ďťż

Witam,

na początku od razu zaznaczę, że średnio orientuje się w kwestii silnika i tego co w nim siedzi, dlatego opis mojego problemu będzie bardzo prosty...

Otóż, ostatnio temperatura na liczniku w aucie rośnie bardzo szybko mniej więcej do połowy, wskazania podczas jazdy lekko się wahają, czasem też przekraczają połowę licznika, co dziwne sam silnik może być zimny czy też letni, ale wskazania temperatury są i tak wysokie. Gorąca jest natomiast część (niestety nie wiem jak się nazywa), przy której jest linka od pedału gazu, odchodzące o tej części przewody również są gorące i to mocno. Poziom płynu chłodniczego jest prawie maksymalny, nie zauważyłem żeby uciekał. Ktoś ma jakiś pomysł?

p.s. Poruszam się Marą 1,6, 16v z 97r.
p.s.2 Wybaczcie mi, że jestem w tych sprawach laikiem


zrób zdjęcie tej gorącej części zapewne chodzi o pokrywę silnika ale zdjęcie nie zaszkodzi. wtedy będzie wiadomo o co dokładnie chodzi

[ Dodano: 2010-03-20, 15:35 ]


Jeśli chodzi o chłodnice to nie zauważyłem żeby się załączała w ogóle, nic nie słyszałem.
weź rozgrzej samochód i zobacz czy chłodnica będzie robiła się ciepła jeśli nie to znaczy że możesz mieć zapowietrzony układ albo gdzieś coś się przytkało. te przewody co zaznaczyłeś są z paliwem.
a tak jak poziom oleju bo może masz go za mało i dlatego tak ci temperatura wzrasta bo go zacierasz.


Bez urazy, ale piszesz bzdury, węże zaznaczone na zdjęciu to podgrzewanie przepustnicy(anie przewody z paliwem). Przepustnica grzana jest płynem chłodzącym z "małego" obiegu ,więc szybko jest gorąca i ma temperaturę płynu z układu chłodzenia.


Chodziło mi ogólnie o cały ten element, szybko się nagrzewa, przewody też są gorące.
Olej sprawdzałem kilka razy, wydaje się być w porządku.

---------------------------------------------------------------------------------------------------
Czy w takim wypadku bezpiecznie jest jechać w dłuższą trasę?
Tak jak napisałem , element zaznaczony to przepustnica, podgrzewana płynem z układu chłodzenia . Jeżeli płyn ma temperaturę 90 st. C to i ta przepustnica będzie gorąca.
A czy temperatura przepustnicy ma wpływ na temperaturę jaka pokazywana jest na liczniku w aucie? Owa przepustnica nagrzewa się stosunkowo szybko. Silnik jest zimny, przepustnica gorąca, a pokazywana temperatura silnika na liczniku w aucie zbliża się do połowy. To mnie martwi, bo do niedawna wskazówka temp. silnika zachowywała się normalnie - rosła powoli. A teraz to raz idzie w dół to w górę, ogólnie tendencja jest taka, że bardzo szybko wzrasta.
Nie ma wpływu , temperatura jest taka jak pokazuje czujnik , w jaki sposób stwierdzasz że silnik jest zimny . silnik ma temperaturę jaką pokazuje czujnik . Do niedawna temperatura otoczenia była trochę niższa i silnik nagrzewał się wolniej. Jeżeli w układzie chłodzenia nie robi się zbyt wysokie ciśnienie (bardzo twarde węże) , to sprawdź czy termostat otwiera się i podaje na chłodnicę (górny gruby wąż pod cewką zapłonową ) . Oraz czy załącza się wentylator chłodnicy (przy jakiej temperaturze według wskaźnika).Jeżeli to nie tajemnica to od jak dawna posiadasz ten samochód?
Na bank masz zepsuty termostat!!Jest cały czas zamknięty dlatego wzkazówka od temp. szybko idzie do góry.Dla pocieszenia dodam że najprawdopodobniej masz rozbieralny termostat i koszt naprawy będzie niewielki
ps.O co chodzi z tym podpisem ///Marea 1,6/16v/103KM/160kkm/'97///
Respect 4 mcszak.
do tego podpisu z automatu wskakuje login przeglądającego wątek.
Q.., masz racje mój błąd za szybko przeglądałem posta. dlatego pisałem mu żeby zobaczył jak ma się sprawa z chłodnicą bo przeczuwałem że coś z układem chłodzącym jest nie tak. dzięki za poprawienie.
Temperaturę silnika sprawdzałem na dotyk, otwierałem maskę i patrzyłem co się tak grzeje, przepustnica gorąca, sam silnik, można powiedzieć, letni, a wskazanie temp. silnika zbliża się do połowy, dlatego to mnie zdziwiło. Dziś pojeździłem trochę i zauważyłem, że na początku temperatura rośnie powoli, potem dochodzi do połowy i zaczynają się wahania. To zaczyna spadać to wzrastać. Co mnie jeszcze zmartwiło to specyficzny zapach, który chwilami czuć spod maski, jakby coś się mocno zagrzało, przegrzewało.

