|
Problem z kompresja w 2.4 jtd
Union Chocolate. |
Witam serdecznie Mam bardzo powazny problem ze swoja marysia, samochod kupilem w styczniu z czego pod koniec lutego zaczal ciezko palic. Na poczatku tylko na cieplym silniku, teraz juz i na zimnym jak i na cieplym, wymienilem filtr on,swiece,nowe przewody paliwowe miedzy pompa a wtryskiwaczami i nic. 3 dni temu pojechalem do mechanika ktory na poczatku stwierdzil ze silnik nie zawsze pali na 5 cylindrow, kopcil na niebiesko-fioletowy kolor, turbina osiagala swoje cisnienie dopiero w okolicach 3,5-4tys obrt ogolnie samochodem trzesie co swiadczy ze silnik kuleje na ten 1 cylinder. Stwierdzil ze paliwo jest nie spalane i przyczyna moga byc nie wyregulowane zawory po czym je wyregulowal i teraz najlepsze:::sprawdzil na koniec kompresje i okazalo sie ze na najlepszym cylindrze ma 22, nast to 20,19,18,18 dodam ze samochod ma na liczniku niby 168tys a po wyjeciu bagnetu oleju zaczal sie wydostawac dymek nie jakis powazny ale sie dymi.Moje pytanie czy warto cos robic z tym silnikiem i czy jest to oplacalne?? z gory Bardzo Dziekuje
[ Dodano: 2010-05-15, 15:44 ]
jak padła ci kompresja i masz jeszcze ten dymek to znak że masz do zrobienia uszczelkę pod głowicą wraz z planowaniem głowicy naturalnie
A czy to dymienie z bagnetu nie ma nic wspolnego z pierscieniami na tlokach????
wg mnie dostaje ci się woda do oleju i to jest przyczyna tego wymienia. zobacz czy korek od wlewu oleju nie ma osadu białego (kremowego) jeśli tak to już innej opcji nie ma to jest uszczelka choć już po tych objawach jestem tego pewien szczególnie to niebieskie kopcenie
Sprawdź starą metodą a mianowicie przy sprawdzaniu kompresji robisz dwie próby jedną normalnie a do drugiej wlewasz do cylindra niewielka ilość oleju, jeżeli poprawi się wynik ( zwiększy się kompresja) oznacza to, że masz uszkodzone pierścienie, jeżeli wynik będzie bez zmian lub zmiana będzie bardzo mała wtedy najpewniej masz walnięta uszczelkę lub w gorszym wypadku głowice.
Raczej to nie woda, korek jest czarny jutro ma mi sciagnac glowice i wtedy bedzie juz wiadomo co i jak. Wyczytalem tez ze podobne skutki mozna miec przez zle ustawiony rozrzad, jesli ktos nie blokuje go kluczem tylko zaznacza markerem, a wlasnie od momentu wymiany rozrzadu zaczal coraz ciezej zapalac wyczytalem tez ze dymienie z bagnetu mozna mozna wyjasnic tym ze jest odma zapchana i dym z oleju nie wydostaje sie przez nia tylko ucieka bagnetem a z mojej cos caly czas wycieka i cala czesc silnika przy odmie jast zaplamiona olejem, nie wiem czy to ze jest ten wyciek ma jakis wplyw na to czy odma jest drozna czy nie
wacoreq83, ja robieł kilkanaście silników metodą znaczenia i jest super zależy kto jak potem ustawia. a wystarczy że potem gdzieś ząbek przeskoczy np na pompie i jest pasztet taki jak u ciebie
A jak mozna teraz sprawdzic czy rozrzad jest przestawiony czy nie
no to trzeba by ustawić tłok i zobaczyć jak wałek się ustawi przy zdjętej pokrywie.
Diesel z przestawionym rozrządem Ci przedewszystkim nie odpali bo jak zawory nie będą się domykać to nie powstanie wystarczające ciśnienie do powstania samozapłonu w momencie wtrysku paliwa.
A nie ma mozliwosci zeby rozrzad byl przestawiony tylko min i przez to ma takie problemy z odpaleniem, co z czasem doprowadzilo do slabej kompresji??
nie zgodzę się zHipo przy przestawionym rozrządzie będzie ciężko palił ale zapali.
A czy to zle ustawienie rozrzadu moglo doprowadzic do uszkodzenia elementow glowicy co pogorszylo kompresje na wszystkich cylindrach ile prawidlowo powinna wynosic kompresja w 2.4 jtd ?
rozrząd zle ustawiony może tylko zawory zgiąć ale to byś wtedy wogóle nie odpalił i to jest jedyne co może popsuć poza złym paleniem a uszczelka pod głowicą mogła już mieć dośc po prostu
Ok wielkie dzieki, teraz wlasnie czekam na tel od mechanika jest w trakcie sciagania glowicy i za chwile wszystko powinno sie wyjasnic, mam nadzieje ze to tylko nagar na zaworach i sie poprostu nie domykaja co pomniejsza kompresje
no ale i tak nową uszczelkę musi założyć i planować głowicę więc robota ta sama
nie zgodzę się zHipo przy przestawionym rozrządzie będzie ciężko palił ale zapali.
Próbowałeś ? bo ja tak i nie odpalił
Hipo, ja też nie próbowałem, ale też słyszałem, że z przestawionym się da odpalić.
w warsztacie w którym robiłem mieliśmy przypadek że rozrząd gdzieś trochę był przestawiony i koleś miał problemy z autem ale ogólnie się taczało samochód był robiony przez jakiegoś domokrążce chyba bo masakrycznie wyglądało to co zrobił
Benzyne się koledzy uda odpalić, ba będzie zmulone ale będzie nawet jeździć, ale diesel z racji zapłonu to inna bajka. Jeden ząbek na pasku i rozwiewa wszystkie nadzieje. No chyba że ktoś nie ma na wałku krzywek prawie i zawory się szybko domykają. Ale to też musi być fuks niezły.
Nawet na logikę jeśli ciśnienie będzie nam uciekało przez uchylone zawory to powietrza nie sprężymy do ciśnienia takiego aby powstała temperatura wystarczająca do samozaplonu ON.
No ale cuda się zdarzają, jeśli komuś udało się odpalić przestawionego diesla to możliwe że w jakimś aucie się da.
no dlatego powiedziałem że da się tam nawet chyba nie o ząbek było przestawione tylko trochę mniej ale dokłądnie nie pamiętam w każdym bądź razie ja stawiam i tak na wydmuchaną uszczelkę
a moze gniazda zaworow sa wypalone i sa nieszczelne?? jeszcze mozna zbadac kompresje z uszczelnieniem..
Okazało sie ze wszystkie pierścienie jak i panewki sa na wymarciu, na szczęście głowica prócz dość sporej ilości nagaru ok jak i dol silnika ok, ogólnie za wszystko wyszło 2700 ale myślę ze jak zrobi to jeszcze trochę Marysia pojeżdżę. Dzieki wielkie wszystkim ktorzy probolwali pomoc
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfisis2.htw.pl
|
|