ďťż

witam was panowie i panie mam pytanko jaka powinna byc temperatura pokazywana na wskazniku na ktorej kresce marea 1.6 16V u mnie lekko podnosi sie ponad minimum


Zależy w jakim momencie...Przy zgaszonym silniku poniżej skali, świeżo odpalony na zimnym to minimum, a jak już się zagrzeje, około 5 min to dokładnie w połowie i powinna utrzymywać się tam cały czas niezależnie od stylu jazdy, korków itp. W starych i nowych zegarach wygląda to tak samo
i tu nasuwa sie pytanie czy wskaźnik temperatury stoi cały czas w tym samym miejscu po przejechaniu kilku kilometrów jesli tak to sprawdzic trzeba czujnik temperatury który jak sobie dobrze przypominam jest na termostacie w kązdym razie wskaźnik powinien stać na 3/4 skali jeśli wskaźnik się ruszy to sprawdź termostat
Przy rozgrzanym silniku do normalnej temperatury pracy, zakładając że czujnik i termostat jest OK to powinieneś mieć lekko ponad połową skali wskazówke.


U mnie sytuacja wygląda następująco:

po odpaleniu i nagrzaniu: minimum
na trasie: maksymalnie 1 kreska
w mieście: drastycznie wzrasta, dziś w korku miałem ponad połowę.

Z tego co widzę mam chyba problem z układem chłodzenia, macie Panowie i Panie jakiś pomysł na tę sytuację?
Z góry dziękuje za pomoc.
megatron, mnie to wygląda na termostat
Myślałem że jakiś problem z wentylatorem bo pompa wody była wymieniana 2 miesiące temu przy okazji rozrządu. Dziwiło mnie to, że w trasie temperatura spadała do niskiego poziom pomimo czasem ostrej jazdy.
Ponadto grzało mi kabinie pomimo ustawienia niskiej temperatury a na trasie było wszystko ok.

(Często jeżdzę na trasie i dlatego ciągle się do niej odnoszę, dziś mnie ta sytuacja zakłopotała, bo z racji jutrzejszego święta postałem dłużej w korkach i przeraziła mnie ta temperatura)

[ Dodano: 2008-10-31, 21:50 ]
Wymieniłbym termostat w benzynie to koszt 20-30 zł, nie zaszkodzi a pomóc może. I sprawdziłbym uszczelkę pod głowicą bo to mocne grzanie troszkę tym śmierdzi...Jak pojeździsz troszkę to przed zgaszeniem silnik złap przewód z gorącym płynem(ostrożnie bo gorące) dochodzącym do chłodnicy i zobacz czy nie jest twardy, jeśli możesz go nacisnąć jest dobrze, jak prawie wogule nie poddaje się palcom to prawdopodobnie strzelona uszczelka pod głowicą.
Wymieniłem termostat jest w porządku niestety cena 150zł (widziały gały co brały).
Uszczelka jest ok bo wężyk miękki.

Dziękuję jeszcze raz za diagnozę pozdrawiam
A jakie sa niebezpieczenstwa dla silnika jazdy przez jakis czas na zepsutym termostacie?

