ďťż

Witam wszystkich forumowiczów

Przy oględzinach auta z kanału zobaczyłem, że mam usmarowaną skrzynię olejem.



Moje pytania tutaj:
1. Z którego miejsca może być ten wyciek oraz czy można to jakoś tymczasowo naprawić/uszczelnić, gdyż do mikołaja jeszcze trochę czasu?

2. Zastanawia mnie też ten zielonkawy nalot pomiędzy skrzynią a łożyskiem - czyżby ktoś przede mną już to tam uszczelniał?

3. Czy uzupełniając/wymieniając olej zastosować Tutela zc75 syntetyk jak się zaleca, czy zalać hipolem?

Zaznaczam, że jestem świeżakiem
Z góry dzięki za pomoc!


Mam to samo . Tyle że u mnie leci na tym garbie bliżej koła i nie mam pojęcia skąd to się bierze. Górę mam suchą. U kolegi widzę że leci w tym samym miejscu co u mnie ale u mnie bliżej silnika jest czyściutko.

Jeżeli uzupełniać czy wymieniasz to tylko na tutelke zc75. Żadnych hipoli.

Może ktoś z Kolegów podpowie coś w tej sprawie.

Ja myślę o zdjęciu tej pokrywy co jest po prawej stronie od strony koła jest ona przykręcana na śruby może z tamtąd leci?
Najlepiej będzie dobrze powycierać "do czysta" a później włączyć na chwilę, aż się zagrzeje... będzie lepiej widać...
(tak sądzę)
Ja mam podobny problem,z tego co się dowiedziałem to tylko rozpołowienie skrzyni i jakiś dobry kit.To zielone to stary kit uszczelniający bo włosi oszczędzają na uszczelkach.Kupiłem specyfik dodawany do oleju miał ;uszczelnić; dalej cieknie porażka.Dałem sobie spokój.


łooo obsmarowana równo jesli leci z łączenia to tak jak kolega slawek 73, pisał bez rozpolowienia sie nie obedzie i wydaje mi sie ze wystarczy dobry i dobrze położony silikon natomiast jesli nie to wycierac i kontrolowac stan oleju i jezdzic u mnie jak narazie jeszcze nie ma zadnych wycieków ze skrzyni odpukac
Dzięki za odpowiedzi
Skrzynia wyczyszczona z grubsza, jutro zaleję tutelkę, zrobię parę okrążeń dookoła garażu i zobaczę co się będzie działo
Jakby co dam znać, jak to mówią: sprawa jest rozwojowa
Normalnie zapocone, nie ruszaj bo sobie jeszcze niepotrzebnie wydatki znajdziesz, puszczać mogą już uszczelniacze na flanszach od półosi.
Długo mnie nie było, no ale już mówię co i jak
Skrzynię wyczyściłem, posprawdzałem momenty jakie mają być przy tych śrubach od mocowania gdzie się pociło i troszkę dało radę jeszcze je dociągnąć. Tutela zalana - weszło 0,8 L czyli jeszcze nie było chyba tragedii jak skrzynia działała przy 1,2 L. Maryśka trochę pojeździła, w międzyczasie dostała ode mnie nowe filtry(kabiny, powietrza, oleju i paliwa) i nowy olej Od tego czasu jakoś nie zauważyłem żadnej kałuży ani pod sobą ani pod nią Skrzynia jak narazie sucha Dzięki za pomoc!
panowie!nasze fiaty po prostu znacza teren.moj tez poci w miejscu laczenia skrzyni z miska...taki jego urok
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      [skrzynia biegów] Marea - wyciek ze skrzyni
    Union Chocolate.