|
Rozstaw śrub
Union Chocolate. |
1. Jaki jest rozstaw śrub w marei?? 2. Czy jest mozliwosc zrobienia zeby było 5 śrub
a po ci to z tego co sie orientuj to trzeba by znaleźć takie same zabieraki ale od innego auta i tak samo bębny bo chyba chodzi ci o koła Niech sie wypowie Hipo pewnie bedzie wiedział
Jaki jest rozstaw śrub w marei?? 4x98
Roztaw 4x98,jak każdy fiat Roztaw śrub z 4 na 5 można zmnienic za pomocą adapterów ,które zakłada się na piastę ,a felge się przykręca w tedy do tego adaptera, troche wygląda jak byś miał dystans.
i o taka odpowiedz mi Tomaszu chodzilo, dziekuje
Nie da się zrobić 5ciu śrub z czterech, nie ma takiej opcji chociażby z tego powodu że nie da sietakiej flanszy adaptera z piecioma szpilkami przykręcić do piasty z czterema bo częsciowo te szpilki się będą pokrywać.
Nie da się zrobić 5ciu śrub z czterech, nie ma takiej opcji chociażby z tego powodu że nie da sietakiej flanszy adaptera z piecioma szpilkami przykręcić do piasty z czterema bo częsciowo te szpilki się będą pokrywać.
Kolego niestety mylisz się,są np adaptery które zmieniają roztaw śrub z 4x100 na roztaw śrub który pasuje do felg z Porsche ,który ma 5x130
[ Dodano: 2008-09-03, 22:30 ]
hehe jestem ciekaw kto da na to gwarancje że kółka podczas jazdy nie odpadną przypadkem
hehe jestem ciekaw kto da na to gwarancje że kółka podczas jazdy nie odpadną przypadkem
Ludzie na tym jeżdżą,więc chyba nie odpadają.
no nie wiem ale kombinować tak:/ chyba lepiej kupic felgi na 4x98 i nie kombinowac.
Cena kosmiczna tego, ale ja bym wogóle bał się na tym rozwijać większe prędkości. Zauważ jak blisko siebie są otwory w dwóch miejscach, niemal że dzieli je grubość gwintu x2 ...
Zauważ jak blisko siebie są otwory w dwóch miejscach, niemal że dzieli je grubość gwintu x2 ... dokładnie
Znam osoby które jeżdżą na takich adapterach i z tego co wiem to nic się nie urywa,nie pęka i da się pojechac szybko z resztą one nie są takie cieniutkie http://www.fotosik.pl/sho...9c9c9e2e58565b8 (adaptery do golfa III) wojo985, Pytał czy się da ,więc pokazałem że się da zmienic roztaw śrub,a jak juz zostawac przy standartowym roztawie to kupic felgi 4x100 i wtedy zastosowac śruby pływające.
hehehe, ja nie pytalem się o to tylko kolega szerszenjtd;) A co do śrub pływających to nie jestem do nich przekanonany bo to też wynalazek bez żadnych znaków Bezpieczeństwa więc też troche bałbym się na tym jeździć
Sorry za pomykę A co do śrub pływających to sporo osób na tym jeżdzi ,które mają tak popularne roztawy srób jak 4x98 czy 5x98 ,które głównie są tylko w Włoszczyżnie.I jakos nie narzekają.Ale są też tacy którzy felge 4x100 zakładają na paiste 4x98 bez żadnych przeróbek na normalnych śrubach,więc kombinacju jest wiele.Oczywieście najlepiej to kupic felgo z takim roztawem śrub jaki jest seryjnie,ale za to mało jest fajnych felg z takim roztawem jak np. My mamy w swoich fiacikach.Aktualnie szukam felg do swojego na przyszłu sezon i to co mi się podoba nie ma z naszym roztawem,mówie tu np: o O.Z. Superturismo WRC,czy jakieś fajen BBS,nie mówiac tu już o Schmidt'ach ,Zenderach czy Tramontach :/
hehehe, ja nie pytalem się o to tylko kolega szerszenjtd;) A co do śrub pływających to nie jestem do nich przekanonany bo to też wynalazek bez żadnych znaków Bezpieczeństwa więc też troche bałbym się na tym jeździć
Znam kilka osób które miały przygodę z wyprzedzającym kołem dzięki srubą pływającym.
