ďťż

Ubiegłej zimy nie miałem ani razu problemu z odpaleniem silnika, a dzisiaj nie mogę odpalić przy -13, auto stało od wtorku nie jezdziłem. Jak przekręcam kluczyk z pozycji mar w avv, to nie świeci mi się kontrolka "spiralka" od świec żarowych (czy to znaczy, że padły świece) wcześniej wydaje mi się że też nie zawsze się zaświecała, ale może było ciepło to nie musiała, czy może jednak za każdym razem powinna się zaświecić. Silnik coś próbuje mielić ale nawet nie próbuje zaskoczyć. Jak sprawdzić czy to może aku, wiem że jak włożę inny i odpali to znaczy, że aku ale nie mam skąd wziąć drugiego żeby sprawdzić.
A jak np. włożę inny aku lub podłącze poprzez kable rozruchowe i silnik opali to będzie znaczyć że padł aku i świece są ok, czy tylko tyle że padł aku a świece nie wiadomo, czy może jak padły świece to nawet przy sprawnym aku nie odpalę ?

A może być tak, że jak padł aku to nie włączają się świece czy jakoś tak to może działa


Może Ci przekaźnik w centralce zamarzł i nie załącza grzania? aczkolwiek powinno wtedy mrugać spiralą sygnalizując uszkodzenie.
zawsze po przekreceniu kluczyka spiralka powinna sie świecic. oznacza to ze podgrzewane są swiece zarowe. Teraz gdy samochod jest ciepły to spiralka swieci sie krucej niz na zimnym silniku. dziej sie to dlatego iz przekaznik od swiec i czujnik temp. ustala sobie czas grzania.
Teraz jezeli nie swieci ci sie wogóle spirala od swiec zarowych to cos jest nie tak z samym przekaznikiem. Ja najpierw sprawdziłbym aku a potem swiece zarowe.
Tylko dostep do nich jest straszny.
kupdan, witam kolegę z AK



kupdan, witam kolegę z AK

Witam
widze ze kolega sie tutaj bardzo udziela na temat naszego silnika 2,4.
Na NK jest troche mniej wpisów o tym silniczku.
Pozdrawiam

zawsze po przekreceniu kluczyka spiralka powinna sie świecic. oznacza to ze podgrzewane są swiece zarowe. Teraz gdy samochod jest ciepły to spiralka swieci sie krucej niz na zimnym silniku. dziej sie to dlatego iz przekaznik od swiec i czujnik temp. ustala sobie czas grzania.
Teraz jezeli nie swieci ci sie wogóle spirala od swiec zarowych to cos jest nie tak z samym przekaznikiem. Ja najpierw sprawdziłbym aku a potem swiece zarowe.
Tylko dostep do nich jest straszny.


Sprawa wygląda tak, ładowałem aku całą noc i dzisiaj odpalił od kopa, tylko że problem jest taki, że nie zapala się kontrolka od świec (spiralka). Nie znam się ale nie jest chyba możliwe aby odpalić diesla bez podgrzania świecami tym bardziej na takim mrozie -14, czy może jednak się mylę i jest to możliwe?. Może spaliła mi się żarówka od tej kontrolki i świece grzeją tylko nie widać tego, a może coś faktycznie zamarzło i nie przekazuje czegoś ale świece grzeją, bo w końcu odpaliłem auto.

Może mi to ktoś jakoś ziterpretować...?

[ Dodano: 2010-01-07, 09:21 ]
Normalnie to powinno wyglądać to tak:

- przekrecasz kluczyk, zapala się marchewka, spiralka i reszta kontrolek
- po chwili gaśnie marchewka, gaśnie spiralka
- odpalasz i nic się nie powinno dodatkowo zapalać a przynajmniej u mnie tak jest
Kolego mi też kontrolka od świec nie świeciła i okazało się że w liczniku był zimny lut. poprawiłem lut i okazało się że świece są spalone wymieniłem świece i już jest ok. Jak świece by ci padły to przy -13 musiałbyś sporo kręcić by zapalił (testowałem to niedawno i przy -17 musiałem świece wymieniać bo ratunku nie było )

Kolego mi też kontrolka od świec nie świeciła i okazało się że w liczniku był zimny lut. poprawiłem lut i okazało się że świece są spalone wymieniłem świece i już jest ok. Jak świece by ci padły to przy -13 musiałbyś sporo kręcić by zapalił (testowałem to niedawno i przy -17 musiałem świece wymieniać bo ratunku nie było )

Chyba więc mogę przyjąć, że nie ma się czym martwić, jak pali mi od kopa...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Nie odpala, świece czy akumulator
    Union Chocolate.