|
duże spalanie i spadek mocy
Union Chocolate. |
Witam,
eh, i znowu problem z tym Bravo:
Pali stanowczo za dużo: 17l/100km (!) LPG po Wroclawiu. (silnik 1.6) Nie sprawdzałem ile dokładnie pali na benzynie ale wskaźnik spada w oczach.
Do tego auto zaczęło mulić - rozpędza się z wyraźnym wysiłkiem. (zarówno na gazie jak i na benzynie).
Poza tym nie ma żadnych innych objawów - odpala bez problemu, nie szarpie, itd.
Jak sądzicie, czy to nie jest typowy objaw uszkodzenia sondy lambda? Może ktoś ma inny pomysł?
Pozdrawiam
Sprawdź filtr powietrza, sondę lambdę i filtr gazu w pierwszej kolejności, potem świece i kable, oraz dolot powietrza. Pozdro Szela
Dzięki Szela, dam znać jak coś się wyjaśni. Pozdro
Ja bym obstawiał filtr powietrza, później kable, świece, może być też sonda, gdyby to było tylko na gazie to mogła by być jeszcze membrana w parowniku (pęknięta).
, gdyby to było tylko na gazie to mogła by być jeszcze membrana w parowniku (pęknięta).
No przecież kolega napisał wyraźnie:
Nie sprawdzałem ile dokładnie pali na benzynie ale wskaźnik spada w oczach.
Ja zrozumiałem że na benzynie też pali za dużo no ale nie spamujmy.
Pozdrawiam
Miałem to samo w marea 1.8 16V Pewnego dnia odpalam rano samochód ruszam a tu normalnie Fiat 126 jaa pierdziele całkowity spadek mocy!!! Gazu mi łoił ok 18-20 l , też mi mówiono sprawdz filtr powietrza itp ale niestety byłoby za piękne i co się okazało:? BYłem u mechanika i od razu postawił diagnozę na cewkę zapłonową ( Facet miał taki słuch że szok no ale oczywiście otworzył pokrywę i zaczął sprawdzac każdą' po kolei przykładając ze świecą w cewce do tej kapy od silnika i miał racje przepalona cewka!! Po wymianie cewki normalnie rakieta !!!!! Nie wiem jak inni ale ja stawiam na cewką! Pozdrawiam
Byłem u mechanika - wymienił filtr powietrza, podłączył auta pod kompa, sprawdził sondę lambdę - wszystko ok, a auto dalej pali za dużo.
Co ciekawe- w mieście pali 17 litrów LPG, a w trasie tylko 8. Czy to nie jest za duża różnica?
W dodatku jak stoję w korku to strasznie mu dymi z rury
Teraz pojadę do gazownika - może reduktor jest do wymiany albo tak jak wspominał KAAZ - membrana parownika. Zobaczymy
Pozdrawiam
PS. Aris, zastanawiam się nad tą cewką o której pisałeś, ale u mnie spadek mocy jest niewielki..
Mechanik mi gadał że jak cewka nie pracuje to z rury wali niebieski dym bo tłok pompuje i olej miesza się z paliwem przy świecy, ubywa także oleju , no nie wiem ...
[quote="Limpopo"]
Teraz pojadę do gazownika - może reduktor jest do wymiany albo tak jak wspominał KAAZ - membrana parownika. Zobaczymy
Parownik i reduktor to to samo
Jak miałem kiedyś brawo 1,2 w gazie to po mieście potrafiło zjeść 18 L gazu i nie było żadnej awarii wiec może naprawdę masz za ciężką nogę
W trasie pali Ci idealnie, jak będziesz u gazownika to wymień filtra gazu(nie zaszkodzi, a pomóc może, a do tego nie kosztuje zbyt wiele-kolo 20zl) i wyreguluj składu mieszanki-spore dymienie może to sugerować. Sprawdź stan świec zapłonowych i kabli na gazie powinno się je wymieniać co 20tys km lub co roku.
P.S. Jak dawno wymieniałeś rozrząd? Sprawdzałeś kąt wyprzedzenia zapłonu?Nie wiem jak jest w tym silniku czy elektronicznie, czy ręcznie ale może coś w tym być...
