ďťż

kilka szmerów
strun
głosowych

słucham

lamentów
czasu i
ludzi

gdy w
przedsionku

krzyk miasta
staje pod oknem

niewinnie


O A to dla mnie lepsze od "pękniętego". Może niepotrzebne to "niewinnie" na końcu? Bez tego słowa zakończenie jakieś bardziej męskie
hmm zobaczymy , zawsze można się nad czymś zastanowić, ale ale to na początku niewinnie właśnie jest

w ciągu sekund
sto skurczów


ten wers najmniej mi odpowiada - szczególnie to 'w ciągu sekund'...
reszta w miarę...


hmm.. no nie wiem ;] zobaczę czy jest jakieś koło ratunkowe
Oli, szum tak, ale krzyku tu nie ma,
a co chodzi z tym krzykiem?
wyjdzie Ci jak sobie odpowiesz
no tak, miał być krzyk a nie szum :P
szum - krzyk miasta - młody i niewinny musi wybrać, a ponieważ masz na początku "szmer strun głosowych", to zdecyduj, czy chcesz tylko nadal "szemrać", czy "krzyczeć" jak to miasto, żeby być słyszalnym... albo i nie... wtopić się tylko niezauważalnie w jego szmer.
Tylko w tym miejscu moim zdaniem trzeba podjąć decyzję.
Jestem bardzo na "tak".
Dobrze :)ja decyduję się na krzyk.
No to skoro podjąłeś decyzję - popraw w odpowiednim miejscu
Może być tak?
Chodziło mi o to miejsce:
"szum - krzyk miasta"
oj :) ale szum nie jest właśnie dla każdego słyszalny.
Ba! w takim razie niech jeszcze wypowiedzą się inni
Dobrze eh a tak na marginesie sam się zagubiłem i źle odczytałem Pani wypowiedź. Pf moje czytanie ze zrozumieniem
Mnie się nie podoba jedynie wersyfikacja. Dlaczego takie krótkie linijki? Czemu ma to służyć? Treść do przepchnięcia. Ale bardziej na być może.

Wersy są celowo krótkie. Dlaczego wersyfikacja jest zła?
Pozdrawiam
kilka razy czytałam twój wiersz i... nie wiem, co mam powiedzieć...
jeśli chodzi o formę graficzną twojego wiersza, to jest interesująca. Nie wszystkie wiersze muszą mieć długie zwrotki i wersy :)

Pozdrawiam
Paulina
Dziękuje bardzo, również pozdrawiam słonecznie.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      krzyk
    Union Chocolate.