W zwiazku z tym ze powoli trzeba wymianiac opony na zimowe mam taki o to probem: otoz czy jezdzi ktos z was na alumach w zimie? Wszechobecna sól na naszych drogach nie ułatwia zycia alufelgom. Poprzedni wlasciciel powiedzial ze na nich jezdzil w zimie bo sa 'przystosowane''. Pierwszy raz slyszalem cos takiego dlatego pytam bo trzeba zainwestowac w nowe opony zimowe a felg stalowych nie mam. no wiec kupic stalówki czy nie? To pytanie do was. Chodzi mi o oryginalne alusy fiata: http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000337.jpg z gory dziekuje za odp.


Felgi s± tak robione, ze teoretycznie zima i sól im nie szkodzi. Znam wiele osób które jeżdż± na felgach aluminiowych zim±, a nawet jedn± która ma zestaw zimowy też na alu.
Ja osobi¶cie tak nie robię ponieważ o ile nieuszkodzonej feldze aluminiowej nic się nie stanie, natomiast jeżeli gdzie¶ felgę uszkodzimy, przytrzemy itp to dochodzi do odsłonięcia glinu który bardzo szybo się utlenia chroni±c felgę dalej przed korozj± - odsłonięta czę¶ć pasywuje ponieważ wbrew potocznym opiniom aluminium nie jest odporne na korozję. Tlenek glinu jest odporny na korozję, bardzo twardy więc doskonale chroni felgę niestety stosunkowo łatwo go wypiaskować co niestety ma miejsce podczas jeżdżenia po drogach posypanych sol± i/lub piaskiem.
dzieki szela, uspokoiles mnie, felgi mam w dobrym stanie a i sam po kraweznikach nie jezdze takze bedzie dobrze, dla pewnosci kupie tylko jakis preparat do felg i od czasu do czasu go uzyje. Dzieki, masz 'pomógł'. Pzdr
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Alufelgi oryginalne a zima
    Union Chocolate.