|
Akt kobiecy
Union Chocolate. |
Mój pierwszy akt malowany bez szkicu i jedynie w trakcie dwóch posiedzeń, przy asyście mojej szkolnej znajomej. Prawa część tryptyku inspirowanego Klimtem.
Postać robi wrażenie "wykutej" pociągnięciami pędzla. Powstaje wrażenie jakiejś masywności mimo, że przecież ogólnie proporcje są zachowane. Zastanawia mnie "krwawe" prawe ramię i dziwnie męski podbródek kobiety. Domyślam się, że jesteś początkującą adeptką sztuki malarskiej i widzę, że masz w sobie mnóstwo zapału, a wiadomo, że ćwiczenie czyni mistrza. Chciałabym zobaczyć inne próbki Twoich prac, żeby sobie wyrobić zdanie na temat lekkości pędzla i wyczucia tego, co malujesz.
Ja nie widzę obrazka.
Może ślepy jestem, ale też nie:(
I ja też nic.
Już jest. Nie mam pojęcia czemu wtedy znikło :P
czyżbyś miała tylko jeden pędzel do dyspozycji? bo wszystko malowane jest takimi samymi pociągnięciami... tło z liniami 'byle tylko były' nie mającymi żadnego uzasadnienia i udającymi secesję do kompozycji się nie czepiam bo nie wiem jak wyglądają pozostałe części tryptyku
pozdrawiam i dawaj resztę
mnie trochę razi nieproporcjonalność nóg. Że na malowaniu się nie znam, to i tak dla mnie robi wrażenie
a dla mnie ta nieproporcjonalność jest interesująca - zaburza monotonię
jako że znawcą nie jestem i lubię coś (szczególnie surrealizm ) albo nie - to napiszę... że również chętnie rzucę okiem na coś więcej po tym wstępie
pozdrawiam
chciałbyś taką nieproporcjonalność w łóżku?
jezu, aż boję się gdybym ja miała być modelką haha
daj więcej Olczi
czyżbyś miała tylko jeden pędzel do dyspozycji? bo wszystko malowane jest takimi samymi pociągnięciami... tło z liniami 'byle tylko były' nie mającymi żadnego uzasadnienia i udającymi secesję do kompozycji się nie czepiam bo nie wiem jak wyglądają pozostałe części tryptyku
pozdrawiam i dawaj resztę
Lubię różne techniki malowania i takie "pasy" kolorów to jedna z moich ulubionych xD Aby nie wyjść na ignoranta, który pogrążając się w manierze zasłania się różnorodnością upodobań, mogę argumentować którąkolwiek z moich martwych natur -
A jeśli chodzi o secesję - luuubię ją :D Może w tej wersji to nieco tania imitacja, ale jak pisałam malowałam to dwa wieczory, około 6 godzin. I nie mam aktualnie cienkiego pędzelka.
Środek tryptyku dopiero się robi. Nieco wolno, ponieważ równolegle z obrazem bitwy warszawskiej :D
no niech wam będzie. ja nie lubię
chciałbyś taką nieproporcjonalność w łóżku?
haha... no wiesz - jakby odpowiedzieć... cóż za pytanie !!!
a martwa natura niezła - choć ten garnek z tym złotym uszkiem kompletnie nie pasuje mi do towarzystwa
Olczi, zapodawaj tę martwą naturę w osobnym poście. Trudno dyskutować o różnorodności Twoich prac pod aktem, który wyzwala ukierunkowane emocje
nie będę zabierał głosu w sprawie martwej natury dopóki nie będzie 'przyzwoicie podana' bez tego zniekształcenia podłoża które zaburza perspektywę i nie wiem czy butelki są tak namalowane że rozbiegają się od góry na boki czy to tylko efekt uboczny tak sfotografowanej pracy... i plizzz bez tej naturalnej ramy utworzonej z wyposażenia pokoju
W grunie rzeczy nigdy nie robiłam porządnych zdjęć swoim pracom. Oo No ale postaram się.
a martwa natura niezła - choć ten garnek z tym złotym uszkiem kompletnie nie pasuje mi do towarzystwa
Ja wywaliłabym za to szary garnek i zastąpiła czymś między zielenią i brązem. Polak mądry po szkodzie :D
Akt kobiecy przemawia... wg mnie nie jest doskonały..i chwała Bogu....dlatego robi wrażenie masywnosc nóg? Olczi, a które ciało jest idealne? właśnie takie jak przedstawiłaś jest super.
I mnie się podoba. Naturalnie
Ja na razie odniosę się do aktu, bo go w końcu ujrzałem patrząc z perspektywy oglądacza, prawa strona jest faktycznie trochę nieproporcjonalna do lewej. Dla tego wolę grafikę, bo zawsze można coś zetrzeć. W przypadku pędzla, z anoreksji może jedynie wyjść otyłość.(chodzi o zachowanie proporcji). jeśli chodzi o martwą naturę, dla mnie zbyt wiele elementów rozpraszających uwagę. nie potrafię się skupić na jednym;/ Zbyt rozrzucone są po obrazie, albo po prostu znów proporcja modeli, bądź zbyt wielki ich natłok. No ja jednak mogę się na tym nie znać, w końcu.
patrząc z perspektywy oglądacza Proszę dodać do ostatniego wyrazu literkę "p" oraz "d" w odpowiednim miejscu Pozdrawiam Smoku
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfisis2.htw.pl
|
|