekawy problem. Wsiadam, przekręcam kluczyk i co¶ strasznie buczy. DĽwięk wydobywa się jakby po prawej stronie zza deski rozdzielczej (tak mi się wydaje), hałasuje niezależnie od uruchamiania silnika, po przejechaniu 2-3 km, dĽwięk cichnie i już go nie słychać. Jest naprawdę gło¶ny i upierdliwy.
Spotkał się kto¶ z czym¶ takim?


Silnik od zamykania obiegu powietrza ?
Taki urok tego samochodu.. U mnie też występuje ten problem. Buczy silniczek odpowiedzialny za obieg powietrza przy czujniku temperatury wewnętrznej. Znajduje się on za tak± kratk± pomiędzy przyciskami od klimy i obiegu zamkniętego. Parę miesięcy temu dogrzebałem się do niego (trzeba zdj±ć srodkowy panel) Była tam cała masa kurzu więc przedmuchałem wszystko sprężonym powietrzem, popsikałem WD40... i dzwiek jak był tak jest dalej.. Jak chwile pobuczy to można go próbować uciszyć lekkim uderzeniem w ¶rodkowy panel albo pozostaje czekać aż sam raczy przestać..
Ogólnie jakby¶ chciał się z tym bawić to raczej w jakim¶ ocieplanym garażu bo wiadomo jak to na zimnie wygl±da zabawa ze starymi plastikami
Dzięki za odpowiedzi
Czyli nie ma sensu naprawiać... Nie mam garażu niestety.
Spróbuję z tym uderzaniem i tak muszę waln±ć, by pod¶wietlanie pokręteł się zał±czyło, podobnie z pod¶wietlaniem schowka. Jak tak dalej pójdzie, będę klepał auto z każdej strony zanim gdziekolwiek ruszę
A czy można to wymienić? Drogie to jest?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Marea buczy po przekręceniu kluczyka
    Union Chocolate.