ďťż

Mam problem ze swoim autem,mianowicie zaczął mi ciężko palić (tak jak by się rozpędzał) świece sprawne,nowy filtr,pompa ok,zawór zwrotny trzyma.Ale to nie jedyny problem,drugi to taki że powyżej 3000 obrotów po nagłym wciśnięciu gazu zapala się marchewa,auto gaśnie,potem odpala dopiero za czwartym,piątym razem.Po podłączeniu pod kompa wyświetliło czujnik położenia wału.Wymieniłem czujnik i to samo.Wymieniłem jeszcze czujnik faz rozrządu,skasowałem błędy i dalej bez zmian,dalej gaśnie i wyświetla czujnik wału.Macie jakieś pomysły ????????????


Odepnij przepływomierz i przejedź się na próbe czy jest jakaś zmiana.
Żadnej różnicy po odpięciu niema,poza tym przepływomierz był sprawdzany na kompie,działa jak należy.
Nie wiem czego wszyscy traktuj kompa jak jakiś wyznacznik czy wyrocznie To że błędów nie ma to nie znaczy że działa jak należy.

Proponuje zobaczyć jak się mają filtry powietrza i paliwa, czy dolot jest szczelny, ponadto mam pytanie co masz na myśli pisząć o czujniku faz rozrządu, w dieslu niczego takiego nie ma.


Przepływomierz podłączony do kompa rysuje różny wykres zasysania powietrza w stosunku od wysokości obrotów a także reaguje choćby na najsłabsze dmuchnięcie,wnioskuje więc że działa prawidłowo.Filtry wymienione,czujnik FAZY znajdujący się pod kołem zębatym wałka zaworowego.Wydaje się że dolot jest szczelny,nie znalazłem żadnej dziury,ale gdyby nawet zasysał jakieś lewe powietrze a jechałem z wypiętym przepływomierzem to miało by to wpływ na zapalenie się marchewy i zgaśnięcie auta?
Pytałem o przepływomierz i rurę dolotową bo jakby było pęknięcie to ssałby lewe powietrze i głupiałaby elektronika bo dane z przepływki byłyby zupełnie niezgodne np z obrotami silnika itp. Poza tym przepływa służy również jako czujnik temperatury powietrza i na tej podstawie steruje też EGRem.

Ciekawi mnie jeszcze jedna sprawa, mianowicie to że zapala się marchewka i gasnie Ci auto .... może być czasem uszkodzony czujnik wysokiego ciśnienia na railu i żeby nie uszkodzić wtryskiwacza np komp unieruchamia silnik ....
Jeżeli ten czujnik co piszesz jest uszkodzony to czy jest możliwe że silnik będzie gasł a w pomięci kompa zamiast tego czujnika będzie zapisany błąd czujnika położenia wału.Bo po każdym zgaśnięciu w kompie zapisany jest czujnik położenia wału.
Ale czujnik połozenia wału to nic innego jak czujnik halla od obrotów silnika. Więc nie bardzo widze co miałby on wspólnego z gaśnięciem silnika. Od zawsze mówie że to co podaje komp to trzeba brać z lekkim dystansem.
To co twoim zdaniem robić dalej z tym autem?
Dobrego fachowca bo tak to wymienisz niedługo pół samochodu
Hmmm...a sprawdzałeś pompę wtryskową i tą w baku. Ja jak miałem podjechania pompę w baku to mi też gasł przy mocniejszym wciśnięciu gazu. Zapalała się marchewa a potem trzeba było mielić i mielić zanim paliwo dojdzie, innymi słowy zapowietrzał się. Najbardziej charakterystycznym objawem zapowietrzenia się jest mgiełka z baku po włożeniu pistoletu na stacji, lub jakiegoś śrubokręta. Jak Ci znowu zgaśnie to zobaczy czy"nie dymi z baku".
Jak będziesz miał chwile to obejrzyj też szybko złączki na pompie paliwa bo one z tego co widziałem mogą puszczać i zapowietrzać układ.
U siebie obstawiałem też odpowietrzenie baku czasem bo zgaśnięciu auta z baku wydobywało się dziwne bulgotanie. Wykluczyłem to przez jazdę z odkręconym korkiem paliwa-dalej gasł.
Jak wszystko będzie podjechałbym do dobrego warsztatu od ropniaków, ogólnie z nimi pogadał i sprawdził pompę wysokiego ciśnienia i wtryski.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      [silnik] Ciężko odpala i gaśnie powyżej 3000 obrotów
    Union Chocolate.