ďťż

witam od miesiaca jestem posiadaczem fiata marea 2.0 20v z instalacja gazowa (mono wtrysk).pare dni po kupnie auta, nie moglem go odpalic ani na benzynie ani na gazie. odpalilna zaciag i bylo oki. jednak 3 dni temu zaczolem miec problemy w czasie jazdy nagle tracil moc i gasl. pomagalo wtrakcie jazdy wylaczenie zaplonu i wlaczenie ponowne. no i w koncu znowu nie moge go odpalic. na gazie zero reakcji, na benzynie jak by cos lapal. pare razy nawet na chwile zaskoczyl, ale powoli schodzil z obrotow i gasl, a po dodadniu gazu gasl od razu. ma ktos jakis pomysl?


uczniak, zobacz wtrysk może masz już przypchany
zobacz czy masz iskrę
iskra jest, wtryski ladnie zucaja, zreszta mam gazowy monowtrysk wiec na gazie powinien zalapac a tu nawet na chwile nie chce. szukam w elektryce ale na razie nic mi nie wychodzi. czytalem na forach ze moze byc czujnik temperatury- moj jest oekj,sprawdzalem lub czujnik polozenia walu, nie mam od kogo uzyczyc a wlasnie miernik mi padl sa jakies inne pomysly?

[ Dodano: 2008-08-28, 15:16 ]

czy to moze miec jakis wplyw na dzialanie silnika?

Oczywiście że tak. Czujnik powietrza - rozumiem że mówisz o przepływomierzu. Jeśli dziura jest za nim to silnik łapie lewe powietrze, jego masa nie jest sczytana przez przepływke i komputer glupieje.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      silnik nie odpala
    Union Chocolate.