A jakie sa niebezpieczenstwa dla silnika jazdy przez jakis czas na zepsutym termostacie?
Z tego co wiem jeżeli obieg jest cały czas otwarty to poza większym spalaniem i słabym ogrzewaniem poważnego nic się nie stanie.
Gorzej jeżeli obieg jest cały czas zamknięty wtedy to można przegrzać silnik bardzo łatwo.
O ile większe może być spalanie w takim przypadku?
Myślę że do 50% a zimą może być jeszcze większe.
ja założyłem kilka dni temu nowy termostat firmy "bohr", podobno takie były montowane fabrycznie,
teraz temperatura podczas użytkowania w mieście i na trasie stoi na 3 kresce od dołu, czyli nie na tej pogrubionej, tylko o jedną niżej, zaś w korku potrafi dojść do tej pogrubionej
zakładam, że to jest ok? Dodam, ze auto to 1,9TD, i że będzie dużo jeździło w trybie miejskim, a rzadko w trasie, więc jeśli otwiera się za wcześnie to może to i lepiej?
Im cieplej (oczywiście bez przesady) tym lepiej, nagrzany silnik mniej pali i nie zużywa się tak szybko, więc u Ciebie yoyo jest jak najbardziej prawidłowo.
ja umnie we fiaciku mam tak że non stop jest na drugiej kresce od dołu nawet w upalne dni, rośnie do góry w tedy jak stoje w korkach, silnik jest ciepły, samochód mało pali a ja i tak nie wiem co jest powodem.
Silnik powinien zagrzać się do umownych 90st C i taką temperaturę trzymać jeśli wszystko jest sprawne. Nie powinien być ani powyżej ani poniżej środkowej kreski. JTD miewa problemy z zagrzaniem się i utrzymaniem temp w mroźne dni ale to ponoć normalne dla bezpośredniego wtrysku.
Jeżeli płyn chłodzący ma za niską temp to nie dobrze silnik wtedy nie pracuje optymalnie, wzrasta spalanie oraz może dojść do szybszego zużycia. Oczywiście nie musi być tak, że termostat jest wadliwy ale może być coś nie tak z czujnikiem temp.
A gdzie taki czujnik temperatury się znajduje w 1.9TD
Dobrą sprawdzoną metodą na auta z Półwyspu Apenińskiego jest zakrywanie zimą 1/2 do 3/4 chłodnicy jakimś kawałkiem styropianu. Wieśniacko to wygląda ale na pewno urwiemy trochę ze spalania w zimie
Witam
Pytanie dotyczy fiata marea weekend 1.8 benzyna
Czy powinienem się zainteresować termostatem jeżeli przy temperaturze zewnętrznej około 0 stopni na trasie na wskaźniku wskazówka wskazuje jedną kreskę? W miejskich korkach temperatura dochodzi do połowy skali ale na trasie najczęściej dochodzi do pierwszej kreski i na tym koniec. W którym miejscu skali termostat powinien się otwierać? Jest możliwość wymiany samego wkładu czy trzeba kupować cały termostat?

Pozdrawiam

Jest możliwość wymiany samego wkładu czy trzeba kupować cały termostat?

Niestety ale tylko cały termostat wraz z obudową.
Prawdopodobnie termostat szwankuje. Z uwagi, że jest drogi i spotkałem się już z przypadkami, że był sprawny tylko przybrudzony przez co miał utrudniona pracę możesz go wyjąć i sprawdzić czy działa prawidłowo oraz wyczyścić w razie konieczności.
Jak wyjmiesz i będzie otwarty to sprawdź czy coś go nie blokuje w pozycji otwartej i przepłucz, jak nie pomoże to trzeba wymienić.
Jak będzie zamknięty to sprawdź kiedy się otwiera - włóż do garnka z wodą termostat i termometr i włącz gaz/prąd pod garnkiem.
dzięki Panowie! orientowałem się troche w cenach termostatów do 1.8 i np na allegro ceny z przesyłką przekraczają 140 zl. U siebie w mieście zamówiłem oryginał za 100 zł. Po wymianie dam znać jakie wrażenia.