Auto jest w rodzinie od końca 2001 roku, osobiście jeżdżę nim od początku 2007. Nigdy nie było żadnych większych problemów, z tego co pamiętam termostat był już raz wymieniany.

Coś mi się przypomniało. Ostatnio miałem dziwną sytuację. Otóż przyszedłem do garażu i próbuje uruchomić auto, nie udało się, coś go zdusiło. Potem próbowałem uruchomić znów i nic w ogóle nie chciało iść, co było dziwne bo dzień wcześniej auto pracowało bez zarzutu. Z racji tego, że nie znam się za bardzo na tym co siedzie w aucie to jedyny pomysł jaki przyszedł mi do głowy to odpalić go z kabla. Podłączyłem do drugiego auta, ale też nie chciał od razu odpalić, dopiero po kilkunastu przekręceniach. Później pracowało bez zarzutu i nie było problemów z temperaturą silnika. Myślicie, że to miało jakiś wpływ na obecną sytuację? Dziś jadę w dłuższą trasę, zobaczę jak się auto będzie zachowywać.
jezeli przepustnica jest ciepła podczas rozgrzewania silnika to dobrze ale musisz poczekac do załączenia wentylatora i wtedy zobaczyc na wskaźniku jakie jest położenie strzałki - ja wczoraj jadac po trasie strzałka od wskaźnika wahała mi sie 1cm poniżej i 1cm powyżej połowy wskaźnika i przy położeniu powyżej 1cm to załączam mi sie wiatrak i schładzał płyn - tylko ze mam jeszcze założoną osłone zimową i uszkodzony termostat tzn non stop otwarty - na zime nie dobrze , na lato dobrze
Jeżeli dotykasz ręką (jak podejrzewam ) części aluminiowej z tymi czterema odnogami , to jest to kolektor dolotowy i powiedzmy w stosunku do temperatury silnika i szybkości jego nagrzewania kolektor się "nie grzeje"- tym się w ogóle nie sugeruj. Co do prędkości nagrzewania to raczej inna sprawa. wskaźnik może "skakać" w czasie otwierania i zamykania się termostatu . Sprawdź ,jak silnik się nagrzeje , czy załącz się wentylator chłodnicy (oczywiście przed domem , a nie podczas jazdy). W najlepszym wypadku sytuacja jest spowodowana wiosną (temperatura na zewnątrz jest dużo wyższa niż miesiąc temu) , Może być uszkodzony termostat , lub czujnik temperatury , jeżeli jednak węże robią się twarde a w okładzie "przybywa" po nagrzaniu płynu chodzącego - może zwiastować uszkodzenie uszczelki pod głowicą . Nie należy jednak wpadać w panikę i przyjmować zaraz czarnego scenariusza. Jeżeli nie jesteś w stanie sam sprawdzić czy włącz się wentylator i czy nie "puchną" węże ,to może ktoś z forum z twojej okolicy jest w stanie pomóc lub kogoś polecić. Jest na forum program assistance .
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      [osprzęt silnika] Wysokie wskazania temperatury silnika - co
    Union Chocolate.