ďťż

wyczekiwany szept
oznaką strachu
schowana w szafie
uchylam drzwi

zakradam się pod łóżko
skrzypi zmęczony materac
bierzesz głęboki oddech
pytasz po co

bezradnych rąk nie dotknę
zaczarowana

po drugiej stronie
w szafie pod łóżkiem
bez lęku

jesteś schowany
inaczej bym nie oddychała


Może się nie znam, ale świetny, cudny :) Nic bym nie zmieniła! Zdrawiam!

schowana w szafie
uchylam drzwi
wyczekiwany szept
oznaką strachu

zakradam się pod łóżko
skrzypi zmęczony materac
oddychając pytasz
po co to wszystko

opuszczasz bezradną rękę
nie mogę jej dotknąć
zaczarowana jestem

po drugiej stronie
w szafie pod łóżkiem
bez lęku jesteś schowany

inaczej bym nie oddychała


Joasiu, Ty wiesz, że ja nie złośliwie, ale z serca wskazuję miejsca, gdzie można "poczarować" i zmienić zwykłe na poetyckie. Tym razem proszę, byś przyjrzała się dwóm jednoczesnym czynnościom które wzajemnie się wykluczają "oddychając pytasz" (może lepiej: bierzesz głęboki oddech / pytasz po co), "bezradna ręka" nie jest trafionym epitetem (może: bezradnych rąk nie dotknę/ zaczarowana), "jej" i "jestem" są zbędnymi dopowiedzeniami.
Całość magiczna, a jak dasz się przekonać do pewnych zmian, może być i dreszcz...
Zmieniłam! Zdążyłam jeszcze :mrgreen:
Wiem,że Ty nie złośliwie Atko.
Masz całuska ode mnie :*** a nawet trzy.
I dziękuję.


wyczekiwany szept
oznaką strachu
schowana w szafie
uchylam drzwi

zakradam się pod łóżko
skrzypi zmęczony materac
bierzesz głęboki oddech
pytasz po co

bezradnych rąk nie dotknę
zaczarowana

po drugiej stronie
w szafie pod łóżkiem
bez lęku

jesteś schowany
inaczej bym nie oddychała
_________________

sorrki, ale se tak pomajsterkowalam zeby bardziej uwidocznic napiecie wiersz dobry, podoba mi sie, smutny.... ma emocje co na plus

serdecznosci sle i :kwiaty:
Hewka pokazała jeszcze lepszą wersję, brawo

Cieszę się Joasiu, że pomoc znajduje aprobatę
Hewko, Twoje majsterkowanie wyszło na plus
Dzięki dziewczyny. Teraz i ja czuję ten wiersz bardziej takim jakim miał być.

Uczę się całe życie. Jeszcze parę lat i będę tak dobra jak Wy.
Poprawki pomogły i wiersz jak się patrzy. Pięknie!
eee ! wpadam tu po wszelkich poprawkach i rozpływam się. Wiersz jest w dobrym klimacie, poprawny i autentycznie magiczny.

Pozdrawiam Joasiu !
Wyobraziłam sobie tą szafę i te łóżko - a to znaczy,że wiersz na medal! :gratulacje:
DZIĘKUJĘ!!!
Zanim powstał Miraż pozytywne głosy były. Może byście jeszcze raz spojrzeli na ten wiersz? Bardzo ważny dla mnie. Dzięki>
ja z chęcią, ale muszę mieć jeszcze opinię któregoś moda.
i Asiu, zwróć uwagę na dwa pierwsze wersy, brakuje mi w nich czasownika. Całość magiczna, jak powiedziałam prędzej.
czasownik jest w trzecim wersie, proponujesz zmienić?
może być tak:

schowana w szafie
uchylam drzwi
wyczekiwany szept
oznaką strachu

sens się nie zmienia
myślę, że lepiej :)
lepiej, ale trzeci i czwarty wers wciąż za mało szepczą...

a może tak z większym napięciem?

schowana w szafie
uchylam drzwi
szept
symptom strachu

(ewentualnie piętno albo zwiastun)
symptom ? coś Ty pił, Su? ne ne ne

zwiastun ewentualnie, ale i tak mnie bardziej asiowa wersja.

symptom ? coś Ty pił, Su? ne ne ne

może Ci słownik kupić?

gusty to de gustibus, więc nie będę dyskutował...
mnie wybija z rytmu zmiana perspektywy... dalsza część wiersza nie ma już takich 'wybić'
a wiesz, że by się przydał? tylko nie zapomnij podpisać, dla kochanej złośnicy

Mnie tam nic nie wytrąca, ale ja zawsze byłam ignorantką rytmu.
Su, dzięki ale wolę moją wersję

Olu, innych moderatorów pod moimi wierszami jak nie było tak nie ma
chyba się obrazili...
nie ma sprawy
hmm..
szept na początku mnie zmylił i sądziłam , ze to jakieś maźgloły namiętne będą, ale gdy doczytałam do końca , pojawiła mi się interpretacja strachu przed śmiercią kogoś bliskiego. zmęczony materac, bezradne ręce, życie tylko dlatego, że ktoś żyje..
maźgloły namiętne hahaha

Ew, tym fragmentem rozwaliłaś mnie na łopatki
heh, i mnie też powaliłaś staram się nie pisać namiętnych maźglołów
dzięki
słuchajcie powalone - Asia nie napisała namiętnego maźgloła, tak twierdzę:D
no przecież wiemy, że nie jest namiętny
a na tym maźglołem to jeszcze pomyślimy
no właśnie , hehe
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      oddychamy
    Union Chocolate.