ďťż


skośne /Rapid Eye Movements/

nie podejrzewasz o temperament kobiet po drugiej stronie łóżka,
tulą poduszki wplatając w nadruk na piżamie zaciśnięte pięści.
pod powiekami wyobraźnia toczy gałki wyznaczając natężenie.

rozłożone ramiona unoszą nad wierzchołkami drzew
zakorzenione w jałowej ziemi ciała. po dziesięć bladoróżowych kresek
na plecach drwali, rwała koszule szukając mocnych mięśni.

pogwizduje smażąc jajecznicę. we włosach igły modrzewia.
krzyczała. zaciskając grudki snu.
kukiełka po drugiej stronie świadomości. jak sparaliżowana.


mocne... jak tytuł bardzo dobrej płyty Riverside "Rapid Eye Movement'...

choć chodzi o tą fazę snu, w której pojawiają się marzenia senne...

kobiety, która na co dzień jest pewnie postrzegana jak jakaś 'żona', 'matka polka' albo 'kura domowa'... a w której jest mnóstwo temperamentu... delikatność marząca o mocnych wrażeniach...
jakże typowe i - w sumie - przykre...

pisanie o tym dlaczego tak jest to już temat na poważne studia...

działa na wyobraźnię...
Świetne ujęcie tematu. Brawo!
Nieźle:) Po prostu:)



skośne /Rapid Eye Movements/

nie podejrzewasz o temperament kobiet po drugiej stronie łóżka,
tulą poduszki wplatając w nadruk na piżamie zaciśnięte pięści.
pod powiekami wyobraźnia toczy gałki oczu wyznaczając natężenie.

szeroko rozłożone ramiona unoszą nad wierzchołkami drzew
zakorzenione w jałowej ziemi ciała. po dziesięć bladoróżowych kresek
na plecach drwali, rwała koszule szukając mocnych mięśni.

pogwizduje smażąc jajecznicę. we włosach igły modrzewia.
krzyczała. zaciskając grudki snu.
kukiełka po drugiej stronie świadomości. jak sparaliżowana.

myślałam nad taką wersją, hmmm?

pod powiekami wyobraźnia toczy gałki oczu wyznaczając natężenie.

szeroko rozłożone ramiona unoszą nad wierzchołkami drzew


Zbędne, dlaczego- bo samo się dopowiada.

Wiersz ? naTAK!
Naprawdę bomba.
Jeden z ciekawszych, z którymi zetknąłem się na forum.
Tyle realizmu, tyle myśli, mnóstwo ekspresji emocji w tych trzech strofach.
Ja oczywiście za mirażem.

Bardziej celna moim zdaniem pierwsza wersja. W tej drugiej za bardzoe już się rozwinęłaś i są miejsca, gdzie czuję nadmiar słów.

A te studia nad skrywanym (więzionym) temperamentem... czekają na drugiego Freuda?

Przesuwam do Mirażu.
dziękuję peanno :)
masz rację -niepotrzebnie dopowiada...
moze mi ktoś skasować i oczy i szeroko?

będę wdzięczna :)
Robi się
yyyy chodzilo mi o nową wersję
to będzie tak:

skośne /Rapid Eye Movements/

nie podejrzewasz o temperament kobiet po drugiej stronie łóżka,
tulą poduszki wplatając w nadruk na piżamie zaciśniętepięści.
pod powiekami wyobraźnia toczy gałki wyznaczając natężenie.

rozłożone ramiona unoszą nad wierzchołkami drzew
zakorzenione w jałowej ziemi ciała. po dziesięć bladoróżowych kresek
na plecach drwali, rwała koszule szukając mocnych mięśni.

pogwizduje smażąc jajecznicę. we włosach igły modrzewia.
krzyczała. zaciskając grudki snu.
kukiełka po drugiej stronie świadomości. jak sparaliżowana.
Fajnie, fajnie kobietki.
Po prostu podmienię w pierwszym poście wersje i wreszcie osiągniemy jasność
Dopiero teraz przeczytałam. No, pojechałaś maleńka.
Aniu, i mnie bardzo się podoba.
ja mam pytanie,

a czy to nie powinno być oddzielnie?

Słuszna uwaga, już jest oddzielnie
:)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      skośne /Rapid Eye Movements/
    Union Chocolate.