Pozdrawiam
Panowie a umnie wygląda to tak, filtr kabinowy nowy, po włączeniu nadmuchu słychać buczenie,ale powietrze leci i powoli zaczynaja mi się robić tłuste szyby, i jak włącze na gorace powietrze to leci ciepłe, i mam teraz takie pytanie.Czy wynika z tego że termostat siadł.? Jeżeli tak to gdzie go szukać i czy można go jakoś samemu wymienić.Samochód to Fiat Bravo 1.9 TD z 1998r.
tłuste szyby oznaczają cieknącą nagrzwnicę
A gdzie ona się znajduje ale żadnych plam nie mam w samochodzie bo calutki obejżałem, chodzi o strone kierowcy i pasażera, a ile takie coś kosztuje i czy można to samemu wymienić?
Nagrzewnica mieści się miedzy nogami kierowcy a pasażera na tunelu środkowym, pod deską roździelczą, koło sterownika Airbag-u
Wymieniłem wczoraj termostat i zauważyłem że temperatura na trasie wzrosła o 0,5-1 działkę (przy temp zewnętrznej około 0 stopni ). Stary termostat trzymał ale wygląda na to że otwierał się za wcześnie. Z tego co wyczytałem na forum temperatura powinna trzymać się w połowie skali niezależnie od stylu jazdy.. Dziś podczas jazdy na trasie do połowy skali brakowało od 1 do 1,5 działki (stare zegary).. rozumiem że w takie chłodne dni jest to już tylko kwestia zasłonięcia części chłodnicy?
Podłączam się do tematu, moja Marea bardzo słabo grzeje a do tego wskazówka temperatury nawet po przejechaniu ponad 100km ledwie podnosi się powyżej pierwszej kropki na skali.
Tak wyglądało po przejechaniu prawie 150km i postoju z włączonym silnikiem

od momentu zakupu wskazówka nigdy nie była wyżej niż na zdjęciu. Podejrzewam termostat. Czy da się go wymienić samodzielnie??
karwoj25, wymienisz samodzielnie w ok godzinę.
Musisz wyjąc akumulator, zaopatrzyć się w jakieś nasadówki, żeby łatwiej wykręcić termostat (2 śruby) i najlepiej nowe opaski do węży, dostęp jest dość trudny ale idzie to zrobić
Panowie (i Panie, jeśli takowe działąją na forum) pozostaje jeszcze kwestia tego czy to na pewno termostat. Bo bez sensu byłoby wymieniać dobrą część. Co jeszcze może powodować takie objawy 'niedogrzania' silnika?? Tak przy okazji, gdzie znajduje się korek spustowy układu chłodzenia i jakimi płynami zalewacie układ?? Borygo, Petrygo czy może coś jeszcze innego (np. Venol)??
Korka spustowego nie wiem jak w marea ale w palio chyba nie ma ja spusczalem plyn przewodem na dole chłodnicy i zalałem Borygiem...A co do zdjecia z wskaznikiem to moje palio tak samo pokazuje po przejechaniu nawet 400km ale w czasie jazdy a np jak stoje ok 10 minut w korku to wskazówka jest dokładnie w połowie A jak znów rusze to spada i jest tak jak u Ciebie bo wiatr chłodzi chłodice...
Właśnie dlatego się zastanawiam. To zdjęcie zrobiono po kilku minutach na postoju, kiedy silnik zdążył złapać temperaturę, bo wczasie jazdy wskazówka ledwo podniosła się ponad poziom C.Pawel19912009, myśłę, że silnik 1.9 JTD generuje znacznie więcej ciepła niż 1.2 w Palio. To w końcu diesel, do tego znacznie większy

C.Pawel19912009, myśłę, że silnik 1.9 JTD generuje znacznie więcej ciepła niż 1.2 w Palio. To w końcu diesel, do tego znacznie większy tak i dlatego jest inaczej dobrana pojemność cieczy chłodzacej ale silniki powiny wskazywac taka sama temperature ja mam 1.6 i jak silnik załączony na postoju to potrafi dojsc do połowy i załancza wentylator a na trasie nie dojdzie do połowy trzeba by przysłonic chłodnice, wskaznik temp jest ponizej połowy
W takim razie zanim zacznę coś rozbierać przysłonię chłodnicę - i zobaczę, czy to coś zmieni...
tylko pamietaj przy przysłonietej chłodnicy bacznie obserwuj wskaznik temperatury i mysle ze masz sprawny wentylator
dziwnyjaworzno, spokonie, to nie moje pierwsze auto, więc już trochę pojęcia mam. Czy mam sprawny wentylator nie wiem, bo od czasu zakupu (2 tyg) jeszcze nigdy się nie załączył - ale jak miał to zrobić, skoro temperatura była znacząco za niska. A na wskaźnik temperatury z przyzwyczajenia spoglądam częściej niż na prędkościomierz

