ďťż

Mam takie może głupie pytanie ale czy jest jakaś szansa na załapanie/odzyskanie kasy jak uszkodził nam auto na parkingu. Bo mi załatwili oba, dzień po dniu. I oba na parkingu zahaczyły jakieś lebiody. Długów żadnych nie mam więc mega pechowa stacja.
Druga sprawa jest jakaś szansa dostania od ZDiM kasy za szybę. Na domiar złego dostałem kamieniem i mam taki bardzo brzydki odprysk.


Nie wiem czy zarząca parkingu ponosi jakąkolwiek odpowiedzialność za to co się dzieje na parkingu. Mam nadzieję oczywiście że sprawe zgłosiłes na Policję bo w wielu przypadkach zeby sie domagać czegokolwiek to wymagany jest fakt zaistnienia zgłoszenia.

Mam nadzieję oczywiście że sprawe zgłosiłes na Policję
Jesli parking jest terenem prywatnym to raczej nic to nie da

Druga sprawa jest jakaś szansa dostania od ZDiM kasy za szybę. Na domiar złego dostałem kamieniem i mam taki bardzo brzydki odprysk.
W takich czy podobnych przypadkach uszkodzenia pojazdu, aby móc się starać o odszkodowanie za poniesione straty jest konieczne wezwanie policji na miejsce zdarzenia i spisanie protokołu.

Co do parkingu musisz wskazać sprawcę ewentualnie świadka zdarzenia który będzie w stanie pokazać że "to ten". Policja i protokół obowiązkowy.


Tylko to ze dostałeś kamieniem w szybe to przypadek losowy. jakbys wpadl w dziure to tak, bo to jest wina zarzadu drog, ale to ze komus odprysnal kamien spod kola to juz nie...

ale to ze komus odprysnal kamien spod kola to juz nie...

Mylisz się w tym wypadku, własnie zarządca odpowiada bo utrzymanie czystości drogi jest jego obowiązkiem. Oczywiście trzeba praw dochodzić przed sądem ale sprawa jest jak najbardziej wygrana.
A to nawet ciekawe, nie wiedzialem. To jest sprawdzone na zywym organizmie, tzn. miales kiedys taki przypadek?
kiedyś w gazecie lokalnej był artykuł na temat porysowania samochodu na prakingu pod hipermarketem. odpowiedz prawnika brzmiała, w takiej sytuacj nalezy wezwac policje i powiadomic kierownika sklepu(osobe zarzadzajacą terenem) o zaistnialej sytuacji, parkingi powinny byc ubezpieczone i odszkodowanie jest mozliwe do otrzymania.
Hmmm. To dobrze wiedzieć na przyszłość bo jak byłem na komedzie, bo powiedzieli, że do takich spaw nie jeżdżą to powiedzieli mi, że mogę zgłosić oni zapiszą ale o odszkodowanie mogę ubiegać się od osoby która to spowodowała ale muszę mieć światków, przy czym zastrzegli, że ta osoba może mieć innych którzy potwierdzą że ta osoba była w innym miejscu i nic z tego nie będzie i że ogólnie mam sobie dać spokój bo to nie ma sensu. Co do szyby to powiedzieli mi, że jak to zgłaszam to muszę oddać dowód bo oprysk jest w polu widzenia. Dlatego pytam czy jest sens i o co walczyć, bo szybę mogę wymienić tylko czy odzyskam kasę.

A to nawet ciekawe, nie wiedzialem. To jest sprawdzone na zywym organizmie, tzn. miales kiedys taki przypadek?

Sąsiadowi doprowadzałem Vectre do stanu używalności po poślizgu na zakręcie, rozlana była ropa czy olej jakiś. Była straż i policja, dostał od policji protokół i od straży papier ze taka i taką substancję neutralizowali.

Z papierkami trzeba napisać pozew wobec zarządcy drogi i domagać się odszkodowania.
No dobra, z olejem to ja tez przerabialem sytuacje z olejem na drodze, z dziurami, ale pytam o ten kamien...bo zaraz sie okaze, ze rozlany olej to niedopatrzenie ze strony zarzadu, ale kamien to ingerencja srodowiska naturalnego
hehehe. A ja wam powiem jedno, jako mądry po szkodzie. Nie ma to jak Auto-Casco, co prawda kosztuje pare ładnych złotych ale komfort murowany. Niektórzy z was wiedzą że ostatnio w moim "dziecku" uszkodziłem miskę olejową. Kosztowałoby mnie to co najmniej 900zł a tak nie wydałem ani złotówki. Wcześniej ubezpieczenia nie miałem i co chwilę coś, a to trzeba było naprawiać zderzak i klapę bo ktoś uszkodził, szybę wymienić bo radio ukradli, a to się w końcu spaliło i ani auta ani pieniędzy nie ma. Jednym słowem, NIE STAĆ MNIE JUŻ NA NIE POSIADANIE AC.
Widzę, że z tą wypłatą odszkodowania to różnie bywa. Brat miał tak, ze jak na A4 stracił dwie gumy bo na skutek gorącego lata "zęby" łączenia mostu wystawały na 3 cm to nic nie dostał bo powiedzieli, że opony były dobrane do auta w beci mamy (malutkie) 195/65/15 a wg książki powinny być 185/65/15 lub 205/60/15(którego już praktycznie nie robią i zastępuje go 195/65/15). Dlatego pytałem czy jest o co walczyć.

A tak z innej beczki co myślicie o szybach "NordGlass"?Ja mam taka u siebie i...średnio jestem zadowolony, jest twarda i się nie rysuje ale byle kamień i pęka.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Pytanie prawne
    Union Chocolate.