ďťż

Otóż miałem taką sytuację:

Od czasu, kiedy kupiłem Mareę (dwa i pół tygodnia temu) świeciła mi się kontrolka przepalonej żarówki (taka pomarańczowa żaróweczka z wykrzyknikiem w środku). Nie działało tylne przeciwmgielne. Rozebralem (niemało z resztą się trudząc) tylną lampę, a z niej wylało mi się sporo wody na buty! wszystko skorodowane rozebrałem, szlifierka i papier ścierny w dłoń, jeszcze wcześniej suszarka, podpiąłem 'na krótko' i świeci Wymieniłem na wszelki wypadek żarówkę (całe 1zł na orlenie), wywierciłem u dołu dziurki, przez które woda może odpływać, poskładałem do kupy, włączam światła - kontrolka dalej się pali, światełko nie świeci następnego dnia pełnią sił zszedłem do auta na parking, wziąłem wkrętarkę aku i do dzieła. zacząłem od bezpieczników, bo myślałem, że padł od zwarcia przez wodę. niestety - znowu ślepa uliczka. zacząłem rozpruwać auto - zdjąłem progi, dobrałem się do wiązek, sprawdziłem każdy centymetr kablai nic :cry: zrzygnowany walnąłem we włącznik przeciwmgłowego - pstryk! zaświeciło się rozebrałem listwę z przyciskami - okazało się że było to nieziemsko zaśniedziałe i od nowości ani razu nie używane! przeczyściłem i chodzi elegancko

jednak problemu świecącej się kontrolki to nie rozwiązało w akcie desperacji chciałem rozebrać tarcze zegarów i zobaczyć, czy tam nie ma jakiegoś zwarcia. zostawiłem to na trzeci dzień walki. przychodzę następnego dnia, dalej świeci. no więc zabieram się za robotę. wyjąłem poduchę, zdjąłem kierę, wykręciłem zegary, wyjąłem płytkę, a tam nic. kilka zimnych lutów się zrobiło, to od razu poprawiłem. ale problem żarówki dalej istnieje. obszedłem auto cztery razy dookoła i nic. załamka. :cry: zwołałem w końcu komisję śledczą do spraw żarówki w składzie: ja, cztery żubry, świeża paczka Spike'ów niebieskich, radio rozkręcone z jakąś techniawką. po mniej więcej dwóch puszkach żubra i 10-ciu spike'ach obszedłem jeszcze raz auto i zaintrygowała mnie nie świecąca żarówka tablicy rejestracyjnej. Rozbieram, patrzę, widzę. W5W - taka sama, jak w pozycyjnych, akurat miałem jedną na zapasie, to wsadziłem, właczam światła i... nic! Zgasła kontrolka i się więcej nie zapaliła! :509:

w sumie po trzech dniach i trzech żubrach oraz dwóch paczkach fajek udało mi się skubaną zwalczyć a ile kurzu od razu posprzątałem pod plastkikami, gdzie nikt nie zagląda

także uważajcie na żarówki od rejestracji - gryzą


Albercik, dlatego posiadacze check disk w Temprach i Tipo są szczęśliwymi ludźmi, jak się spali jakaś żaróweczka to od razu wiadomo gdzie szukać

W pełni rozumiem Twoje samo zaparcie żeby zrobić tą żarówką, sam rozebrałem całą deskę rozdzielczą w swojej Temprze żeby wymienić jeden czujnik temperatury i kontrolkę zapalonych świateł.
WIECIE CO?...no nie ma to jak czytającym być...szczególnie forum tematyczne...pozwolę sobie zapytac bo jeszcze nie znalazłam omówienia problemu...ja mam dwie żarówki pod (lub nad-nie pamiętam, a nie chce mi się teraz na parking iść) tablicą rejestr..jedna się nie świeci...a to ja ją sobie wymienię jak snieg padać przestanie...i jeszcze mnie męczy rzecz jedna, tylko nie śmiać się proszę: nigdzie nie widzę na desce kontrolki od świateł (postojowych, mijania, drogowych)..światła się świecą prawidłowo...może podpowiecie czy takowa kontrolka w marei istnieje?..a może ta nieświecąca żarówka przy tablicy rejestr jest przyczyną nieświecenia kontrolki glównej?

