ďťż

gdyby udało się zamknąć obieg

nikt już chyba nie wie
co naprawdę zdarzyło się w tamto popołudnie

świadkowie nie dowierzali oczom
mało kto dowierzał świadkom

mijały pokolenia
wiara musiała zastąpić wiedzę

księgi traciły swoje oblicza
a roztrzaskane litery
nie potrafiły ponownie
ułożyć się w Słowo

do rozrzuconych prawd
kalejdoskop dokładał
coraz więcej barw

nikt już chyba nie wie
co naprawdę zdarzyło się
między kartami



wiara musiała zastąpić wiedzę - możnaby zamknąć ten obieg zdarzeń słowami: " i wiedza zastąpiła wiarę", ale Ty Tomku napisałeś "Słowo" z wielkiej litery naprowadzając, że "Na początku było Słowo"...i już tylko tak czytam ten wiersz.
Masz niezłe pióro, gratuluję

wiara musiała zastąpić wiedzę
Mijały pokolenia, świadków popołudniowych zdarzeń było coraz mniej. Pojawiło się za to coraz więcej fałszywych proroków. Trzeba było uwierzyć w Słowo - sięgnąć do źródła. Nie tylko w wymienionym przez Ciebie cytacie "słowo" pisze się wielką literą. Pisząc je tak a nie inaczej miałem właśnie zamiar wskazać prawdę objawioną.

Dziękuję i pozdrawiam

Tomek
Przyciągnąłeś mnie tym wierszem niewierny Tomaszu
Bardzo dobrze się czyta. Temat dobry na lekcję religii, aby wejść w dysputę z katechetą.
Świetny tytuł, naprawdę świetny- co by było gdybyśmy znali tylko fakty? Czyż nie dążymy do tego na co dzień? Ale wiara jest bardzo ważna i bynajmniej nie mówię tu o tej w stwórcę, ale w człowieka. Wiersz skłonił, abym i o tym pomyślał.




Temat dobry na lekcję religii, aby wejść w dysputę z katechetą.
Temat dobry, aby porozmawiać o religii, o tamtym popołudniu...
Pomyślałem przez chwilę, ze wiara w człowieka jest zarazem wiarą w Boga.

Dziękuję i pozdrawiam

Tomek
tylko bez przeginania, bardzo proszę:)
Całość bardzo do mnie przemawia. Tym razem nie wytknę żadnej słabostki bo takiej po prostu nie wyczuwam i nie widzę.
Szczególnie ujmuje mnie adekwatność tytułu w połączeniu z koncepcją wiersza. Zakończenie tylko pozornie zamyka rozpoczęty tysiące lat temu obieg. To, co "rozsypało się, zaginęło, zostało zapomniane", jak dowodzi podmiot w poincie - musi upaść, rozprasza się, "sięga bruku" (?) by trud zrozumienia został podjęty na nowo. Z jednym zastrzeżeniem - że zdążymy połapać się, że nie da się inaczej.

Dziękuję, Beato!

Pozdrawiam

Tomek
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      gdyby udało się zamknąć obieg
    Union Chocolate.