ďťż

natarczywe myśli pozrywały kilka nocy
próbując na siłę urealniać sny

ciężko podnieść powieki
by rozziewaną drogą trafić do czajnika

w oczekiwaniu na dźwięk pary
skrętem odświeżał płuco
i sypał brąz do szklanki

ostry gwizd przeszył mózg

ręce automatycznie zalały
i odstawiły budzik na miejsce
zapachniało zdziwieniem

dla kogo ta druga




by rozziewaną drogą trafić do czajnika


- źle się czyta, , ziewającą byłoby płynniej.

no i zakasowałeś mnie tym tekstem. Pointa jest fantastyczna, poczułam klimat przebudzenia o świcie, półprzytomności, kurcze, realizacji ja jawie snu, który dopiero się odbył - tak to czytam

Mod Info:
[
tak]


skrętem odświeżał płuco :D:D:D Ależ, Mariuszu!:D

Tak na poważnie...nie widzę tego wiersza. ZA to idealnie nadaje mi się na krótką prozę poetycką. A gdyby go tak odwersować? Mało poezji w tej poezji...po prostu. Co myślisz?
Mariusz. Zgadzam się z Jackiem. Więc jesteś w szachu:).
Jeśli będzie ta druga, to to ja ją biorę


co do treści to trudno marudzić...

natomiast językowo - jak dla mnie - zdecydowanie zbyt techniczny. Brakuje mi odrobiny... polotu pary?

ciężko się czyta takie fragmenty jak

No widzisz Ewo, Ty mnie "kochasz", a faceci - nie, ale to dobry znak

Jaca , nie widzisz wiersza, a prozę - ja nie widzę prozy (jakaś za krótka, by była)
Tomku - faktycznie daliście mi szacha, chyba nie mam wyjścia i zrobię pata, kładąc króla.
Su(rowy) - kiedyś tak właśnie pisywało mi się (2008) teraz próbuję więcej metafor używać, ale dalej staram się, by przekaz był prosty. Dzięki.

Pozdrawiam.
No właśnie myślę, że jest za prosty. To moje zdanie.
Zakończenie jest fantastyczne!
no kurcze! weźcie. ja czuję ten tekst i go broniła będę ( to nie ma nic wspólnego z kochaniem, szefie:P) peel się budzi o świcie, zaspany, pierwsze sekundy niewiedzy czy to jawa czy sen, nieświadomie wybiera przedłużenie snu, a potem raptowne dostrzeżenie rzeczywistości. i zdziwko, że sen się urwał.
ja się tekstu / kontekstu / sytuacji / wizji nie czepiam...

ino język się nie podoba...

ale Administracja MB przechodzi mutację i z tego co widziałem - jak dla mnie - mutuje właściwie... zgrabniej poetycko
Eloise, mnie się też tak wydaje - dzięki
Ew, na tylu chłopa nie mamy szans
surre, języka nie pokazywałem, więc skąd wiesz, że się Tobie nie podoba

jak dla mnie - mutuje właściwie... zgrabniej no to ja się zaczynać obawiać
Mnie się podoba. Taki techniczny ma swoje piękno. Ciekawe metafory.
Tak, końcówka najlepsza.
Moim zdaniem niestety tylko końcówka. Resztę dałoby się w dwóch wersach zawrzeć. Tak myślę. Poza tym nie można Mariuszowi puszczać wszystkiego;] Ja jestem uparty i jestem na "nie". A...jeszcze jedno...komu innemu bym to puścił, Mariusz, ale po Ci poziom zaniżać?;]

Na pytanie po co zaniżać poziom (poprzeczkę) odpowiadam, że jestem kontuzjowany i niezdolny do wysokich lotów, a w dodatku niedługo wyłysieję ale znalazłem alibi

Jutro przeniosę do Mirażu
Żartowałem - pójdzie do Spiżarni
Poczekaj poczekaj;p Jeszcze niech się druga kobitka z opiekunów wypowie;] Może będzie remisik:D Wtedy rzucimy kośćmi;]
... byle nie moimi
Chcesz tekst w mirażu?:D to coś za coś:D
... najpierw mnie zmutowali, a teraz chcą grać moimi kośćmi
Więcej nic nie mówię, bo się robi off top i czekam na jak to Jaca napisał "drugą kobitkę"
Olka, do roboty:)
tylko nie spiżarnia!
zbyt fajna puenta

trafić do czajnika
podnieść powieki
ciężko

brąz do szklanki
syk pary ostry
gwizd przez mózg

ręce zalały
zapachniało zdziwieniem

dla kogo ta druga

czy jakkolwiek, ale nie daj go!
to możemy samą puentę do mirażu dać, a korpus do spiżarni;]
Ty oszalał Jacek! całość do mirażu przecież. nie godzi się dzielić wierszów:P
a mnie się właśnie podoba! Szczególnie ten brąz sypany do szklanki

prosty, ale przecież dobry.
no. brawo Ola! baby górą:D
Ej, ale to nie fair! było 2 : 2;]
pfffiii ale my mamy z Ew. przewagę
Trzeba tu wprowadzić rządy silnej ręki;] Kobitki nie będą rządzić! o nie! ;]
żeby tylko Ewa tego nie przeczytała! módl się, włosy Twoje niepewne będą zostałeś przegłosowany, my się liczymy podwójnie. W końcu płeć piękna to i jakieś bonusy musi mieć :]

przepraszamy bardzo za off top, ale to było takie podświadome
Olka...ja właściwie nie mam włosów...;]
no to zęby, nie chciałam być zbyt brutalna
zęby to chyba jeszcze ma
A nie mówiłem Tobie Jaca, że z tyloma babami to nie mamy szans
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      podświadomie
    Union Chocolate.