postojowych, mijania

Zielona kontrolka, z taka lapką



:shock: o właśnie!..tak może być...tak to jest jak nie ma się instrukcji choćby fabrycznej...ściągnęłam manuale i muszę je przestudiować to dojdę gdzie co jest..dzięki za podpowiedź..i jescze powiedzcie czy trudno się dostać do tych żaróweczek czy też diód?
elipat, jest to troszkę skomplikowane bo trzeba deskę ściągnąć, ale nie wymaga siły tylko cierpliwości i czasu
najważniejsze, że jest to wykonalne...np. w piękną słoneczną sobotę się zrobi..tylko się zaopatrzę w żaróweczki lub/i diodki
elipat, żaróweczki takie malutkie w każdym sklepie motoryzacyjnym są dostępne.
to extra...dzięki za podpowiedzi...miłego wieczorka
u mnie wygląda to tak:



od lewej idąc. poduszka powietrzna - czerwona, światła pozycyjne/mijania - zielone, brak ładowania - czerwona, ciśnienie oleju - czerwona, brak zapiętych pasów - czerwona, hamulec ręczny/poziom płynu hamulcowego. ta pomarańczowa na środku, to właśnie ta wkurzająca od żarówek
no to u mnie na pewno są żaróweczki niesprawne, albowiem ta zielona od świateł nie swieci..i wstyd się przyznać ale dokładnie nie pamiętam co jeszcze się nie świeci..ale generalnie wygląda podobnie...tak się zafascynowałm faktem że we środku jest w porównaniu do 126p taki komfort jest nieziemski, że dopiero teraz zaczynam przytomnieć i zwracać uwagę na szczegóły :oops:
elipat, zazwyczaj tak jest, mija pierwsze bardzo dobre wrażenie i zaczynamy dostrzegać liczne wady
Albercik, pozwoliłem sobie przenieść Twoje zdjęcie na nasz serwer 3 razy szybciej się wgrywa, bo oryginalny imgshack jest wolny (bynajmniej u mnie).

Żaróweczki te mniej więciej tak wyglądają - to są akurat wersje LED.
zdjęcie dobre..trzeba na nie kliknąć...i już wiem czego szukać w sklepie...bardzo dziękuję za wszystkie poradki...jak się podszkolę to postaram się też coś twórczego wnieść

[ Dodano: 2008-03-25, 23:21 ]
Jeżeli by bezpieczniki siadły to zapewne nie było by w ogóle światełek.
A jeżeli brak jest tylko podświetlenia poszczególnych ideogramów to żaróweczki na 99% są przepalone.
Warto je zastąpić LED'ami, może przy podświetleniu samej deski już nie, bo LEDy dają dosyć kierunkowe światło, ale przy podświetleniu ideogramów jak najbardziej.
ok.
miszko, u mnie w oryginale są ledy w podświetleniu kontrolek same zegary są żarówkami (co się zmieni niedługo). te co pokazałeś, to chyba są od podświetlenia 'ogólnego'
A to ciekawe. A te LEDy nie są w takich samych koszyczkach?
nie ja mam, koszyczek, w koszyczku oprawkę i w oprawce led'a
witajcie wszyscy!...mam prośbę o podzielenie ise wiedzą- zapewne wiecie jak dostać się do kontrolek/żróweczek na desce rozdzielczelczej...potrzebuję wymienić tę od świateł drogowych bo nie świeci..ale zagadkę stanowi sposób jak się tam dostać?...wypatrzyłam dwa łby od śrub na mały imbus nad kierownicą - ale czy to jest to co trzeba odkręcić?... :oops: ...

[ Dodano: 2008-05-02, 17:46 ]
Poduszka może wystrzelić gdy dojdzie np. do jakiegoś zwarcia, przepięcia. Więc przy demontażu należy uważać, aby nie zrobić nigdzie jakiegoś małęgo zwarcia.

Tak raczej poduszka sama z siebie nie wystrzelic, chyba, że uderzymy w miejsce w którym są czujki.

Kiedyś w Fordach już nie pamiętam jakich takie czujniki były w progach. Po najechaniu, lekki uderzeniu w próg (np. w wyboistym terenie) następowało wystrzelenie poduszek. Co prawda nie umię tego w 100% potwierdzić, bo jest to zasłyszane od kogoś.
elipat, jak będziesz robić, to dawaj foty, to się manuala zrobi

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Uwaga posiadacze Marei i Marei Weekend
    Union Chocolate.