| |
Problemy z obrotami po odpaleniu
Union Chocolate. |
Witam
Od jakiegoś czasu tzn jak spadła temperatura na dworze moja bravka zaczęła miec problemy. Rano gdy silnik jest zimny po odpaleniu obroty silnika wyskakują na 2500 - 3000 obr/min.
Wcześniej się tak nie działo. Moim zdaniem jest to trochę za dużo, powinno być gdzieś ok 1500 obr/min no może max do 2000.
Oczywiście taki stan ( wysokie obroty ) utrzymują się przez kilka sekund a następnie stopniowo spadają do obrotów biegu jałowego tzn ok. 850 obr/min.
i utrzymują się ( bez żadnego falowania )
Zmierzyłem sobie czujnik temperatury wody ( jego oporność ) i jest ok.
Odkręciłem silniczek krokowy bo myślałem że się przycina ale w tym silniku to on jest praktycznie nierozbieralny i nie ma co tam czyścić.
Zresetowałem komputer ( odłączyłem akumulator na godzinę, a następnie odpaliłem i pochodził sobie tam z 15 min a potem jazda ) no i za bardzo nie pomogło.
Po przekręceniu kluczyka na pozycję zapłon słychać że silniczek krokowy chodzi ( ustawia się w odpowiedniej pozycji )
Dodatkowo w czasie jazdy po zdjęciu nogo z gazu wyczuwa się szarpnięcie samochodem.
Już sam nie wiem co o tym sądzić jakie mogą być powody tych wysokich obrotów i szarpania po zdjęciu nogi z gazu.
Przewody WN, świece, filtr powietrza - w jakiej kondycji?
znalazłeś już rozwiązanie?? Bo ja mam taki sam problem i nie mogę sobie z nim poradzić. W moim przypadku wymiana świec i kabli nie pomogła.
Na razie nic, znowu wchodzi na wysokie obroty.
Sprawdzę chyba jeszcze raz ten czujnik temperatury bo coś mi podpada że to on.
Zostawię sobie samochód na noc w garażu ogrzewanym i zobaczę jak odpala rano, czy też wchodzi na te wysokie obroty ( ok.3000 ) czy nie.
Jak odpali normalnie to zacznę od wymiany czujnika temperatury a później kable, świece.
sprawdź jeszcze czujnik położenia przepustnicy
u mnie latem i zimą/teraz/ bez zmian.
Takie objawy mam tylko przy pierwszym odpaleniu autka, gdy silnik jest jeszcze choć trochę ciepły i odpalam proza kolejny to obroty wskakują na ok 2000 i szybko spadają na 1200.
Co do czujnika położenia przepustnicy mechanik podmienił przepustnice na nową razem z silniczkiem krokowym i nic się nie zmieniło:/
Po nocy w ogrzewanym garażu jak odpalałem auto to obroty wyskoczyły do 2000 obr./min a nie jak wcześniej przy garażowaniu pod chmurką na 3000 obr/min.
Tak więc spróbuję jednak wymienić ten czujnik temperatury, i zaryzykuje mimo że do tanich ten czujnik nie należy (ok.80zł)
a potem zobaczymy co dalej.
To może zamiast wymieniać wszystko po kolei, pojechać na komputer i odczytać parametry pracy silnika?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfisis2.htw.pl
|
|