Panowie (i Panie, jeśli takowe działąją na forum) pozostaje jeszcze kwestia tego czy to na pewno termostat. Bo bez sensu byłoby wymieniać dobrą część. Co jeszcze może powodować takie objawy 'niedogrzania' silnika?? Tak przy okazji, gdzie znajduje się korek spustowy układu chłodzenia i jakimi płynami zalewacie układ?? Borygo, Petrygo czy może coś jeszcze innego (np. Venol)??

Karwoj25 masz w swojej maryśce osłonę pod silnikiem? Ja nie mam tej osłony i myślę że może mieć to duży wpływ na wychładzanie się silnika w taką pogodę. Patrzyłem ostatnio na allegro to taka osłonka 70 zł + transport. Niestety nie widziałem zamiennika z wygłuszeniem a na oryginał szkoda mi kasy W twoim przypadku wydaje mi się że termostat będzie do wymiany. Najlepiej sprawdź sobie kiedy rura od termostatu do chłodnicy robi się ciepła.
Ostatnio mechanik usunął mi część połamanej osłony spod silnika i okazało się, że faktycznie temperatura lekko obniżyła się, gdy tej osłony teraz nie ma. Wcześniej kiedy ta osłona była (ledwo była, ale była) to temperatura trzymała się na poziomie połowy, czasami lekko nawet ponad, teraz bez dużej części osłony ta temperatura jest poniżej połowy, raz nawet zdarzyło się, że było na wysokości 3 kropki, także myślę, że osłona przy takiej temperaturze otoczenia ma duże znaczenie na ogólną temperaturę silnika.
Hmm, ja tez nie mam oslony i faktycznie mam zawsze jedna kreske ponizej polowy. Tylko jak stoje na przejezdzie, albo w duzym korku, to dochodzi do polowy. I to niezaleznie od pogody. Latem tez mi raczej polowy nie przekraczal.

mam zawsze jedna kreske ponizej polowy
ja w temperaturze otoczenia 7 stopni mam dokładnie poziom Cold, niezależnie ile bym kilometrów przejechał. No, jak stanąłem w korku to "zagrzał sie" aż do poziomu pierwszej kropki nad C. Więc aż tak strasznie nie masz niedogrzanego, w sumie to prawie norma.
JTD generuje stosunkowo mało ciepła bo jest z bezpośrednim wtryskiem. Temperatura powinna utrzymywać się w połowie choć gdy zimą stanę na światłach, z włączonym mocno ogrzewaniem to temperatura mi spada i to ponoć normalne dla tego silnika.
Co do termostatu to możesz go wymontować i sprawdzić "w garnku" jeśli nie chcesz się narażać na niepotrzebne koszty choć wydaje mi się, że i tak musisz kupić nory termostat. Ja u siebie przy przebiegu 180kkm wyciągnąłem oryginalny a powinno się go wymieniać co 30kkm (wg opisu producenta termostatu).

powinno się go wymieniać co 30kkm (wg opisu producenta termostatu).
To w sumie nawet jak wymienię sprawny to nic się nie stanie strasznego, bo mój Maluch ma już 213kkm a termostat raczej oryginał.
Myślicie ze za 101zł ten termostat będzie dobry??
http://www.unto.pl/termos...ipla-p-850.html
101 zł to dobra cena.

