|
skuteczność zerowania
Union Chocolate. |
"kto twierdzi że rozumie tylko poezję lub tylko prozę nie jest w stanie zrozumieć niczego do końca"
niewątpliwie było na początku i będzie po zakończeniu tego niby wiersza tego niby autora tego mało ważnego świata
w odróżnieniu od prawdy jednogłośnie skazanej na bywanie pomiędzy ludźmi i słowami zawsze leży pośrodku jak cisza przed nadsłowiem i po niedomówieniu
gdy wypowiada się przed tolerancją i fantazją warto wiedzieć dla kogo i właściwie dlaczego tak łatwo dzielić ludzi czas i wspomnienia mimo aksjomatycznej niepodzielności przez początek i koniec w jednym okrążeniu ołówka
rozważania...czyta się, dobre ostatnie dwa wersy(zabieram) pierwsza prawdziwa jak nie wiem co.. dobre pozdrowienia ślę:)
... bo przez chwilę twórca staje się dzięki słowu przedłużeniem ręki Boga - chciałam dopowiedzieć sobie w zakończeniu, ale z drugiej strony od razu pomyślałam, że skuteczne zerowanie bardziej będzie pasowało do typowo już ludzkiej i mocno wyrozumowanej teorii względności. Bo "fraszki to wszytko cokolwiek myślemy, fraszki to wszytko cokolwiek czyniemy..." Grześ, utwierdziłeś mnie w pewności, że z Ciebie filozof.
Wszystko, ale nie "aksjomatyczna". To nie ten paradygmat. Poza tym na duże tak. wolę Cię w wersji białej Grzesiu. Plus za myśl.
niemożność dzielenia przez zero jest aksjomatem i to plus moje uwielbienie matematyki skierowało po sięgnięcie za "aksjomatyczność" no i miało tez podpowiedzią być... ale nie przeczę że dziwaczne w swietle prostej reszty:) dziękować za poczytanie wsiem:)
Ciekawy wiersz, z dobrym tytułem, na dodatek super spiętym z pointą. A „aksjomatyczna” zasadna przecież.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfisis2.htw.pl
|
|