ďťż

Firma INFICO Sp. z o.o. poszukuje programisty PHP.
Zadania: Tworzenie stron www i czasami jakaś aplikacja z wymianą danych.
Umiejętności: PHP4/5 (obsługa plików i bazy MySQL, uploader plików, itp.)
Elastyczne godziny pracy (można się dogadać z szefem na temat godzin pracy).

Firma mieści się przy dworcu SKM Gdańsk Przymorze-Uniwersytet:
Al. Grunwaldzka 417, 80-309 Gdańsk
tel. 058 764 6006, faks 058 764 6007
NIP: 584-26-67-463, REGON: 220734424
Mapka

CV wysyłajcie na jkonefal@infico.pl


$?...
ojjj... $ by się chciało...
Znam tylko swoje wynagrodzenie... (w PLN)
Ale do każdego człowieka można podejść indywidualnie. Wystarczy podczas rozmowy podać swoją kwotę.


ja tam wole euro

ja tam wole euro
Zakladajac ze ktos podpisze teraz umowe, to bedzie w plecy o ile pracodawca sprzedaje swoje produkty w zlotowkach.
w $ tez bylby w plecy ;)
@KeeKee, no to ile dostajesz? Chociaż jakieś widełki podaj.
moze w ogole zrobmy na forum liste plac taka anonimowa

troche ortografii sie przyda... nie tylko mlodemu
m_sasinowski: Jak już poprawiasz to chociaż popraw dobrze
w ogóle !!

@KeeKee, no to ile dostajesz? Chociaż jakieś widełki podaj. Mam podać moje widełki czy widełki firmy?
Ja dostaję tyle, na ile się umówiłem. Akurat, kiedy zaczynałem pracę (w wakacje), to chciałem zaledwie 'coś' robić i nie wiedziałem jaką kwotę mu powiedzieć. Szef powiedział: "Powiesz za dużo, to się zaśmieję... powiesz za mało - podniosę". No to powiedziałem tyle, ile mi brakowało do 'pewnej rzeczy', także strzeliłem 10zł/1h. No i mi podniósł.
Więcej nie powiem
@m_sasinowski, to może po prostu kto ma dłuższego?

@KeeKee, widełki firmy o ile podniósł? do 20zł/h czy do 12zł/h? I netto czy brutto?

@KeeKee, widełki firmy o ile podniósł? do 20zł/h czy do 12zł/h? I netto czy brutto? Nie znam widełek firmy... tzn. słyszałem jedynie z nieoficjalnego źródła ile dostawał mój poprzednik. Oczywiście mowa o netto. Brutto mnie nie interesuje ;)
czy naprawdę zarabiasz tak mało, że boisz się powiedzieć? MIej odwagę chociaż ty przyznać się ile zarabiasz, żeby potencjalni pracownicy z tego forum wiedzieli czy w ogole warto aplikować.

czy naprawdę zarabiasz tak mało, że boisz się powiedzieć? MIej odwagę chociaż ty przyznać się ile zarabiasz, żeby potencjalni pracownicy z tego forum wiedzieli czy w ogole warto aplikować. Mogę powiedzieć po tym, jak przyjmą pracownika albo 'na ucho'.

P.S. Nie 'wjeżdżaj', bo nie tędy droga.

czy naprawdę zarabiasz tak mało, że boisz się powiedzieć? MIej odwagę chociaż ty przyznać się ile zarabiasz, żeby potencjalni pracownicy z tego forum wiedzieli czy w ogole warto aplikować.

Skoro ma więcej niż 10zł/h, to na pewno nie jest mało, bo tyle to zarabia wykwalifikowany nauczyciel bo paru latach pracy. A jeżeli ktoś wcześniej nigdzie nie pracował, nie ma doświadczenia w pewnych dziedziniach, to ile ma zażądać?? 20zł/h??