Hm, rozrząd jest do wymiany juz niedługo - ostatnio wymieniany był ok 50.000km temu. Może mieć to jakiś wpływ?
Nie wiem co to jest ten "kąt wyprzedzenia zapłonu" i jak się go sprawdza - chyba poczytam w jakiejś mądrej książce
Ale najpierw odwiedzę gazownika i zobaczymy co da się zrobić. Dzięki za porady
Miałem kiedyś tak, ze właśnie auto w mieście muliło i naprawdę grubo paliło, a w trasie szło nawet równo i paliło całkiem, całkiem...po 2 tygodniach dłubania i szukania okazało się, że przy zakładaniu rozrządu przeskoczył "fachowcom" o 1 ząbek i...doszło do delikatnej kolizji zaworów z tłokami, spadła kompresja, zawory się nie domykały, spływał po nich olej itd...Jeśli najbardziej zamulony jest rano i wtedy najbardziej dymi na taki niebieski kolor, a wręcz po całej nocy zadrży mu się splunąć olejem z wydechu to sprawdź kompresje w silniku. Może już porostu uszczelniacze olejowe nie trzymają...a w warunkach domowo garażowych na pracującym silniku ale nie ciepłym okręć kurek do wlania oleju i zobacz czy nie dymi, i wyjmij bagnet i też zobacz czy nie dymi i czy obroty mocno spadają, jeśli tak-brak kompresji.
Ale to jest taki gdybanie i szukanie po omacku...na razie odwiedź gazownika i zobacz co powie...
Hm, sprawdzę tą kompresje, jesli wizyta u gazownika nie pomoże. Przypomniało mi się że ostatnio gdy auto było na podnośniku to miska olejowa była mokra od oleju (chociaż poziom oleju nie spada).
Zauważyłem jeszcze ciekawszą rzecz - w zimny wieczór przejechałem kilka ulic na benzynie, a potem na gazie. Gdy jechałem na benzynie w ogole nie widać było spalin, gdy jechałem na gazie podchodziły momentami aż pod drzwi
Tak na chłopski rozum to wygląda chyba, że coś z tym ustawieniem gazu jest nie tak..
Może po prostu masz za bogatą mieszankę w gazu...jak pojedziesz do gazownika to napisz co i jak i jak coś to będziemy dalej myśleć
ok, dam znać
Mam ten sam problem, z tym że dot. Maryski 2.0 20V 155...
objawy są takie: -wysokie spalanie 16l/100km (w miescie - PB) -czasem zupełny brak mocy (kilka razy przy ruszaniu takie szarpanie, jakby odcinał zapłon przy ok. 1200obr) -ogólnie jest dość przymulony jak na 154KM (mój wiekowy Nissan 2.0 150KM, nawet na gazie zbiera się nieporównywalnie lepiej)
Obstawiam sonde lambda - wydech mam do wymiany i przez to sonda może świrować.... Jak myślicie
Witam, mam problem z moją bravą 1,6 16v. Od jakiegoś czasu sporo pali na benzynie. Paliła po mieście tak 7,5- 8l teraz pali chyba z 12l poza tym norma CO2 w spalinach jest przekroczona. Na diagnostyce nic nie wyszło najwyżej wtryskiwacze chodzą wolniej o 0,01s. Wśród opinii kilku mechaników są sonda lambda, pompa paliwa, rozrząd (był wymieniany jakies 10000km temu). Proszę pomóżcie.
Witam, mam problem z moją bravą 1,6 16v. Od jakiegoś czasu sporo pali na benzynie. Paliła po mieście tak 7,5- 8l teraz pali chyba z 12l poza tym norma CO2 w spalinach jest przekroczona. Na diagnostyce nic nie wyszło najwyżej wtryskiwacze chodzą wolniej o 0,01s. Wśród opinii kilku mechaników są sonda lambda, pompa paliwa, rozrząd (był wymieniany jakies 10000km temu). Proszę pomóżcie.
sam sobie odpowiedziales, sprawdz sonde w pierwszej kolejnosci a pozniej reszte
A mógłbyś mi powiedzieć jak sprawdzić sondę? Słyszałem jeszcze, że to może być uszkodzony wydech, czy to może być prawda?
