|
fatamorgana
Union Chocolate. |
trzymam dłoń wisienka w ustach tęsknoty wtapiam w tajemnicę pocałunki w sny
świtem odchodzisz jak feniks
(1968 - 2010)
- - - - Wiersz przywołany z pamięci, ale po zabiegu. (1968 - 2010)
w snach może tu dać snów? Pozdrawiam
trzymam dłoń wisienka w ustach tęsknoty wtapiam w tajemnicę pocałunki w sny
świtem odchodzisz jak feniks
tak to czytam, znów czuje się smutny klimat ostatnie 2 wersy oddzieliłabym od całości
Pozdrawiam słonecznie
Witaj Joasiu. Pozwolisz, że skorzystam z Twojej propozycji. Zrobiłaś to po mistrzowsku. Pozdrawiam cieplutko. J a n e k.:)
Rozumiem Panie Janku, że wiśnie należy odbierać w tekście jako symbol przemijania, którym w symbolice jest kwiat wiśni. Trochę nie odczytuję symboliki ust. Jeżeli naprawdę obydwa słowa mają być symbolami w tym wersie, to dla mnie o jeden za dużo. Nawet pomimo przerzutni z przenikaniem wersów
Witaj Tomku, mój wierszyk jest bardzo krótki i bardzo prosty - napisana, nie dla konesera, ale dla odbiorcy masowego. Nie należy w nim doszukiwać się wielkich metafor, ani dopatrywać symboli. Może postaram się go objaśnić w taki sposób jak mi to wyjawił - po jego przeczytaniu - zwykły Kowalski.
1. Fatamorgana – tytuł wskazuje na opis czegoś co mgło się zdarzyć, albo przyśnić, albo tylko wymarzyć … 2. trzymam dłoń – nareszcie widzę, że spotkałem coś czego oczekiwałem, czego pragnąłem – chcę zatrzymać ten obraz, to uczcie ten smak i zapach… 3. wisienka w ustach – oszałamiający smak dojrzałego owocu uchwycony w doskonałość przeżyć (usta jak atrybut spełnienia miłosnego). 4. tęsknoty wtapiam w tajemnicę – spełniły się marzenie takie za jakimi tęskniłem, W akcie spełnienia się marzenia zachowam jako moje tajemnicę. 5. pocałunki w sny – doskonałość „takich” pocałunków będzie możliwa już tylko w snach 6. jak feniks – wyłaniający się świt spopiela widziadło, ale tylko po to aby wciąż odradzało się w kolejne noce.
Tyle zawiera leksykon Kowalskiego z mojego podwórka. Ja również chciałem, aby wiersz w ten sposób był odczytany. Pozdrawiam. J a n e k.:)
Janku, dla mnie wszystko było jasne. I cieszę się, że mogłam pomóc.
Ja odczytałem wiersz w bardziej smutnej tonacji. Jak wspomniałem trzymaną dłoń w połączeniu z wiśnią odebrałem jako tragiczne rozstanie peela z bliską osobą. Dalej tęsknota i powracające wspomnienia również w snach. Feniks- dla mnie tu symbol niezapomnienia. Taką interpretację sobie pozostawiam
I feniks jako ciągłe odradzanie się... dopóki życia Ja też bardzo na "tak".
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfisis2.htw.pl
|
|