Ja osobiście w swojej pierwszej pracy na etat dostawałem 8,5zł/h i na samym początku były to dla mnie całkiem niezłe pieniądze, bo kiedy utrzymywali mnie rodzice, to pieniędzy miałem o wiele wiele mniej, więc nawet przy takim wynagrodzeniu mogłem sobie pozwolić na więcej przyjemności i wydatków.

I tak, wiem, że w naszym zawodzie zarabia się większą kasę (o ile ma się dośiadczenie!!), ale nie uważam, że 10zł (NETTO!!) za godzinę (czyli uśredniając 1760zł na łapę miesięcznie) jest małą kasą w pracy, w której większość wymagań spełnia się robiąc dwa pierwsze projekty z PWI. I już nawet w takiej pierwszej pracy niektórzy zarabiają więcej niż ich rodzice w budżetówce.

Skoro ma więcej niż 10zł/h, to na pewno nie jest mało, bo tyle to zarabia wykwalifikowany nauczyciel bo paru latach pracy. A jeżeli ktoś wcześniej nigdzie nie pracował, nie ma doświadczenia w pewnych dziedziniach, to ile ma zażądać?? 20zł/h?? (...)
Powiem tylko tyle, że... jak pracowałem tam w wakacje na pełnym etacie, to zarabiałem połowę sumy wynagrodzenia (netto) rodziców, a tym samym więcej niż moja mama jako inspektor budowlany.
Pamiętajcie jednak, że wynagrodzenie jest adekwatne do wykonywanej pracy i doświadczenia.

Jeżeli liczycie na to, że za zrobienie 1 strony www w miesiącu, siedząc większość czasu w pracy robiąc 'nic'... i dostając przy tym 5000zł netto, to jesteście w błędzie. Albo szef Was zwolni, albo... no nie wiem.
Jeżeli natomiast dostaniecie mało zł netto na rękę, przy tym będziecie zapieprzali jak woły, robili mnóstwo stron internetowych mając przy tym łeb na karku i poprosicie o wyższe wynagrodzenie, to wątpię by szef powiedział Wam: "nie".

Każda firma jest inna. W firmie, która wymaga od Ciebie/Was min 5 lat doświadczenia na pewno dostaniesz dużą kasę, bo szukaj już konketnie - b.dobrego programistę.
Jeżeli szuka się zatrudnienia w małej firmie, która nie patrzy AŻ TAK na doświadczenie, gdzie możesz się dokształcić i nikt Ci nogi i ręki za to nie obetnie... to głupio jest powiedzieć: 30zł/h.

Jeżeli czujesz, że jesteś wielki guru programowania, który poradzi sobie z każdym problemem... - startuj do wielkiej firmy.
Jeżeli jednak nie jesteś pewien swoich umiejętności, nie masz jeszcze doświadczenia w rozmowie z klientami itd. itd. to warto jest pójść do takiej mniejszej firmy. Nie ma zbytniej odpowiedzialności. Jeżeli coś Ci nie wyjdzie, to nikt Ci pensji nie obetnie, ani też nie wywali z pracy.

Pytacie się o wynagrodzenie, a jakie są Wasze? Ile dostajecie w obecnej pracy (jeżeli w ogóle pracujecie)?


Pamiętajcie jednak, że wynagrodzenie jest adekwatne do wykonywanej pracy i doświadczenia.


Inna alternatywa jest po prostu zastanowic sie za ile sam bylbym w stanie sprzedac swoja prace/pomysl (jesli wspolna to wtedy odpowiednio dzielac) - czyli za ile to, co robie (lub moglbym robic), "swiat" jest w stanie ode mnie kupic . Jesli, uwzgledniajac wszelkiego rodzaju koszty pracodawcy, wychodzi nam mimo wszystko, ze pracodawca nas wyzyskuje (za duzo na nas zarabia) lub naszym zdaniem uzyskuje niewspolmierny zysk do wartosci naszej pracy lub umiejetnosci (bo jest kiepski) to czas pogadac z szefem, zmienic szefa lub zostac swoim szefem - podobno od 1 marca, zeby zalozyc firme wystarczy isc tylko do urzedu gminy ;)

podobno od 1 marca, zeby zalozyc firme wystarczy isc tylko do urzedu gminy ;)
Od 31 marca