A mógłbyś mi powiedzieć jak sprawdzić sondę? Albo komputer i wtedy powie czy jest błąd sondy czy nie albo trzeba sprawdzić jakie sygnały daje sonda bo może być tak, ze sygnał daje ale błędny i komputer wtedy nie wybija błędu.
Co do wydechu to jak masz duża nieszczelność przed sondom to część spalin ucieka bokiem i siłą rzeczy sonda musi dawać niewłaściwe sygnały.
rozwijając w/w zazwyczaj w gniazdkach diagnostycznych można się wpiąć z miernikiem i zobaczyć jakie napięcie daje sonda lub lepiej oscyloskopem i zobaczyć przebieg sygnału z sony jak wygląda, nie tylko napięcie... jak masz Bardzo Nieszczelny wydech to wtedy też sonda może źle mierzyć i zalewa Ci silnik zbyt bogatą mieszanką
Olej dolałeś dopiero jak się zapaliła czerwona kontrolka ciśnienia oleju? Dolewałeś go na ciepłym silniku? Wlałeś "ma oko" 2 litry czy sprawdzałeś. Jaki masz teraz poziom oleju na zimnym silniku, najlepiej po całej nocy stania?
W najlepszym wypadku przelałeś olej do silnik i wyrzygał go do przepustnicy i stąd biorą się twoje problemy.
Witam Mam pytanie odnośnie tej sondy i wysokiego spalania od jakiegos czasu bierze mi ok 15 l gazu a nigd mi tyle nie palił a mam instalacje ok 2 lat nawet po wymianie filtrów itp rzeczy ani nie było lepiej ani gorzej palił cały czas równo do do 0,5 l różnicy a tu od jakiegos czasu nie mam pojecia w sumie to jak wymianiłem termostat to po jakims czasie się takie jazdy zaczeły robic (ale się rozpisałem a miało byc o lambdzie ) mam walniety łącznik elastyczny (gruchot) na rórze czy też od tego moze tak wariowac. Dodam jeszcze że byłem na regulacji 3 razy i nic
Witam Mam pytanie odnośnie tej sondy i wysokiego spalania od jakiegos czasu bierze mi ok 15 l gazu a nigd mi tyle nie palił a mam instalacje ok 2 lat nawet po wymianie filtrów itp rzeczy ani nie było lepiej ani gorzej palił cały czas równo do do 0,5 l różnicy a tu od jakiegos czasu nie mam pojecia w sumie to jak wymianiłem termostat to po jakims czasie się takie jazdy zaczeły robic (ale się rozpisałem a miało byc o lambdzie ) mam walniety łącznik elastyczny (gruchot) na rórze czy też od tego moze tak wariowac. Dodam jeszcze że byłem na regulacji 3 razy i nic
Tutaj masz napisane jak sprawdzić sondę lambda http://fiatforum.com.pl/t...t3091.htm#24062
Byłem kiedyś na kompie i nie wykazało żadnych odchyleń tylko że gosciu sprawdzał to na benzynie a nie na gazie
witam mam problem z fiatem od jakiegos czasu auto zwaryjowało i pali mi okolo 16-18l benzyny na 100km to jest nie normalne ... auto ani nie spadlo z mocy ani nie zyskało mocy a jednak spalanie jest prawie 2 razy wieksze dodam ze wymieniałem sonde jakies 3 miesiace temu na nową poza tym nie wiem dlaczego jajk silnik sie zagrzeje to falują mi obroty sa one przez jakis czas na 900 a po chwili spadają na 400/300/500 zalezy i wtedy strasznie szarpie silnikiem ale nie gaśnie .... jesli mogl by mi ktos pomoc to bardzo prosze o informacje na emaila do mnie xarosx@interia.pl lub tu na forum.. był bym bardzo wdzieczny
Silnik krokowy, albo lambda (wymieniłeś na nieoryginalną). Sprawdź czy sonda się nie zawiesiła na którymś z zakresów/pod kompa auto podepnij. Nie dymi na czarno?