101 zł to dobra cena.
tylko czy za tak dobrą cenę kupuję produkt odpowiedniej jakości. Z tego co widzę wszędzie jest drożej.
Pytanie do znawców: czy ten termostat http://www.unto.pl/termos...ipla-p-850.html to taki, jaki powinienem założyć?? Autko mam z końca roku '99 (z opisu wynika, że to ten)
Nie wiem jakie są ceny do JTD, ja do TD zapłaciłem na allegro 169 (producent: Behr), a w sklepie chcieli 280 (po zniżkach mojego mechanika). Ten z Twojego zdjęcia wygląda zupełnie inaczej niż ten od TD (jest mniejszy) więc może to dobra cena.
Ponad rok temu wymieniałem u siebie i ten wygląda podobnie. A co do jakości to jest to francuska firma ostatnio kilka termostatów ich kupiłem i nie narzekam.
Ludzie, czytam to i się załamuję moim fiaciorem, bo wygląda na to, że mam kolejną usterkę.
Dopiero go kupiłem a już czuje, że to był błąd, bo ciągle coś się psuje, ale do rzeczy...
U mnie (1,8 16v, '96r. 216kkm), gdy jadę do pracy przez miasto, w szczycie porannym - 9 kilometrów, to za cholerę nie nagrzeję sobie kabiny (a pogoda nieciekawa). Temperatura jak u kolegi karwoj25, lub niższa. I ogrzewanie wieje chłodem, a gdy jestem blisko pracy, dopiero trochę cieplej.
U mnie raz widziałem wskazówkę wyżej, gdy auto stało włączone na przeglądzie (w pomieszczeniu)
Dodam, że:
__wymieniłem u mechanika płyn chłodniczy - mam petrygo i jak podniosę klapę na włączonym silniku to widzę jak płyn się przelewa w takim zbiorniczku (mam lekko poniżej minimalnego poziomu)
__spalanie w dzisiejszej pogodzie w mieście ok 12litrów czasem więcej.
Czy to oznacza, że ten termostat o którym piszecie też mam do wymiany?
jad, jak silnik jest niedogrzany, albo się przegrzewa to termostat idzie na pierwszy ogień razem z za niskim poziomem płynu. na drugi pompa cieczy i zakamieniona chłodnica z przewodami.
jad, prawie na 100% winny jest termostat, jak go wymienisz to samochód będzie się nagrzewał o wiele szybciej a i spalanie spadnie, bo niedogrzany silnik więcej pali
jad, dokładnie mam tak jak ty, po kilku kilometrach dopiero zaczyna grzać. Teraz mam pytanie do użytkowników silnika JTD105. Oto zdjęcie:
Pytanie numer 1. Jak nazywa się ten element w czerwonym kwadracie??
Pytanie numer 2. Czy element oznaczony strzałką to termostat??
Osobiście mam TD i u mnie to wygląda tak:
w kwadracie mam jakieś ustrojstwo (nie znam fachowej nazwy), powiedzmy pompka podciśnieniowa do wspomagania
hamulca
a bezpośrednio pod nim - czyli chyba tam gdzie wskazuje strzałka jest termostat - w TD ma on 5 wejść + 2 czujniki, wkręcane od dołu niewidoczne z góry
czyli tak jak myślałem, wielkie dzięki yoyo, kupuję i przekładam bo zima idzie a nie zamierzam liczyć się ze spalaniem 10L ON /100km.

Czy jest w Marejce jakieś miejsce gdzie można spuścić stary płyn chłodzący, no w najniższym miejscu układu?? W Favo miałem coś takiego, pod silnikiem na przewodzie zwrotnym z chłodnicy była śruba spustowa
Dokładnie, pod tym jest termostat. Ja do wymiany musiałem wyjąć akumulator, bo inaczej nie było dostępu. Po wszystkim nie zapomnij dobrze odpowietrzyć układu chłodzenia.
jest śruba na silniku ale gdzieś czytałem, ze lepiej jej nie ruszać i że wystarczy spuścić z chłodnicy (gdzieś na dole jest spust)

ja przyznam się, że nie spuszczałem płynu przy wymianie, było dość zimno, a do tego robiłem to pod blokiem i nie chciałem, żeby mi sąsiedzi straż miejską nasłali, odkręciłem tylko termostat i pozwoliłem, żeby się wylało tamtędy i z wszystkich węży, w sumie to i tak bardzo dużo tego płynu zeszło