Na jeszcze jedno trzeba zwrócić uwagę aby otwór centrujący w feldze był zgodny z piastą bo felga musi być wycentrowana inaczej może pourywać śruby.
mam pływające w barce po pierwsze musi felga pasować wszystkimi wymiarami, pierścień, et po drugie po pierwszym założeniu i przykręceniu śrób, po przejechaniu 100-200 km należy sprawdzić dociągnięcie śrób, mogą się poluzować przy każdej zmianie koła robimy to samo 100-200km i sprawdzenie a co do atestów, to każdy markowy zestaw ma homologację i atesty, natomiast nie wypowiadam się o chińskich wynalazkach
Tak czy inaczej,najlepiej jest kupowac felgi z odpowiednim roztawem śrub,takim który pasuje do danego samochody
zgadzam się, że najlepiej i gdyby do barchetty było cokolwiek w miarę mi się podobającego z rozstawem 4x98 na pewno bm takie kupił w stilo nie mam takiego problemu rozstaw 4x100 i nie ma problemu
zgadzam się, że najlepiej i gdyby do barchetty było cokolwiek w miarę mi się podobającego z rozstawem 4x98 na pewno bm takie kupił w stilo nie mam takiego problemu rozstaw 4x100 i nie ma problemu
Kolego Fiat Stilo ma również 4x98 http://www.allegro.pl/ite...schumacher.html
ladne felgi, jak by byly 4 sztuki i w lepszym stanie to bym lyknal
ladne felgi, jak by byly 4 sztuki i w lepszym stanie to bym lyknal
No,no dokładnie ,Ja na takie choruje do swojego bravko
Witam! Mam feligi z vw 4x100(na takich go kupilem) i zwykle sroby(lekko wkrecone pod skosem)kupilem juz pierscie centrujace ale poprzedni wlasciciel zakleil felgi silikonem, chyba zeby byl kontakt felgi z piasta :/ i nie moge pierscienia zalozyc...jak mozna usunac ten silikon i czy pierscien to dobre rozwiazanie czy lepiej szukac felg z fiata a sprzedac...Z gory dziekuje za pomoc. Pozadrawiam Szela
Silikon najlepiej zedrzec poprostu i dokładnie wyczyścic,ja bym jeszcze sprawdził gwinty w piastach czy nie są uszkodzone,no i koniecznie pierścienie centrujące załóż.Jak już się z tym uporasz to lepiej szukaj felg z roztawem śrub 4x98 .
Oprócz tego co kolega napisał powyzej to dodam że trzeba jeszcze dać śruby pływaki bo jesli teraz nie są to z czasem uszkodzisz gwinty w piascie i gniazdo w feldze.
Gdzie i za ile mozna takie cudo kupic i czy warto bo czytalem rozne opinie o tych srubach na tym forum...
Gdzie i za ile mozna takie cudo kupic i czy warto bo czytalem rozne opinie o tych srubach na tym forum...
Śruby pływające mają tyle samo zwolenników co przeciwników,wiem ze kiedyś na allegro były ,tam poszukaj.
silikon mozna usunąć środkami chemicznymi dostępnymi w sklepach chemicznych lub w budowlanych składach albo w marketach ciężko dostać ale lepsze to niż zdzieranie silikonu a tym bardziej że prawdopodobnie jest to silikon wysoko temperaturowy i ślady na pewno jakieś pozostaną a co du śrub pływających to hm jestem przeciwnikiem juz widziałem jak sie urywają koła a z felgi co mogło pozostać jak z kapcia poleciały strzępy i kupa iskier zastanawiające prawda
i czy warto bo czytalem rozne opinie o tych srubach na tym forum...
W twoim wypadku jak masz felge 4x100 a w aucie 4x98 to konieczność. A najlepiej to byłoby sprzedać felgi i kupić cos z 4x98 i zakręcić na normalne śruby jak Pan Bóg przykazał.
No i postanowione-jutro zakladam zimowki ktore dostalem do auta a tamte sprzedaje...moze ktos chetny ?!Pozdrawiam i dzieki za pomoc koledzy
Jeździłem Fiatonem 125p (4x98) na felgach z VW Passata (4x100) o oponkach 225/45/15... Przykręcone na zwykłych tylko dłuższych śrubach i było ok. A przelatałem na nich z 140 tyś km... Jedynym minusem było to że po kilkunastu odkręcaniach kół trzeba było przegwintować otwory i założyć odrobinkę grubsze śruby , bo przez to że były lekko pod kątem wkręcone siadał gwint w piaście... No i co jakiś czas trzeba było sprawdzać czy się nie poluzowały...
Ja niedawno tez kupowalem fele i mowie wam najlepiej kupic 4x98 ja znalazlem ze srubami uzywane piekne fele niemieckie 15" a nie bawic sie z 4x100, przekonanie ze nie ma jak to oryginal, powodzenia z szukaniem srub. Jak kupujecie felgi do fiata to 4x98
a ja kupiłem oryginalne fiatowskie uzywane felgi 7Jx15 za 400zl, proste i bez zadnych rys
ja niemieckiej firmy MAM na allegro wyczaiłem 800 zł + paliwo bo troche sie jechalo do tego oponki 205/50 TOYO letnie masakra na drodze mozna pokozaczyc
ja założyłem 195/60 bo "przyciągam" dziury na drogach i mógłbym szybciutko alufelgi załatiwc
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfisis2.htw.pl
|
|