ďťż

Witam
Mam problem z odkręceniem świecy na czwartym cylindrze.
Odkręca się jakieś 1,5 obrotu i zaczyna się "zakleszczać".
Trochę mam stracha ciągnąć na siłę bo trzeba będzie zdjąć głowicę.
Czy ktoś ma jakąś radę?
(Pozostałe trzy wymieniłem bez problemów.)


Wygląda na to że jakiś kozak gwint przeciągnął w głowicy ... mozesz spróbować na siłe odkręcić, ale i tak prawdopodbnie nie obejdzie się bez sciagania głowicy bo jesli gwint jest mocno uszkodzony to i tak trzeba rozwiercić i dobrac grubszą świecę i przegwintować. Chyba że gwint jest zacięty ale jeszcze nie zerwany to może być ciężko świecę wykręcić ale jak poprawisz później gwintownikiem to powinno jeszcze być.
Jak to się mówi jak się popieści to się zmieści (puści). Spróbuj delikatnie, z wyczuciem powoli zwiększając siłę nacisku aż poczujesz opór jeszcze wtedy troszeczkę i puścić i tak kilka razy. Czasem jakiś niechluj nie nasmaruje świecy albo zapiszczy gwint i potrafią być problemy. A na najgorszym wydatku są gwintowniki do których nie musi być konieczne zdejmowanie głowicy jeśli nie jest bardzo zniszczony gwint.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      [silnik] Świece żarowe-wymiana
    Union Chocolate.