Po wszystkim nie zapomnij dobrze odpowietrzyć układu chłodzenia szela, napisz jeszcze jak odpowietrzyć układ. Masz na myśli, żeby po prostu przed jazdą poczekać aż pompa przepompuje powietrze przez układ?? Czy jakaś specjalna metoda??
W układzie nie powinno być powietrza. Zostawiasz odkręcony zbiorniczek wyrównawczy, okręcasz 2 odpowietrzniki na chłodnicy (na górze chłodnicy pod tym plastikiem łapiącym powietrze), zapalasz silnik, i jak przestanie lecieć woda lecieć powierzę (i piana) to zakręcasz i uzupełniasz brakujący płyn.
Było już na forum
Poczytalem troche i mniej wiecej domyslam sie co moze byc w mojej Marysi. Ale prosze jeszcze o wasza opinie. Dluzszy czas dzialo sie tak ze temperatura byla prawidlowa troszke ponizej polowy ale przy czestym ostrym przyciskaniu rosla duzo wyzej jak pol. Ostatnie dni podchodzila nawet pod max ale nic nie gotowalo i korek normalnie mozna bylo odkrecic zadnego cisnienia w zbiorniczku nie bylo lecz... dzis cale szczescie juz pod blokiem jak cofalem to nie widzialem patrzylem do tytul ale kiedy juz mialem jechac do przody zobaczylem duzooo pary z pod maski sie wydobywalo otworzylem i wychodzila z pod korka co dokladnie moglo sie stac i jakie moga byc tego skutki i czy da sie samemu naprawic. dodam jeszcze ze jak temp byla wysoka przy pracy silnika wylaczalem odrazu wlaczem z powrotem i byla juz w polowie i tak se podczas jazdy skakala az do dzis... ;/ prosze o pomoc z gory dziekuje
Być może Twój termostat zawiesił się w pozycji przymkniętej,
jeśli w układzie bedzie za duże ciśnienie to ono znajdzie sobie ujście i pojawią się gdzieś nieszczelności, a jak przegrzejesza auto to albo spęka głowica albo pierścienie
na początek odpowietrz układ i zobacz czy to coś zmieni
Bylem u mechanika okazalo sie ze termostat i chlodnica wydaja sie w porzadku i przewody gumowe wszystko gra lecz...
trzeba bylo odpowietrzyc caly uklad i...
dalej okazalo sie ze to uszczelka pod glowica ;/;/;/ koszta moga byc rozne ehh...
poinformuje co i jak dalej sie potoczylo ;-) dzieki za pomoc itp
pozdrawiam
Panowie przedstawię wam moją sytuację i proszę o jakieś porady,
a mianowicie podczas postoju lub korków wskaźnik temp wskazuję kreskę ponad połową czyli umownymi 90 stopniami lecz gdy juz zacznę jeździć czy szybko czy wolno czy ostro czy spokojnie to temp wskazuje jedną kreskę pod środkową czytając wasze wypowiedzi stwierdziłem - Termostat do wymiany i tak też zrobiłem po wymianie oczywiście zalane od nowa petrygo odpowietrzony układ lecz niestety problem z temperatura został, tak jak było tak jest dalej. Jakieś propozycje sugestie porady?? a samochodzik to marea 2.0 20V 97r. zagazowana
widzę, że masz na gaz pojazd Swój i wiem, że kolega mam ten sam problem co Ty szybko mu się grzeje w korku, a jak jeździe to tak jakby niedogrzany, choc z tego co wiem to mówił mi że tak to już chyba musi być, on ma palio weekend mogę Ci ewentualnie tyle powiedzieć, a jesli chodzi o termostat to poczyniał te same kroki jak Ty czyli wymiana i uzupełnienie płynu chłodniczego, nastepnie odpowietrzenie, chociaż on sam się powinien odpowietrzysz no i problem jak mu pozstal tak pozostał, lecz jeździ tak już chyba z dobre 20 miesiecy i nic sie nie dzieje a w srodku i tak jest cieplutko i tak, spalania większego nie zauważył ;-) pozdrawiam
No właśnie nasuwała mi sie myśl że poprostu tak chyba musi być, zastanawiam się jeszcze czy może wymienić czujnik temp wody bo to w sumie groszowa sprawa a nie zaszkodzi.
A jeżeli coś komuś się jeszcze nasuwa na myśl to śmiało poczytam co tam jeszcze moge pogrzebać w swoim bolidzie
z tego co wiem też było wymieniane, no i nic nie dało, kiedyś podobo rozmawiał z jakimś panem i też mu powiedział ze ma tak samo jak Ty wiec nie wiem czy to ruszać i szukać sobie problemu, to jest wina według mnie gazu... znaczy instalacji gazowej
Witam ponownie i tak jak mowilem wczesniej poszla uszczelka pod glowica.
Wymienili uszczelke niestety trzeba bylo rownierz przeszlifować glowice oczywiście wymiana plynu chlodniczego, również chyba wymiana oleju, przy okazji wymienili mi klemy bo jedna to juz jak nitka byla hehe... moje nie dopatrzenie pare przewodow i zaciski/obejmy
KOSZT CALKOWITY (czesci i robocizna): 896 zł. Białystok.
pozdrawiam.

