ďťż

Witam wszystkich
Na wstępie powiem, że jakieś trzy tygodnie temu wymieniałem termostat w mojej bravinie bo nie grzała. Wszystko fajnie poszło, wydawało mi się, że bez problemowo.
Czasami tylko (tak raz na 20 odpaleń) auto nie chciało odpalić - po przekręceniu kluczyka był taki dziwny ciągły dźwięk z silnika i nic dalej, ale po drugim przekręcaniu odpalał.
w miedzyczasie dolałem jeszcze trochę płynu i wszystko się unormowało. przez ostatni tydzień wszystko pięknie chodziło, aż dzisiaj rano autko nie odpaliło wogóle.
sprawdziłem najpierw poziom płynu chłodzącego w zbiorniczku wyrównawczym, trochę maławo było więc dolałem na max i odpowietrzyłem (tak mi się wydaje) układ.
Autko odpaliło bez problemu, podziałało jakieś pół godzinki i wszystko wyglądało ok, więc wyłączyłem silnik. Kolejna próba odpalenia zakończyła się niepowodzeniem. Ciągle przy kręceniu jest ciągły dzwięk z silnika i nic nie odpala. No i niestety marchewa się święci (wtrysk).
Ktoś ma jakieś pomysły?
Proszę o pilną odpowiedź bo jutro do pracy muszę jechać

Pozdrawiam,
Krzysiek


Jak grzebałeś przy termostacie to możliwe że zapomniałeś wpiąć jakąś wtyczkę - np. do czujnika temp. itp. Również musiałeś ruszyć moduł sterujący silnika - może wtyczka do niego nie dociśnięta jest do końca i nie łączy albo jakiś kabel się ułamał...
Sprawdź dokładnie okolice termostatu i wszystko co rozłączałeś by się do niego dostać bo najprawdopodobniej tam leży problem..
Witam,
Sprawdziłem wszystkie kable, wszystko jest ok.
Próbowałem właśnie auto na pych odpalić ale dalej jest to samo...
No to nie pozostaje ci nic innego jak podpięcie do jakiegoś kompa - jak marchewa świeci to napewno kody błędów się pokażą...


Ok mam diagnozę - rozrusznik wysiadł...
Macie pomysł jak go wymontować nie wjeżdżając na kanał?

jak go wymontować nie wjeżdżając na kanał?
Jeśli masz zdolności ekwilibrystyczne i wciśniesz się między podłogę samochodu a ziemię to da radę.

A tak bez żartów to, jedna śruba od góry z komory silnika i dwie od spodu, a do tego potrzeba kanału.
dalem radę się wcisnąc unosząc auto na lewarku (żona o tym nie wie bo by mnie zabiła za głupie pomysły) ale nie znalazłem trzeciej śruby. odkręciłem dwie trzynastki patrząc od góry auta, ale trzeciej nie mogę znaleźć...
chyba trzeba będzie jednak po lawetę zadzwonić
Zerkni tutaj może Ci coś pomoże
Pomogło, wiem gdzie szukać śruby trzeciej
idę za chwilę dalej walczyć z autem, mam nadzieję, że coś się uda zrobić.
a tak w ogóle to uważacie że warto jest ładować w nowy rozrusznik czy na szrocie jakiś kupić?
mechanik powiedział, że taki używany to nie wiadomo kiedy padnie (trochę w tym prawdy jest), ale wiadomo, facet chce mnie naciągnąć na nówkę od niego.
robociznę całą wycenił na 480 złociszów (razem z częściami)...
tańsza będzie regeneracja starego czyli tulejki szczotki elektro magnes ewentualnie

[ Dodano: 2010-03-05, 19:21 ]
Ha! Drodzy koledzy SUKCEZZZ!!!

tak jest, odkręciłem trzecią śrubę. Okazuje się, że ona jest od tzw. "dupy strony".

oto schemat poglądowy:
http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000526.jpg

może się komuś na przyszłość przyda.
Musiałem akumulator odłączyć żeby rękę tam wsadzić, z prawej strony silnika, nad skrzynią biegów.
Reasumując - można ściągnąć rozrusznik bez podnoszenia auta, ale trzeba mieć zdolności ekwilibrystyczne jak ktoś wcześniej powiedział
jutro jadę na szrot, jak wrócę spróbuję zamontować i zdam relację
a teraz pora na zasłużony browarek.
pozdrawiam,
Krzysiek

edit
aaa zapomniałem dodać, bendix czy coś takiego wyzionął ducha...
Zawieź rozrusznik do regeneracji, bo na szrocie nie wiadomo jaki szmelc kupisz - z dużym prawdopodobieństwem coś co leży już kupę czasu nieużywane i jest pośniedziałe/pordzewiałe w środku. Problem szybko powróci a ty sięgniesz znowu do kieszeni i będziesz sobie pluł w brodę że chytry dwa razy traci...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Układ chłodzenia, zapłon, marchewa... Brava 1.2
    Union Chocolate.