ďťż

Kupiłem w zeszłym roku wahacze TRW kosztowały niemało, przejechałem ~12tyś km gdy zaczęło coś walić.
Dzisiaj pojechałem na SKP żeby sprawdzić co wali. A tam Taki oto widok:
UWAGA! Zdjęcia robiłem śrubokrętem więc rewelacji nie ma



Od dzisiaj w samochód ładuję tylko chińszczyznę, przynajmniej nie będzie zawodu...


Wnioskując po ilości piachu na ławie to lubisz chyba off-road , tego nawet TRW nie wytrzyma , ale tak na serjo to na naszych drogach nie ma co liczyc na długą żywotnośc wachaczy. Bawiłem sie kiedys w wymianę tych tuleji , padły po 5,5 kkm .
Off-road jest ale bardzo rzadko, zazwyczaj staram się oszczędzać Makaron i do takich rzeczy biorę Opla. Ten piach to chyba się nazbierał po ostatnich burzach.

Co do tulei to właśnie się zastanawiam czy wymieniać czy nie, sworznie jeszcze sztywne tylne tuleje też jeszcze ok.
Tylko pytanie czy robota warta zachodu. Kupić dwie tuleje po 40zł, i dać mechaniorowi 100zł za robotę... sam nie wiem.

[ Dodano: 2010-06-18, 13:36 ]
wciskałem na prasie


Przednie czy tylne? Bo podobno do przednich nie trzeba specjalnych zręczności manualnych.
jak mi mechanik wymieniał to poszło mu to bez problemu, szybko i sprawnie, nie używał żadnej prasy do tego. Też u siebie stwierdziłem, że nie ma sensu kupować nowego, wymieniłem tuleje, sworznie były ok. od wymiany już prawie 20k km i spokój i cisza jak narazie
I jedne i drugie spokojnie dają się zamłotkować.
Tylko sprawdź średnicę trzpienia wahacza bo są 20mm i 22mm.Nie wiedziałem o tym i kiedyś szlifierką a potem pilnikiem zdejmowałem "nadmiar" materiału hehe.
Do mojej padliny niby 20mm, ale jak to u makaronów nigdy nic nie wiadomo .
We wtorek przyjdą i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Moze sproboj PURy wrzucic na przod?:) 90zl sztuka:D I samochod sie rozpadnie a ich nie ruszy. Jedyny minus jest taki, ze sworzen "wyjdzie"... i pieniadze w bloto..
Mam tuleje. Tym razem postawiłem na markę Delphi. Jutro wymiana razem z zardzewiałymi przewodami hamulcowymi i płynem hamulcowym.
czekamy na opis co i jak ;-) no i powodzenia. P.s sam będziesz robił, czy do mechanika dajesz
Wymiękłem po 2h siedzenia w kanale, oprócz sworznia nie odkręciłem więcej żadnej śruby, takie zapieczone i nawet 1,5m przedłużka nie dała rady. Auto stoi u mechanika i jak dzwoniłem to klął bo przewodów hamulcowych nie mógł poodkręcać , a wahacze jakoś zrobił.
Miało być 3-4h, a wyjdzie na to że jeszcze jutro pewnie z pół dnia będzie się babrać...

Ciekawe ile mnie za to skasuje.

Wymiękłem po 2h siedzenia w kanale, oprócz sworznia nie odkręciłem więcej żadnej śruby, takie zapieczone i nawet 1,5m przedłużka nie dała rady.

Dlatego zawsze śruby przed wkręceniem mocze gwintem w oleju, na przyszłość pomaga zdecydowanie, szczególnie w miejscach gdzie jest mało przyjazne średowisko pracy, jak np. na podwoziu.

Łoo ja nie tylko moczyłem ja nawet je podgrzewałem . Mechanior mówił przed chwilą, że nie miał żadnych problemów z odkręceniem . A może tam lewy gwint idzie?
Przewody hamulcowe poukręcał, więc decyzja z mojej strony jest taka - wymiana wszystkich stalowych na miedziane. Po drodze wyszedł jeszcze jakiś problem z korektorem, marudził że zbiornik trzeba opuszczać i układ wydechowy rozkręcać .

Szał pał normalnie.

Po drodze wyszedł jeszcze jakiś problem z korektorem, marudził że zbiornik trzeba opuszczać i układ wydechowy rozkręcać .

Wajcha na korektorze zapieczona, standard a po co wydech rozkręcać to nie wiem, zbiornik owszem trzeba zdjąć.
No i git autko zrobione ale majster z hamulcami chyba trochę fuszerę odwalił.

Raz to wymienił tylko dwa przewody do i od korektora, bo jak stwierdził reszta jest w dobrym stanie. Pod spodem widać nowe miedziane przewody, ale do pompy nigdzie miedź nie wchodzi. Czy pod spodem jest jakaś jeszcze jedna złączka?

Dwa tak rozruszał wajhę korektora, że mi rypało na każdej nierówności. Rypał bo olałem sprawę wd40 ale podejrzewam, że długo ten stan się nie utrzyma.

Nie bardzo mam teraz dostęp do kanału żeby dokładniej obadać temat.

Co do wahaczy to zrobili bardzo ładnie, opiaskowali całość z rudej i walnęli jakimś podkładem.

Przy okazji mimo, że nic nie mówiłem wymienili simering przy skrzyni

Za całość zapłaciłem .... 503zł
503, no już mógł sobie darować te 3 zł ;-) grunt, że zadowolony jesteś.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Wahacze TRW - zmieniam zdanie i nikomu ich nie polecam.
    Union Chocolate.