ďťż

Niedawno wymieniłem obydwa wahacze przejechałem na nich niespełna 1,5tyś km i nie chce mi się wierzyć, że to znowu one padły:(, bo od kilku dni zaczęło mi coś może nie stukać ale jakby drgać coś w zawieszeniu także jest to przenoszone na kierownice i na nej czuje te drgania. Pomyślałem, że to może łączniki stabilizatorów ale z tego co pamiętam to jak one siadały to były trochę inne dźwięki. Gumy na stabilizatorze wymienione 2 lata temu, może końcówki drążka kierowniczego, bo ich niestety nie wymieniałem przy wymianie wahaczy...



może końcówki drążka kierowniczego, bo ich niestety nie wymieniałem przy wymianie wahaczy... ja bym na początek właśnie je obstawiał
wywaz przednie kola i sprawdz czy nie ustalo
najlepiej na targańcu by się wyznał; moze masz jakiegos znajomego na stacji diagnostycznej, takie sprawy momentalnie ci zdiagnozuje, koszt, chyba nie więcje niz 20 zl;


Dzisiaj skręcił najpierw na maksa w prawo a później w lewo i kręciłem kierownicą lekko w prawo i lewo i coś jakby stukało/biło, jakby luzy czy coś w tym stylu. Nie wiem czy wcześniej też tak było ale coś mi się wydaje że tak nie powinno być...
przy ostrym skrecaniu bardo czesto daje o sobie znac wspomaganie-piszczenie i bicie plyny pompy wspomagania

wywaz przednie kola i sprawdz czy nie ustalo
to z reguły objawia, się owszem draniami na bardzo wolnych lub na prędkościach powyżej 90/100 km/h, drgania mogą też być ewentualnie spowodowane lekko krzywymi tarczami hamulcowymi, ale najprawdopodobniej obstawiam drążki, końcówki, tak jak pisałem wcześniej
Dzisiejsza diagnoza mechanika, lewy drążek kierowniczy. Postaram się to jeszcze potwierdzić u innego mechanika, bo ten mi to sprawdził tylko na zasadzie, że ruszałem kierownica a on w kanale łapał za części i "wymacał" że lewy drążek. Wymienię pewnie obydwie strony wraz z końcówkami, robocizna 60zł/strona plus zbieżność 70zł oraz części. Zastanawiam sie czy nie dałbym rade sam tego wymienić. Nie mam dostępu do kanału, musiałbym tylko w garażu podnieść na podnośnikach auto i tak próbować.

Ciężko się to wymienia samemu i czy da rade bez kanału...?
myślę, że dałbyś radę, ale namęczył byś się nad tym nie mając dostępu do kanału, jeśli masz kasy troszkę to do mechanika, zastanawia mnie czemu taka zbieżność u Was droga, u nas podajże 50 zł. licz średnio około 100 zł na strone nie jest źle.

p.s
Cieszę się, że trafną diagnozę postawiłem ;-), jeśli będziesz robił sam daj cynka jak poszło, no i ewentualnie zdjęcia zrób, to będzie na manuala

myślę, że dałbyś radę, ale namęczył byś się nad tym nie mając dostępu do kanału, jeśli masz kasy troszkę to do mechanika,

Z drążkiem to odrazu do mechanika i nie ma się co zastanawiać, do tego trzeba mieć specjalny klucz bo gałka drążka którąsię wkręca w maglownice jest okrągła i nie ma za co jej złapać żeby odkręcić.

...zastanawia mnie czemu taka zbieżność u Was droga, u nas podajże 50 zł. licz średnio około 100 zł na strone nie jest źle.

70zł to nie od strony tylko zbieżność poprostu



do tego trzeba mieć specjalny klucz bo gałka drążka którąsię wkręca w maglownice jest okrągła i nie ma za co jej złapać żeby odkręcić. u mnie nie mam problemu jadę do zaprzyjaźnionego mechanika u rodziców i mi pożycza klucz jaki potrzebuje, ale pisałem i dalej jestem za tym ze do mechanika ;-) bo po co się męczyć jak i czas zaoszczędzimy i nerwy, no może nie pieniądze.

u mnie nie mam problemu jadę do zaprzyjaźnionego mechanika u rodziców i mi pożycza klucz jaki potrzebuje,

Wątpie że akurat taki ma kosztuje koło 400zeta i w zasadzie to mają jedynie warsztaty które robią zbieżność.

A wygląda tak:



Dzisiejsza diagnoza mechanika, lewy drążek kierowniczy. Postaram się to jeszcze potwierdzić u innego mechanika, bo ten mi to sprawdził tylko na zasadzie, że ruszałem kierownica a on w kanale łapał za części i "wymacał" że lewy drążek. Wymienię pewnie obydwie strony wraz z końcówkami, robocizna 60zł/strona plus zbieżność 70zł oraz części. Zastanawiam sie czy nie dałbym rade sam tego wymienić. Nie mam dostępu do kanału, musiałbym tylko w garażu podnieść na podnośnikach auto i tak próbować.

Ciężko się to wymienia samemu i czy da rade bez kanału...?


Patrząc na to jak jest skonstruowany drążek kierowniczy to nie mam pojęcia co tam mogło się zepsuć/wybić. Przecież tj kawałem pręta metalowego zakończony z obydwu stron gwintem. Gwinty się wyrabiają, czy co...

Patrząc na to jak jest skonstruowany drążek kierowniczy to nie mam pojęcia co tam mogło się zepsuć/wybić. Przecież tj kawałem pręta metalowego zakończony z obydwu stron gwintem. Gwinty się wyrabiają, czy co...

No nie jest to pręt bo po drodze ma przegub kulisty - jabłko.




No nie jest to pręt bo po drodze ma przegub kulisty - jabłko.


tzn, że te przeguby sie jakoś wyrabiają, wybijają.....
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Stuki/drgania na kierownicy/zawieszenie...
    Union Chocolate.