ďťż

Cześć,
Jak w temacie. Tył mi słabiej hamuje niż przód, co niedawno doprowadziło mnie do dość nieciekawej sytuacji. Szczęki, klocki, uszkodzone cylinderki mam niedawno wymieniane, układ odpowietrzony, ręczny hamulec trzyma porządnie i bierze równo na oba koła, tak że pozostaje mi tylko korekta hydrauliczna.

Znalazłem jakiś układ mechaniczno-zaworkowy nad tylną osią. Jakaś dźwignia kontrowana śrubą M8 i sprężyna miedzy dźwignią a ... karoserią?
Nie wiem tylko w którą stronę to ustawić, żeby zwiększyć siłę hamowania???
Przesunąć dźwignię w stronę naciągania sprężyny, czy odwrotnie - poluzować sprężynę?
Nie wiem, czy wciskając dźwignię zamyka, czy otwiera zawór dopływu płynu hamulcowego?
Trenował już ktoś rozdział siły hamowania?


To że tylne hamulce łapią ci słabiej to bardzo dobrze, tak ma być. Jeśli jednak łapią zbyt słabo, to możliwych jest kilka przyczyn. Albo mas coś nie teges z okładzinami i bębnami, ale skoro ręczny ci dośc ladnie bierze to raczej to bym wykluczył. Druga to możliwe że masz rozregulowany albo zepsuty korektor siły hamowania. To jest własnie to co masz z tyłu taki zaworek. Być może masz go skorodowanego i po prostu nie działa w ogóle. powinien być połączony poprzez dźwignię/ramie i sprężynę z nadwoziem, ponieważ jest sterowany względem tego jak się układa nadwozie (jak jest obciążone) ale uważaj z regulacją żebyś nieprzedobrzył w drugą stronę. Tył zawsze musi hamować slabiej niż przód...
Z tego co wyczytałem w książce to BB sygnalizuje uszkodzenie korektora hamowania świecącą się lampka ABS i ręcznego przez 15 s po odpaleniu. Pewnie w M jest podobnie. Ja bym tam nic nie kręcił sam bo to jednak troszkę ryzykowne. Z hamulcami ja nie lubię eksperymentować, jak miałem podobny problem to podjechałem do znajomego na stacje kontroli aby sprawdził mi hamulce, on podniósł auto na podnośnik posikał chyba wd40 i delikatnie opukał kluczem. Powiedział, że nie odbił po wożeniu ciężkiego ładunku w bagażniku.
ABS mam zwalone odkąd kupiłem ten sprzęt. Naprawa w ASO jest porównywalna z wartością bryczki. Próbowałem wymieniać pompę ze sterownikiem, ale wyszło że wstawiłem nowy typ pompy do starego typu czujników, wymiana czujników na nowy typ wiąże się w wyminą całych wahaczy w 4 kołach, czyli zawieszenia na nowy typ.
Siłą rzeczy ABS odpuściłem sobie, jak kolejne stare czujniki padały i były nie do zdobycia.
Fizycznie ABS jest i pełni jedynie rolę kostki łączeniowej dla hydrauliki.

Korektor podciągnąłem w dobrą stronę chyba - sprężyna mocniej napięta, mierząc ślady opon na ziemi podczas hamowania.


Tylko żebyś teraz nie miał niespodzianki na śliskim kiedyś jak Cie tył zacznie wyprzedzać bo koła zablokuje i złapiesz poślizg. Tył ma słabiej hamować i jest to normalne, na jakiej podstawie twierdzisz że hamuje za słabo ?

Sam korektor w zasadzie się nie psuje, po prostu ta dźwignia do której jest połączona sprężyna zapieka się na swoim zawiasie i nie daje się poruszyć. Trzeba korektor wypruć, wyczyścić i wszystko wtedy jest OK, jednak regulacje nie przeprowadza sie na piękne oczy tylko należy wjechać na rolki i robić pomiar i dokonywać kolejnych korekt ustawienia.

Na forum.tempra.org jest wątek o korektrorze, są zdjecia jak kolega jeden wymontowal i zreanimował coś trzy sztuki, w każdym szwankowało to samo - zapieczona dźwignia.
Ale jak wyprujesz korektor, to też musisz jakoś go ustawić? Nie?

