|
Ameryka: FBI może podglądać dane użytkowników sieci P2P bez
Union Chocolate. |
Wyrok sądowy, jaki ogłoszono w Newadzie, dowodzi, że uprawnione służby mogą w Stanach Zjednoczonych bez nakazu przeszukać komputer poprzez sieć P2P. Agent FBI pobrał siedem plików od użytkownika sieci LimeWire. Cztery z nich zawierały dziecięcą pornografię, co, jak nietrudno się domyślić, zakończyło się aresztowaniem oskarżonego o pedofilię. Domniemany pedofil broni się prawem do prywatności – twierdzi, że wyłączył udostępnianie plików w LimeWire, co oznacza, że FBI włamało się do jego prywatnych danych bez żadnych prawnych podstaw.
Precedens prawny nie wystarczył do uniewinnienia oskarżonego. Pedofil spędzi 45 miesięcy w więzieniu (wyrok złagodzony ze względu na przyznanie się do winy). Otwiera to jednak furtkę służbom federalnym na zdalne przeszukiwanie komputerów amerykańskich obywateli.
W ameryce policja może wszystko
Moim zdaniem za pedofilstwo i w polsce powinno tak być
Zgadzam się z tobą Seeders
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfisis2.htw.pl
|
|