również chyba wymiana oleju
chyba wymiana oleju?? nie wyobrażam sobie nie wymienić oleju po takiej awarii...

Planowanie to grosze. Jak dobrze poszukasz to 50-70zł.
hehe mialem usunac te chyba ale rozpedzilem z pisaniem :p
a planowanie wynioslo dokladnie 70zł
no w końcu się zebrałem i wymieniłem termostat. autko nareszcie się zagrzało, ale czujnik temperatury jest jeszcze do wymiany, bo na starcie pokazuje pierwszą kropkę, a w czasie jazdy pokazuje jedną kropkę ponad połowę
witam. w mojej maryśce zaczeła szaleć temperatura. mianowicie temperatura jest cały czas ok, ale wskaźnik coś świruje. kiedy silnik jest rozgrzany i pracuje na wolnych obrotach to wszystko jest ok ale gdy dodaje gazu, czy to na postoju czy jadąc, spada wskazanie temperatury. jednym słowem ; wzrost obrotów silnika = spadek wskazówki temperatury silnika.
auto to marea weekend 1,9 diesel 1998r. - 100 KM - nie JTD!!

jeśli ktoś wie co to za usterka , proszę o odpowiedź. z góry dzięki.
ja sprawdziłbym czujnik temperatury, jeśli oczywiście wszystko odpowietrzone i jest jak należy
wszystko odpowietrzone, i w ogóle jest ok. tylko wskaźnik świruje :/ nie wiem , to chyba cos elektrycznego, jakiś czujnik??? nie wiem. jeździ ok.
Walnij w deske z otwartej graby jak zacznie coś świrować - tylko z siłą - i obserwuj wskaźnik.
LaPlagne, tak jak kolega napisał walnij jeśli powróci na jakiś czas na właściwe miejsce i za jakiś czas znowu zacznie wariować to jak pisałem czujnik temperatury
lukq, sory ale niestety głupoty piszesz. Mój morał po podanych mi obserwacjach kolegi melo, w przypadku poprawy wskazań po 'trzepnięciu' deski, miał stawiać jednoznacznie diagnoze na znane zimne luty na zegarach - i jeżeli będzie widział poprawę po uderzeniu, to niema się czym martwić bo to na 100% to, no chyba że będzie go to drażnić to rozkręca licznik, i poprawa styków.
melo a o ile Ci te wskazanie na desce rozdzielczej spada?

[ Dodano: 2010-06-08, 16:53 ]
LaPlagne napisałem tak ponieważ przerabiałem ten sam problem u sibie i wystarczyło wymiana czujnika
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      temperatura marea
    Union Chocolate.