ďťż

Witam! Mam takie troszkę dziwne pytanie mianowicie chodzi mi o szybkość grzania silnika i utrzymywanie temperatury. Mój silniczek potrzebuje tak 15min jazdy bez ogrzewania alby się zagrzać do stosownej temperatura, a jak ją już osiągnie to gdy mam mocno włączone grzanie i stoję np na światłach a silnik pracuje na wolnych obrotach to temp spada. A gdy np odpalę auto i zaczynam skrobać szyby to wskaźnik temp nawet nie drgnie, raz stałem 10min przed wyjazdem i czekałem aż się zagrzeje i nic. Wiem, że diesle są sprawniejsze od benzyniaków i gorzej się grzeją ale koledzy z 1,9 TD fiata czy vw nie maja takich problemów.
Termostat wymieniony we wrześniu, spod głowicy nie widać żeby coś wydmuchiwało ani się pociło a przewody chłodnicze nie są "nabite" wiec uszczelka raczej cała.
Może po prostu ten typ tak ma ale nie mam żadnego kumpla z JTD lub chociaż CR aby porównać.
Z góry dziękuje za pomoc


Ja mam podobnie, po załączeniu samochodu wskażnik jest na dole, przy skrobaniu choćby szyb (około 5 min) wskaznik jest na dole, potem jak troche przejade sie wznosi do połowy czy cos takiego. Wydaje mi sie, ze to normalne. Chwile podziała wiec nie ma takiej temperatury. Co do stania na swiatlach i mocno załaczonej dmuchawie może tak byc, ze temp spada. Ja raz w Corsie dawniej mialem tak, ze chłodnica nie działała i sie grzał (było lato), musiałem szyby pootwierac, puscic ogrzewanie na maksa i zeby wydmuchiwało na zewnatrz wtedy az tak bardzo sie nie grzał ale trzeba było uwazac. Tyle z mojego doswiadczenia:)
Też tak robiłem jak miałem problemy z za wysoka temp silnika, to były czasy . Ale w mojej bravce nastawiam na 22st.C, nadmuch na auto i jak są dłuższe światła to temp spadam mi o jedną kreskę. Na rasie temp. trzyma wiec chyba wszystko jest ok ale wole się upewnić, jak to się mówi lepiej dmuchać na zimne .
Tez mi sie tak wydaje, raczej wszystko mamy dobrze:P hehehe... Wiadomo, ze zima, zimniej itd. itd. Ja jak narazie ani razu nie narzekałem na swojego diesla, zima nie zima, pali jak rakieta:) Mógłby być troszke silnik mocniejszy no ale cóż...
Pozdrawiam


Umnie ten sam problem jak u was ostatnio zrobiłem marysią 150km po mieście i temp. ani nie dygła.Brat ma brawe 1.6 16v i było tak samo także to chyba normalne. Pozdrawiam!
No właśnie benzyny grzeją się prędziutko. Jak odpalę benzynę i skrobię szybki to mam co najmniej 45st. C wiec grzanie już można włączać. A w dieselku nie :/ Bałem się że może termostat jakiś lewy założyłem. No ale widać tak to już musi być.
U mnie jest dokładnie tak samo tylko na trasie trzyma temp. tak jak powinna, stanie się na chwilkę i już temp . jedzie w dół, też się tym martwiłem ale widzę że to chyba ma tak być. Jeżeli chodzi o rozgrzanie silnika na wolnych obrotach np: z samego rana to trza by było z godzinę przed odjazdem heh
U mnie podobnie, na wolnych obrotach przy tej temp.(-5*C-0*C) nie ma mowy żeby się rozgrzał, dopiero jak ruszę to zaczyna ciecz "pracować" Po 10-15 min mam już jako tako ciepło w środku.
JTD nie nabiera tak szybko temperatury z prostej przyczyny - bezpośredni wtrysk a zatem głowica pozostaje dłuzej zimna.
ufffffff a ja myślałem że mam coś z termostatem, ale widzę ze koledzy mają podobnie więc się już nie martwię
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      [ogrzewanie] 1,9 JTD
    Union Chocolate.