|
Tylna wycieraczka
Union Chocolate. |
Moj problem to tylna wycieraczka, zle zmazuje wode... Wymieniłem sama gume, to samo... Czy oprócz wymiany całego panelu nic innego nie mozna zrobic;/??
Zobacz czy gumki/amortyzatory silniczka tylnej wycieraczki nie są już wyrobione. W moim przypadku jedna już była do wyrzucenia i wycieraczka prawie nie zbierała wody jak wracała (zły kąt położenia ramienia względem szyby)
Chodzi Ci o sprezynki ktore sie naciagaja jak odchylasz pioro??
MichaelloEs, kup sobie zamiennik na allegro z normalnym ramieniem i będzie dobrze zbierać. Mnie się wyrobiło całe plastikowe ramię, przez co miało luzy i też niedokładnie zbierało.
Mnie się wyrobiło całe plastikowe ramię, przez co miało luzy i też niedokładnie zbierało. ja mam tak samo, to normalka w tych wycieraczkach oryginalnych, myślę, że specjalnie to tak zrobi, żeby wymieniać w ASO całe ramie, a nie samemu pióra ;P
Tiaaa biorąc pod uwagę cenę oryginału, bagatela ~90zł, też mi się wydaje, że to jest zrobione specjalnie
przerabiałem tą wycieraczkę w bravolocie, teraz w marysiolocie też zaczyna mi szfankować, ale nawet nie będę się zastanawiał i kupuje ramie na normalne pióro ;-) pozdr
ja wymieniłem same gumy i wycieraczka działa jak należy a że profil tylnej szyby jest taki jaki jest wiec i ścieranie nie bedzie zbyt dokładne a szczególnie przy górnym rogu. Mi padła wycieraczka i chyba silnik żona mi pomagała przy samochodzie i jak ja poprosiłem żeby wyjęła kluczyk ze stacyjki to go wyjeła bez przekręcania a kontrolki nadal świeciły, i jak ona to zrobiłą, ja tego nie zauważyłemi i chyba trafiło silniczek wycieraczek był gorący jak nie wiem co i dziwne jest to że bezpiecznik jest cały. Czeka mnie chyba wizyta u elektryka a moze macie jakieś pomysły
mialem podobnie, wycieraczka chodzila ale juz mi szybke rysowala.. zmienilem cale ramie z mozliwoscia wymiany samego piora (dalem 35zl w sklepie moto, na alledrogo podobna cena+wysylka:), oryginalne 60 na alledrogo). Zamontowalem nowe ramie i ...? I jak to sie mowi d*pa! teraz nie chodzi wogole xP bede musial sie z tym jakos uporac do zimy bo tak to jakos przezyje, w koncu szybka prawie w pionie (Bravo). Prawdopodobnie silniczek do wymiany, no chyba ze sa inne warianty o ktorych nie wiem?
Podobny problem. Stare ramiona wycieraczek potrafią się odkształcić ( mój przypadek - lekko przekręcona wzdłuż osi podłużnej : zbieranie wody do bani + rysowała szybę) wymiana na nieco krótsza od PANDY poskutkowała - zbiera super. Musiałem podpiłować plastikową osłonę śruby ponieważ zasłaniała dysze spryskiwacza.
pawsta1989, tyka jak włączasz wycieraczkę? Próbuje choć trochę drgnąć? Podnieś całe ramie, włącz wycieraczkę i sprawdź czy będzie chodzić. Jeśli tak to trzeba zmniejszyć docisk ramienia do szyby , jeśli nie to zdążyłeś spalić silnik.
pawsta1989, tyka jak włączasz wycieraczkę? Próbuje choć trochę drgnąć? Podnieś całe ramie, włącz wycieraczkę i sprawdź czy będzie chodzić. Jeśli tak to trzeba zmniejszyć docisk ramienia do szyby , jeśli nie to zdążyłeś spalić silnik.
Powiem tak, czasem cos mi z tylu "cyka" a silniczek sie cholernie grzeje.. jak probowalem to sie nie ruszyla a jak spasowalem i wyjechalem spod garazu to sie troche przekrecila do gory o okolo 45^ i jak stanela tak stoi .. teraz czasem cyka czasem nie i nie wiem czy sie spalilo czy co.. mam juz tylni panel sciagniety (czyscilem w domu po poprzedniku, podejrzewam ze dla niego to byl po prostu samochod jak kazdy inny, dla mnie to cos wiecej ).
Pytanie tylko czy da sie cos z tym zrobic czy trzeba szukac po szrotach (lub spośród forumowiczow) nowego silniczka...