sonda jest z bosha i juz sprawdzilem wlasnie przed chwila i działa poprawnie ;/ silniczek krokowy jest do obrotow ale czy moze az tak zwiekszyc zużycie paliwa ?? nie nie auto nie dymi na czarno
Oczywiście jak stoisz w miejscu obroty falują? jak jedziesz i puścisz gaz + wrzucisz na luz to też? jak tak to na moje oko nic innego jak krokowy. Jak nie chcesz na razie pchać kasy możesz poczyścić z złożonymi rękoma żeby to dało więcej niż umarłemu kadzidło i ten silnik krokowy i przepustnicę. Ew. pod kompa wycieczka, albo kupno kabli za ~50dych i obcykanie się z czym się to je (wtedy wiadoma sprawa, dożywotnio darmowe podpinanie pod kompa masz na własną rękę). Może to tyle moich przypuszczeń, ale wg. mnie wiele większych hockówklocków nie może być
tak tak dokladnie czy stoje w miejscu czy jadac wyzuce bieg i bedzie na luzie tak samo falują obroty tylko jak silnik jest zagrzany ... na zimnym nic sie nie dzieje . Wiem ze kable wn mam nie ciekawe wiec mogą miec przebicie. Silniczek wczoraj wyczyscilem ale to nic nie dalo wrecz jest gorzej jak go wykrecilem teraz potrafi nawet zgasnac i to spalanie mnie strasznie martwi. Nie zarobie na dojazdy do pracy jak tak dalej bedzie.
Korzystając z okazji może ktoś pomoże w podłączeniu fiata pod kompa? Jakim programem, jakim kablem to robicie?
xarosx silnik krokowy, ale podpiął bym się na Twoim miejscu pod kompa żeby się upewnić (błąd jak nic powinien być).
niestety to nie jest silniczek krokowy .... wymienilem krokowke kable wn i swiece ... auto trzyma obroty przez caly czas ale gdy sie zagrzeje to gaśnie ... wylacze go wtedy na doslownie 3 -5 min i auto poźniej spowrotem trzyma obroty .. pewien gosac powiedzial mi ze to moze byc cewką zaplonową ktora jak sie zagrzeje to dostaje przebicia moze to byc tym ??? prosze o pomoc
Witam Mam pytanie odnośnie tej sondy i wysokiego spalania od jakiegos czasu bierze mi ok 15 l gazu a nigd mi tyle nie palił a mam instalacje ok 2 lat nawet po wymianie filtrów itp rzeczy ani nie było lepiej ani gorzej palił cały czas równo do do 0,5 l różnicy a tu od jakiegos czasu nie mam pojecia w sumie to jak wymianiłem termostat to po jakims czasie się takie jazdy zaczeły robic (ale się rozpisałem a miało byc o lambdzie ) mam walniety łącznik elastyczny (gruchot) na rórze czy też od tego moze tak wariowac. Dodam jeszcze że byłem na regulacji 3 razy i nic Ja ostatnio wymieniałem plecionkę i spalanie wróciło do normy , koszt z wymianą 100PLN
U mnie kiedys powodem duzego spalania oraz spadku mocy byl uszkodzony map sensor,zasysajacy lewe powietrze.Zle dzialal na benzynie jak i na lpg.
U mnie kiedys powodem duzego spalania oraz spadku mocy byl uszkodzony map sensor,zasysajacy lewe powietrze.Zle dzialal na benzynie jak i na lpg. co i jak to sprawdzić?
http://www.allegro.pl/ite..._marea_cnq.html Najlepiej miec takowy na podmiane.Ja wymienilem sonde,krokowy,kable ,swiece i nic.Dopiero przypadek zdjalem oslone (pudelko)map sensora i okazalo sie ze na wejsciu wezyka powietrznego jest ulamany kruciec.Wymienilem map sensor i wszystko wrocilo do normy.
mam pytanie co to jest ta "plecionka" i gdzie ona sie znajduje ?
Plecionka czyli lacznik elastyczny wydechu,laczy portki z katalizatorem.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfisis2.htw.pl
|
|