Tyl hamuje nadal słabiej od przodu, ale wreszcie hamuje, choc przydało by się jeszcze podciągnąć.
Widać to bardzo wyraźnie na mokrej równej ziemi, kiedy i które koło bierze i z jaką siłą.
Czasem można się obyć bez super sprzętu, są stare sposoby kierowców-mechaników.:-)
No a czy ja napisałem że jak zreanimuje się to nie trzeba ustawiac ?

A z hamulcami nie ma zartów, słabe hamulce źle, a za mocne to może być jeszczegorzej. Przekonał się nie jeden co w Tipo czy Temprze korektor wywalił.
raczej nie grzeb przy korektorze obciąz tyl auta i wtedy sprawdz hamowanie powinno wzrosnac tak to dziala pusty tyl to kola nie hamuja jak wsadzisz tam ze 3 osoby to hamowanie ma z 80%
Ja też uważam że z hamulcami trzeba ostrożnie bo auto odpalić nie musi ale zatrzymać się musi. Za 20 zł sprawdzisz na stacji diagnostycznej siłę hamowania albo za friko w fiacie jak jest ta promocja zimowa i masz pewność jak hamuje i czy dobrze. Jak dobrze zagadasz to Ci pewnie też na miejscu wyregulują jak coś. Ja wiem, że fajnie samemu ale hamulce to hamulce.
Nie chce zaczynac nowy temat wiec sie podczepie.
Nie dali mi przeglad poniewaz lewe tylne kolo hamuje na 35%-nozny i ze reczny tez. Prawe jest ok.
Mam bardzo zardzewialy korektor i nawet sprezynka sie odczepila od stabilizatora. Na to tez zwrocili uwage na przegladzie. Czy gdy rozbujam korektor i doprowadze go do uzytku jest mozliwe ze lewe kolo zacznie hamowac normalnie? Czy moze to tylko wina bebna? No a co powinienem zrobic z recznym zeby hamowal dobrze? Dzieki za rady
Kriss, mnie to śmierdzi uszkodzonym samoregulatorem w bębnie.
WItam wszystkich po dłuższej przerwie...

Pobawiłem się w forumowego archeologa bo mam problem z moją Marią taki jak w temacie.
Mianowicie robiłem ostatnio badania techniczne (po znajomości) i diagnosta (diagnostyk?), zdiagnozował na swoim tajemnym urządzeniu (taka szafka z monitorem podpięta do hamowni), że tylne lewe koło ma dwa razy większą silę hamowania od prawego... Powiedział, ze to wina korektora siły hamowania właśnie, i że jest do wymiany.

O ile kwestia naprawy lub wymiany jest dla mnie oczywista bo zima idzie a niekontrolowane poślizgi na drogach naszej stolicy mi sie nie widzą o tyle pewna sprawa mnie zaintrygowała po przeczytaniu tegoż tematu...

Szela napisał:
"Z tego co wyczytałem w książce to BB sygnalizuje uszkodzenie korektora hamowania świecącą się lampka ABS i ręcznego przez 15 s po odpaleniu(...)"

Teraz pytanie za sto pnktów;
Mnie kontrolka ABS świeci się cały czas od około miesiąca i czasem w trakcie jazdy zapala się kontrolka hamulca ręcznego (zapala i nie gaśnie do czasu zgaszenia i ponownego odpalenia silnika).

Sam układ ABS nie działa - wcześniej jak kontrolka się nie paliła to działał.

Teraz pytanie:
Czy wymiana lub naprawa korektora siły hamowania powinna wyeliminowac problem niedziałającego ABS i świecących się kontrolek?
Przedewszystkim jesli masz JTD 110 to masz w takim razie auto z 200/2001 r czyli masz ABS z EBD czyli elektronicznym rozdziałem siły hamowania i u Ciebie nie będzie korektora na belce.
Hmm...
Czyli jeśli siła hamowania jest źle rozdzielana to do wymiany (czy można go naprawiać?) będzie układ EBD?
Jakie są mniej więcej koszty takiej zabawy?

[ Dodano: 2009-09-29, 10:18 ]



W którym miejscu znajdę centralkę ABS i EBD?


W komorze silnika przy lewym nadkolu, zblkowane razem z pompą ABS.
ok, dzięki.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Korektor siły hamowania
    Union Chocolate.