|
znowu błędy
Union Chocolate. |
Wersja 2007. 4g, jak zwykle z błędami. Panie Domalewski ponoć mieliście lepiej testować pełne wersje, aby na stronie do ściągnięcia były wolne od błędów. Niestety znowu tylko słowa, obietnice, które nic za sobą nie niosą. Poprawiliście Fakturę sprzedaży przed przypadkowym anulowaniem, ale żebyśmy nie czuli się zbyt komfortowo, to dokumentny magazynowe zostały tego zabezpieczenia pozbawione. A przecież to nie jedyny błąd tej wersji.
Błędy jak błędy można znaleźć i poprawić... ja jestem fanem "nowych usprawnień i zabezpieczeń" o które nikt nie prosił a wymyślanych w fakcie. Powoli funkcjonalność programu zbliża się dla mnie do granicy gdzie już za bardzo na nim pracować nie mogę. Uprzedzając pytanie : nie, chce mi się ich wymieniać - zatrudnijcie beta testerów.
Po każdym w graniu pełnej wersji, swoista ruletka, co znowu nie działa jak trzeba. Tak jak słusznie Pablo zauważyłeś, nowe usprawnienia wprowadzane nie wiadomo poco i dla kogo. Te modyfikacje są tworzone moim zdaniem, jako sztuka dla sztuki. Mają jeszcze jeden istotny cel, poprawiają samozadowolenie twórców Faktu. To co jest istotne i potrzebne aby program lepiej funkcjonował, a nam usprawnił prowadzenie firmy jest przez Panów informatyków omijane szerokim łukiem. Czasami, gdy mocno się przyciśnie decydentów Faktu, dostajemy obietnicę ze w następnych wersjach zostanie to poprawione. To są tak zwane obiecanki cacanki, a program dalej jest tworzony na zasadach radosnej twórczości.
To że w programie pojawiają się błędy świadczy tylko o tym że jest on ciągle przebudowywany i usprawniany. Moment w którym nic nie będzie się w programie działo będzie świadczył że informatycy spoczęli na laurach i dali sobie spokój. Proszę mi wierzyć, błędy są rzeczą normalną i będą sie zdarzać.
Pani Anno, Panie Pablo, jak widać z Pani/Pana wypowiedzi nie ma pani pojęcia co dzieje wie w Fakcie, w samym programie i nie ma Pani najmniejszego pojęcia programowaniu. Cenie Pani wypowiedzi dotyczące zmian w programie, ale cała reszta jest [*****]. To że ma Pani jakiś dobry pomysł nie oznacza jeszcze że zostanie on zrealizowany. Proszę pamiętać ze Fakt jest pisany dla wszystkich nie pod Pani dyktando. Jeszcze do Pana Pablo, skoro nie chce sie panu dyskutować proszę nie oczekiwać zmian, najłatwiej jest narzekać, trudniej zaproponować coś konstruktywnego.
Pozdrawiam. Zadowolony użytkownik Fakta.
... Proszę mi wierzyć, błędy są rzeczą normalną i będą sie zdarzać. ... Proszę mi wierzyć, liczba błędów regresywnych występująca zarówno w modułach poprawianych jak i tych nieruszanych (przynajmniej w.g. opisu zmian) w tzw. wersjach pełnych nie jest rzeczą normalną i świadczy prawdopodobnie o tym, że informatycy nie do końca panują nad całoscią projektu.
Z drugiej strony przyznać trzeba, że przyjęta przez twórców idea programu jest bardzo ambitna i w naszych zmiennych warunkach praktycznie niemożliwa do realizacji. To jednak nie tłumaczy liczby błędów.
Panie Wojciechu gratuluję dobrego samopoczucia i zadowolenia z programu. Nie za bardzo rozumiem, jak można być zadowolonym z programu w którym błąd jest błędem poganiany, ale to już Pana sprawa. Widzę że dla Pana ruch jest wszystkim, cel to raczej nieistotna sprawa. Wierzę Panu że dla Pana błędy są rzeczą normalną. Dla mnie błąd jest błędem czyli coś co nie powinno być tolerowane nigdzie, ani u nikogo. To że program jest przerabiany niestety odczuwam na własnej skórze, zarzucanie mi że nie wiem co się dzieje w Fakcie jest co naj miej nie na miejscu. Jeżeli Pan nie zauważył, to informuję Pana w Fakcie dzieje się bardzo źle. Fakt faktycznie nie jest budowany tylko dla mnie, ale dobry pomysł służy wszystkim. Gdyby informatycy zwracali więcej uwagi na sugestie użytkowników, to było by dużo mniej krytycznych postów na forum. Pytanko, czemu mi Pan zarzuca że nie mam pojęcia o programowaniu, a co ja jestem informatykiem? Dla Pana informacji ( bo wielu rzeczy Pan nie kojarzy), ja jestem użytkownikiem Faktu, i to taki użytkownik który wiele niedociągnięć programu umie ominąć. Programu nie dostałam za darmo, za uaktualnienia także płace, reasumując płace to i wymagam. Zarzucanie P. Pablo że nie chce dyskutować, to też z Pana strony jest trochę dziwne. Jak wynika z opisy jest to pierwszy post napisany przez P. Wojciecha, Pablo napisał ich 9. Panie Wojciechu czy za to zadowolenie Fakt Panu Płaci, a może jest Pan pracownikiem Faktu? Nie wiem na ile zna się Pan na programowaniu, ale jak powinien pracować dobry program to wie Pan nie wiele. Próbuje Pan mglistymi ogólnikami tłumaczyć nam jaki to Fakt jest wspaniały i jaka czeka go świetlana przyszłość. Ja tych obietnic już słyszałam wiele, wielkiego efektu to one nie przyniosły.
