|
Limeryk
Union Chocolate. |
ekspedientka z Kołobrzegu potrafiła coś nadzwyczajnego zręcznie męski zwis wiązała choć niejednemu pomagała męża miała zadowolonego
Myślę, że blisko limeryku… Kiedyś czytałam coś tam na ten temat - ponoć rymy winny być: aabba, potem 3 i 4 wers ma być nieco krótszy… Ale bierz poprawkę, bo pamięć ulotna przecież
ekspedientka z Brzegu Dolnego potrafiła coś nadzwyczajnego zręcznie męski zwis wiązała i choć innym pomagała męża miała zadowolonego
Trochę pomajstrowałam przy Twoim limeryku… Wiem, że się nie pogniewasz
Ściskam za to
Pewnie, że się nie pogniewam. Wyszło Ci świetnie. Myślę, że te poprawki są dobre. Poczekam co inni powiedzą, ale raczej zmienię według Twojej rady.
Dzięki Eloise Odściskuję
Mnie się podobają oba. Nie potrafię wybrać. Bardzo lubię limeryki, a sama do tej pory nic takiego nie popełniłam. Limeryki chyba dobrze pisze się w grupie, kiedy ludzie rzucają różne pomysły. Pozdrawiam, Joasiu .sasuna
toście Panie nieźle pomajstrowały
sam nie wiem czy mam kupować bilet do Kołobrzegu czy do Brzegu Dolnego
Su, wszędzie jesteś mile widziany A krawat wiązać potrafisz???
nie... dlatego miałem jechać
PS> tak na prawdę to chciałbym napisać, że radzę sobie w tym temacie (wiązania), ale nie wiem czy to zostanie należycie odebrane
Lubię zaradnych mężczyzn. Kobieta zawsze, tym bardziej jeśli ma ochotę, znajdzie drugie dno sprawy Sposobów wiązania jest kilka. Znasz wszystkie?
Podoba mi się, Asiu. Ale..
choć nie jednemu w tym pomagała
wydaje mi się, że jest to zbędne dopowiedzenie. Wersy powyższe dokładnie mówią, że to w tym a nie w tamtym.
Pozdrawiam
Dzięki
Ja też lubię limeryki
Asiu przypomniał mi się pewien limeryk z innego forum, w którym autor pierwsza strofa rozpoczął wymianę postów, w którym wzięły udział trzy osoby (ja w trzeciej strofie). Naprawdę fajna zabawa:
Jednej dziewczynie koło Poznania Został z dzieciństwa nawyk do ssania Chociaż już dojrzała Ciągle coś by ssała U chłopców w klasie ma ciągłe brania
powiedz dziewczynie z Poznania że gdyby ssać co nie miała to jestem gotowy do ssania a gdyby miała to inne pozycje do obgadania
nie wiedzieć czemu niewiasta dojrzała skoro pozostał jej nawyk do ssania bo jeśli jeszcze całkiem zielona powinna trzymać w ustach batona ale na przyszłość też wezmę namiar.
hehe fajne dzięki wielkie, to pierwszy limeryk jaki napisałam może jeszcze kiedyś spróbuję bakcyla zassałam
Myślę, że Twój wiersz nie jest limerykiem, ale... bliska droga.
Dziękuję za uwagę.
z Kołobrzegu ekspedientka wspaniała męski zwis umiejętnie wiązała nie jednemu prawie każdemu w tym też męża nie zaniedbywała
... a oto moje co nieco ;-} .. sobie pozwoliłam dopisać
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfisis2.htw.pl
|
|