pod stop± piach
niebieski dach
zmrużone oczy
diabeł chichocze
szepcę że nie
a jednak chcę
czuję że tonę
stało się o nie
cudownie ach

a potem strach


Krótko, zwięĽle a jaka puenta.
Miły wierszyk. Wywołał u mnie u¶miech. Dzi¶ jadę nad morze. Jutro poczuję piasek pod stopami, między palcami i bóg wie gdzie jeszcze.
Z u¶miechem i ostrzeżeniem przed wakacyjnymi przygodami.

Tomek
Zgrabnie i zabawnie jak zawsze u Ciebie Peanno. Do wykorzystania przez polonistów na ostatni± lekcję przed wakacjami z dedykacja dla uczniów .

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fisis2.htw.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      konsekwencje
    Union Chocolate.