Panie Macieju dziękuję za konstruktywną wypowiedź. Nic dodać nic ująć.
Pozdrawiam Anna
do Pani Czerniewskiej:
Prosze sprawdzić - nie ma w programie błędu o którym Pani pisze.
Podobno dokumenty magazynowe nie ostrzegają o rezygnacji z dokumentu. Dokładnie to sprawdziłem - dokumenty magazynowe ostrzegają przy rezygnacji, ale tylko wtedy gdy: - dokument jest nowo wpisany - ilość pozycji jest większa niż 1. Identycznie działają ostrzeżenia w zakupach i sprzedaży. Od co najmniej roku nic się w tej sprawie nie zmieniało.
Dziekuje za Pani dociekliwość w szukaniu błędów, myśle że nie raz jeszcze znajdzie Pani prawdziwy błąd, co martwi nas równie mocno co Panią.
Pani Anno na programowaniu znam się dosyć dobrze - prowadzę firmę która świadczy usługi informatyczne, do tego pracuje na Fakcie od trzech lat i od tamtego czasu widzę, że zmiany idą w dobrym kierunku. Jeżeli chodzi o błędy to na te drobne nie zwracam uwagi, a poważnych już od dawna nie było. Do tego większość usterek które zgłosiłem została naprawiona w krótkim czasie (1-2 dni).
Posty na forum czytam regularnie. To że nie byłem na nim zarejestrowany i był to mój pierwszy post niczego nie dowodzi, preferuje kontakt telefoniczny / mailowy - w ten sposób mam pewność że otrzymam odpowiedź. Pan Pablo napisał 9 postów. Większość z nich zawiera konkretne pytania uwagi (z częścią się zgadzam z częścią nie), natomiast Pańskie wypowiedzi nie wnoszą nic konstruktywnego i jak udowodnił Panu Pan Paweł Domalewski nie zna pan programu.
Panie Wojciechu czy za to zadowolenie Fakt Panu Płaci, a może jest Pan pracownikiem Faktu?
Idąc Pańskim tokiem rozumowania, ile płaci panu konkurencja za pisanie postów o tym że w fakcie są tylko błędy. Nie jestem też pracownikiem Fakta.
Nie wiem na ile zna się Pan na programowaniu, ale jak powinien pracować dobry program to wie Pan nie wiele. Próbuje Pan mglistymi ogólnikami tłumaczyć nam jaki to Fakt jest wspaniały i jaka czeka go świetlana przyszłość. Ja tych obietnic już słyszałam wiele, wielkiego efektu to one nie przyniosły.
Nie, nie twierdze że Fakt jest jedyny wspaniały, ale dobrze się na nim pracuje i jest łatwy w obsłudze.
:) to nie patrzył dokładnie.
wiem jedno ... FAKT, z błędami czy bez, konkurencji bać się nie musi, :idea:
Pozdrowienia dla użytkowników
Panie Wojciechu, jako Pana kolega po fachu, bardzo proszę trochę więcej pokory. Nikt, ani Pan, ani Pani (Pan?) Anna ani ja, nikt nie musi udowadniać że nie jest wielbłądem. Naprawdę.
Myślę, że wszyscy zgodzimy się, że program Fakt ma niezaprzeczalne zalety, inaczej nikt z nas by go nie używał. Co do liczby błędów w kolejnych wersjach jest to kwestia akceptowalnych standardów, akceptowalnych (bądź nie) zarówno przez twórców jak i użytkowników.
Proponuję zakończyć ten wątek i pozwólmy Panu Domalewskiemu skupić się na konkretych problemach, np. na tym.
Pozdrawiam wszystkich.
Panie Domalewski ja błędów nie szukam. Podczas codziennego użytkowania same się znajdują. Ja poinformowałam o błędzie w dokumentach magazynowych, a nie jak Pan sugeruje że błąd występuje w kilku modułach.. Jak Pan wie, nieraz już te prawdziwe błędy znalazłam. Piszę o nich na forum dlatego, aby Fakt był jak najbardziej przyjazny użytkownikowi. Pisząc o błędach nie robię tego złośliwie, nie jest moim zamiarem uprzykrzanie życia producentom Faktu. Jeśli chodzi o błąd o którym pisałam na początku, po ponownym pobraniu wersji 2007.4g i zainstalowaniu jej, program działa prawidłowo. Jeżeli uważa Pan że ironia i złośliwość to właściwa forma odpowiedzi na forum ..... zostawiam to bez komentarza.
Panie Wojciechu nie licytujmy się kto ile lat korzysta z faktu bo to porównanie wypada na moją korzyść. Przez Pana ostatnią wypowiedź urażona duma przemawia więc o konstruktywnej dyskusji nie może być mowy. W jednym się z panem zgadzam, w Fakcie dosyć dobrze sie pracuje. Tylko te drobne błędy są bardzo frustrujące.
Panie Tomku ma Pan rację nie ma rzeczy idealnych. Obawa przed konkurencją często zmusza do działania. Więc dla dobra użytkowników Faktu, trochę obawy nie zaszkodzi.
Panie Macieju komentarz do Pana wypowiedzi jest tylko jeden „nic dodać nic ująć”
Kończąc to dyskusję Pozdrawiam A. Czerniewska
Czy są różne wersje 04G ? Miałem starszą ? Wgrałem nowszą i : W starej nie było w KPiR kolumny 14 w nowej wróciła z powrotem - po co ??????????
Jeśli jest Pan w 2007 roku - kolumny 14 nie ma, po przejściu do 2006 lub wcześniej - ta kolumna jest. Wszystko zależy od tego czy w danym miesiącu obowiązywała nowa numeracja czy stara.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfisis2.htw.pl
|
|