Wiosna 2010

Dnia 13.02.2010r Odbył Się IITurniej im. Tomasza "Piekarza" Nesteruka.

Wybieramy się busem w 12 osób. Docieramy z lekkim opóźnieniem. Prócz nas, Udział w zawodach wzięły ekipy:
-KS Olkusz(młoda ekipa)
-BB'06 Olkusz
-Okocimski Brzesko
-Przemsza Klucze
-Górnik Brzeszcze
-Wierna Małogoszcz
-Unia Oświęcim

Po rozlosowaniu grup, pierwszy mecze przegrywamy z mocną ekipą Okocimskiego Brzesko 3:6.
W kolejnym meczu pokonujemy 3:0 BB'06 Olkusz.
W meczu "o wszystko" po dramatycznej końcówce pokonujemy Przemszę Klucze 1:0.
Z drugiego miejsca wychodzimy z grupy.
Półfinał przegrywamy 0:1 z Wierną Małogoszcz.
W meczu o 3 miejsce pokonujemy KS Olkusz (młoda ekipa) 2:0 i cieszymy się z miejsca na pudle!!!
Niestety nie udało nam się powtórzyć wyczynu z poprzedniego roku.

W Finale zmierzyły się ekipy Okocimskiego Brzesko i Wiernej Małogoszcz.
Piwosze pewnie pokonali Wierną 3:1.

Wiszą flagi prawie wszystkich ekip. Naszej niestety nie ma ;(.
Przez cały czas na hali słychac głośny doping.

Tak jak rok temu zostajemy konkretnie przyjęci przez gospodarzy za co WIELKIE DZIĘKI.

C.

Nida Pińczów - Puszcza Niepołomice

Nas na tym meczu 30 osób, są problemy z wejściem, bo brak listy. Część osób cofnięta. Ostatecznie kupujemy bilety i na stadionie meldujemy się w 30 osób + ok 10 poza. Doping w pierwszej połowie średni, w drugiej już na pełnej kurwie. Wisi jedna flaga.

B.
21 kwietnia 2010
Nida Pińczów - Hutnik Kraków
Nas na tym przełożonym z powodu żałoby meczu 20 osób + 2 poza. Doping rwany, ale głośny jak na liczbę i równy. Wisi jedna flaga, gości z wiadomych przyczyn 0. Za tydzień derby...

B.

27 kwietnia 2010
Nida Pińczów - MZKS Alwernia

Po początkowych problemach z wejsciem na stadion(wymysły ochrony) zbieramy sie porównywalnie jak na meczu z Hutnikiem(20-30).
Doping systematyczny,dobry i zgrany.

Gości 0.

C.
Naprzód Jędrzejów - Nida Pińczów

Na wyjazd do Jędrzejowa wybieramy się w to środowe popołudnie
w 30 osób. Podróż autokarem w obie strony w silnej obstawie,
sam mecz także jak zawsze konkretnie obstawiony.
Wieszamy flagę, prowadząc cały mecz jak na tą liczbę konkret doping.
Fani gospodarzy tworzą formują młyn w ok. 50-60 osób. Mają
oprawę i transparent, które okazują się niewypałem.
Derby zarówno na trybunach jak i na boisku dla nas!!!

Nida Pińczów 1:1 Kmita Zabierzów

Mecz bez historii. Zbieramy sie w 15osób i nie prowadzimy dopingu.
Konkretny PIKNIK.
Wierna Małogoszcz - Nida Pińczów

Nas na meczu w Małogoszczy 22 osoby z jedna faną. podróż w obie strony z wahadłem.Na meczu straszna nuda, miejscowi bez mlyna, zbierają sie w kilkanascie osob ale nie widac ich spod parasoli, jedyna atrakcja byla...tęcza ktora wyszła podczas oberwania chmury. z meczu wychodzimy 10min przed końcem. w autokarze zdecydowanie ciekawiej niż na stadionie.

Nida Pińczów - Orlicz Suchedniów

Nas w młynku w to środowe popołudnie 20 osób.
Dobry doping cały mecz, wiszą 2 transy skierowane do pewnego grona osób.
W pierwszej połowie wisi flaga, w drugiej na płocie ląduje płótno upamiętniające
nasz mały sukces na arenie sportowej ; )
Gości 0

Juventa Starachowice - Nida Pińczów

Nas 52 osoby: autokar, 2 auta i kilka osób miejscowych kibicujących Nidzie (finał
odbył się w Busku-Zdroju) Psy ładują nas do klatki, gdzie wywieszamy 1 flagę.
Cały mecz konkret doping w 30 stopniowym upale. Mecz wygrywamy i zdobywamy
Puchar Polski na szczeblu okręgu.


	Wiosna 2010	Union Chocolate.