Ale jak podniesiesz pióro do góry i włączysz wycieraczkę to rusza się trzpień?
nie, cyka mi i to nie zawsze..
To szukaj drugiego silniczka, chociaż ten co masz możesz spróbować jeszcze rozebrać, poczyścić trzpień z rdzy poprawić luty i styki w przekaźniku. U mnie ta operacja skończyła się niepowodzeniem.
no w sumie nic do stracenia:) orientujesz sie czy do mojego Bravo bedzie pasowal silniczek od Brava? bo moge za ok 80zł miec od kolegi z forum
Jak się dobiję do któregoś EPER'a to Ci odpowiem na to pytanie
bo w sumie nie wiem czy jest sens jechac po to zeby tylko obejrzec i stwierdzic ze nie pasuje:P dlatego wole spytac
Jak jest wycieraczka mało używana to koło trzpienia dostaje się wilgoć i koroduje, puchnie. U mnie w Lancii kiedyś było podobnie, trzpień skorodował i silnik nie miał siły go ruszyć a przy tym roił się ciepły (był na tyle skorodowany, że z trudem udało się go wybić). Pomogło rozebranie mechanizmu i wyczyszczenie tego druta z korozji. Teraz chodzi jak nowa.
Numer katalogowy niby różny ale ze zdjęć jakby jest to samo.
Jak jest wycieraczka mało używana to koło trzpienia dostaje się wilgoć i koroduje, puchnie. U mnie w Lancii kiedyś było podobnie, trzpień skorodował i silnik nie miał siły go ruszyć a przy tym roił się ciepły (był na tyle skorodowany, że z trudem udało się go wybić). Pomogło rozebranie mechanizmu i wyczyszczenie tego druta z korozji. Teraz chodzi jak nowa.
To jesli jutro bedzie ladna pogoda to zrobie wedlug Twoich zalecen, zobaczymy czy cos sie uda zdzialac. Ostatnio slyszalem ze spryskiwacz sie leje a szyba sucha, dziadzius stal za smaochodem i mowi ze z bagaznika cieknie a ja aha.. fajnie.. stad tez odczepilem z klapy ten plastik, przy okazji wymylem w domu a jutro zaglądne do tego mechanizmu, dobrze by bylo gdyby sie udalo odratowac bo nowy w sklepie ok 300-400zl, szrot ok 150zl lub liczyc na forumowiczow, ze ktos bedzie mial na sprzedaz cos taniej Jutro dam znac co sie udalo zrobic.
Ja u siebie miałem podobny problem z tylna wycieraczka ( nie działała). Już zacząłem szukać na alledrogo i dzwonić na szroty, ale znajomy zaproponował wyjęcie silniczka i rozebranie go. Po za korozja na trzpieniu była zawieszona szczotka. Jak wirnik i stojan sa dobre to nie ma sensu bawic sie w wymiane. Nowe szczotki kosztuja kilka zł.
Waho a co jak np. wycieraczka ZAWSZE idzie w jedną stronę, ładnie i w ogóle, a jak chce iść spowrotem to cyka niemiłosiernie? zębatki dobrze poskładane, a obserwacje po wielodniowych wkurwia***ch się nad tym wykazały, że w momencie gdy mam to denko od mechanizmu odkręcone i przytrzymam żółte kółeczko, które zazębia się z wirnikiem wychodzącym z silniczka to i spowrotem leci wycieraczka? bo ja zupełnie wtedy zgłupiałem i wszystko niby ok, a jednak nie... (bez wycieraczki silnik bez cykania i w tą i w tamtą zamiata równo). Siły do tego już nie mam, i skręciłem wszystko do kupy, łącznie z plastikami - mimo że sprawa niezałatwiona. Ale jakby coś mądrego podeszło mi to może bym znowu próbował..
U mnie wycieraczka szła do przodu o jakieś 30* i dalej musiałem ręką pomagać żeby machnęła do końca i z powrotem, do następnego cyklu pracy. A jak podnosiłem ramię do góry to wycieraczka latała gładko. Początkowo pomogło rozluźnienie siły docisku ramienia do szyby, wycieraczka chodziła, zbierała średnio i nadal potrafiła się zacinać. Później to rozebrałem i wykukałem, że ten trzpień co idzie do napędu wycieraczki ukosuje się w metalowej zewnętrznej tulei, myślałem że przeczyszczenie przesmarowanie i poprawienie wszystkich lutów pomoże, ale się pomyliłem i wycieraczka już więcej się nie włączyła
No to chyba to samo musimy mieć też o ten trzpień mi chodzi - wydaje się że on u mnie także miesza.. nic trudno ;p
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfisis2.htw.pl
|
|