ďťż

może gdybyś nas bardziej dopieścił
wiarą w siebie nie wiecznym czekaniem
nic by było tam gdzie jesteśmy
zaklepane w modlitwach na amen

wiersze pewnie by były łatwiejsze
nosy krótsze o kilka spowiedzi
a kichanie na wszystko i szczęście
niezależnie czy sadzasz czy siedzisz

rozwalony w niebiańskim fotelu
bez gazety bez kapci bez trudu
gdy nieliczni wybrani z niewielu
wymagają pomszczenia i cudów

może gdybyś nas bardziej uściślił
w jedno dobre że człowiek to człowiek
coś by było tam gdzie byliśmy
śmierć wyśmiana radosnym na zdrowie
_________________


Ach, Grzesiu, pobożne życzenia mają to do siebie, że między bajki je włożyć tylko...
Szalenie przypadł mi do gustu przewrotny sens, jakże trudne do zaakceptowania przesłanie, że "lepiej zużywać się, niż rdzewieć". Gdzieś tam pobrzmiewa wyczuwalna kropla tęsknoty za dolce vita, no ale musimy mieć jakieś marzenia, mrzonki, czy też per aspera ad cośtamcośtam, żeby umieć sobie wytłumaczyć, że "tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono".

Gorzkie żale człowieka niedoskonałego. Dobry wiersz wybaczam nawet powtórzenia byś, bo to w sumie tekst napisany w w formie zwrotu bezpośredniego. Lubię takie Twoje.

Ciary na plecach Wspaniale się recytuję. Ja odczuwam to jak swojego rodzaju pouczanie, i "lekkie" pretensje do stwórcy. Może źle to odczytałem, ale wiersz jest bardzo dobry. Z chęcią poczytam go sobie jeszcze.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      toast nie za wcześnie
    Union Chocolate.