Jeżeli czujesz, że jesteś wielki guru programowania, który poradzi sobie z każdym problemem... - startuj do wielkiej firmy.
Jeżeli jednak nie jesteś pewien swoich umiejętności, nie masz jeszcze doświadczenia w rozmowie z klientami itd. itd. to warto jest pójść do takiej mniejszej firmy. Nie ma zbytniej odpowiedzialności. Jeżeli coś Ci nie wyjdzie, to nikt Ci pensji nie obetnie, ani też nie wywali z pracy.


Z mojego doświadczenia nie potrzeba być guru aby startować do dużej firmy. Takie kolosy mają szczególnie dużo do zaoferowania dla tych, którzy chcą zdobyć doświadczenie. Kwestia skali projektów, które się tam robi jest chyba najważniejsza. Naprawdę fajną sprawą jest poznanie procesów wytwórczych oprogramowania działającego w skali kraju ;) No poza tym szkolenia (czasem nuda, a czasem sporo wnoszą) i kontakty z tymi już doświadczonymi, to chyba największa zaleta ;) Życzę wszystkim, żeby mieli okazję spróbować tego jak najwcześniej

PS realia rynku też warto znać, więc w trójmieście jako programista J2EE bez doświadczenia i bez dyplomu ;) można liczyć na 10-15/h na rękę, czyli bardzo podobnie jak kolega wyżej. Generalnie pole do negocjacji jest spore i można wywalczyć 2, 3 razy więcej w zależności od doświadczenia. Nie znam zarobków programistów PHP ale w J2EE można dojść do rozsądnych kwot
Kiedyś znajomy doradził mi pewną rzecz... na samym początku pracy powiedzieć nieco zaniżoną kwotę, następnie pokazać się z jak najlepszej strony, pokazać że wiele się potrafi i po kilku miesiącach poprosić o podwyżkę, tylko wtedy już stosownie podnieść stawkę.
Czemu tak? Bo masz spore pole do popisu. Możesz powiedzieć, że przez ten okres Twoja wiedza się znacznie powiększyła, że nabrałeś(-aś) sporego doświadczenia itd.

Także nie jest istotne czy dostaniesz 8,5 czy 17zł... moim zdaniem ważniejszy jest wpis do CV, nabyte doświadczenie i obeznanie (w sensie - jak to wygląda w pracy/firmie).

Ja osobiście przez ~10 lat robiłem strony www (gorsze/lepsze) i niby nabyłem sporego doświadczenia, ale w pracy nigdy nie byłem w stanie stwierdzić ile czasu zajmie mi napisanie jakiegoś skryptu. Mówiłem na przykład 3h, po czym pisałem go w 23 minuty. Stwierdzam natomiast, że po tych kilku miesiącach jestem już w stanie +/- powiedzieć ile mi zajmie napisanie takiego skryptu.
Czemu to ma służyć? Nawet na uczelni jest teraz łatwiej, bo jestem w stanie odpowiednio rozplanować sobie czas i odpowiednią ilość godzin przeznaczyć na naukę/programy/projekty a pozostałą, większą część przeznaczyć na spotkania ze znajomymi. ;)

Także właściwie wszystko zależy od Was. Czy idziecie do pracy dla kasy czy dla nabycia jakiegoś doświadczenia.

P.S. Słyszałem, że można dostać koło 5-6k zł brutto za przygotowanie plastikowych nagrobków............ może tam ktoś wystartuje?
Ogłoszenie już nieaktualne.
Temat jest do zamknięcia/usunięcia.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      [Praca] Programista PHP (Gdańsk, nawet studenci stacjonarni)
    Union Chocolate.